Jak coś sensownego będzie, to podrzucę. Ruda widziała
24.09.2013
Dzień 71
Dieta
2161kcal, 170B, 89T, 175W
1. płatki owsiane, truskawki, odżywka białkowa
*trening
2. chleb żytni razowy, mięso z piersi kurczaka, śliwki
3. jajka
4. ser mozarella, oliwa z oliwek
5. szynka wieprzowa
6. bataty, mięso z piersi kurczaka
Trening
Wykroki chodzone – 6 x 15
cc/cc/cc/8kg/8kg/8kg
cc/cc/cc/8kg/8kg/8kg
+
1. Przysiad – 4 x 8-12
37,5kg/40kg/42,5kg/45kg
35kg/37,5kg/40kg/42,5kg
2. RDL -4 x 8-12
32,5kg/35kg/37,5kg/40kg(10+2)
30kg/32,5kg/35kg/37,5kg
3. Mostek biodrowy ze sztangą – 4 x 8-12
32,5kg/35kg/37,5kg/40kg
30kg/32,5kg/35kg/37,5kg
4. Prostowanie nóg na maszynie– 4 x 8-12
5kg/7,5kg/7,5kg/10kg
5kg/5kg/7,5kg/7,5kgx10
5. Kick backs na wyciągu– 4 x 8-12
5kg/5kg/7,5kg/7,5kgx10
5kg/5kg/5kg/7,5kg
6. Glute march 4x max
9/8/7/7
8/7/7/8
Suplementacja
- 10g BCAA przed i w trakcie treningu
Komentarz
Trening pod znakiem pawia na ustach i mroczków przed oczami.
W wykrokach chyba wszystkie serie będę robić bez obciążenia, bo naprawdę dają popalić i wykańczają.
Pierwsze trzy ćwiczenia... koszmar, w zasadzie od pierwszej serii przysiadów zaczęły się problemy.
1 - dwie ostatnie serie robione na raty i ledwo ledwo, jak usiadłam ostatnie 4 powtórzenia w ostatniej serii to naprawdę nie wiem
2 - tutaj w miarę stabilnie Ostatnia seria podzielona na 10+2, bo puścił chwyt, niemniej mroczki się utrzymywały
3 - po drugiej serii straciłam fonię, zrobiłam dłuższą przerwę (2-3 minuty) i dopiero podeszłam do dalszych zmagań. I od tej pory zwolniłam tempo treningu.
Reszta - generalnie dogorywanie, ale było już ok.
Na przyszłość - muszę po prostu wydłużyć czas przerwy między ćwiczeniami.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html