Jak to jest z tym białkiem, a właściwie jego wchłanianiem. Czy jak zjemy przykładowo te 50 g białka z chudego twarogu, to wszystko się wchłonie, czy tylko przyswoimy kilka gram, a reszte wydalimy?
Oraz jak to jest z tym tanim białkiem, przykładowo białko z SFD, jest teoretycznie bardzo tanim białkiem porównując do innych wiodących marek suplementów, bo z tego co mi tłumaczono nie posiada w sobie aminokwasów i się w 100% nie przyswaja, ale z drugiej strony, czy poprawimy wchłanianie się białka stosując BCAA? Te aminokwasy zostają jakby przetworzone na enzymy trawienne i wspomagają wchłanianie białka? niech ktoś to wszystko wytłumaczy.
Z góry dzięki!