My jesteśmy juniorami, panny co dzień wyrywamy [SPAM]

ja mam najpierw lekkie pochylenie, potem jednorącz, a potem na dobicie w pełnym opadzie podchwytem. A potem ból w całych plecach - góra, dół i środek chyba najbardziej.

noo, właśnie wrzuciłem 664g ziemniaków pokrojonych w fryteczki do piekarnika :D

ja się podciągam (dość wąsko, ale montuje szerszyt drążek), potem wiosło w pochyleniu, potem wiosło jednorącz no i szrugsy. To dołożę jeszcze w pełnym opadzie na dokatowanie. Tak dalej pójdzie to będę musiał zamówić kolejne 60kg obciążenia. Ale te piątki są super teraz na hantla moge 80kg założyć

te co ja polecałem? mam ich 12 :D moje ulubione.

Ostatnio kiedyś zapakowałem sobie 7 serii nachwyt pochylenie + 7 serii jednorącz + 5 serii w opadzie to plecy bolały 4dni

też mam 12 sztuk :D najlepsze to że zajmują niecałe 9cm z każdej strony ;D
A myślisz że na prostowniki wystarczy 3s martwego na prostych? I nie wiesz jak rozciągnąć dół klatki? Pytałem w dzienniku ale nikt nie odpowiedział ;/

hmm... ja mam w ciągu 3 dni treningowych (potem 1 ew. 2 dni przerwy) 4 albo 5 serii dzień dobry w pullu i 6 serii MCNPN w legs. Tyle mi wystarcza.

Co do klatki - robisz przenoszenie sztangielki w poprzek? jest mega w połączeniu z rozpiętkami

elo ekipa

Nie nie przenoszę. Mam wyciskanie na płaskiej, skos góra, rozpiętki, unoszenie tależa przed siebie (na środek klatki która bardzo odstaje), pompki na poręczach. Myślałem czy by rozpiętki w opadzie nie rozciągnęły dołu, bo dość brzydko to wygląda ;/

polecam przenoszenie sztangielki w poprzek ławki. W moim odczuciu to bardziej męczące ćwiczenie niż wyciskania

hmmm... kiedyś próbowałem było spoko :) A spinasz przy tym klatę? ściągasz łopatki czy coś?? Bo mam problemy z angażowaniem klatki w niektórych ćwiczeniach :)