cykl 8 - dzień 33
waga - ???
waga tłuszczu - ???
dziś dalej Warszawa, zmęczenie w nogach dalej dokucza, ale jestem wczoraj praktycznie cały dzień na nogach albo za kółkiem co też nie do końca pomaga regeneracji
waga
dalej brak odczytów
dieta
szczegółowa rozpiska
tak jak dla DNT
B - 208g
T - 65g
W - 153g
Kcal - 2080
no dziś już nie było tak dobrze jak wczoraj, do popołudnia szło jeszcze dobrze, żarło przygotowane z plastiku wg ustawionej diety
niestety po południu wlazło trochę nadprogramowo, niewiele ale wlazło
do tego poszło dziś bardzo dużo kawy rano oraz wieczorem po powrocie, musiałem przygotować szamkę na wieczór oraz poniedziałek więc musiałem sporo podziałać w kuchni
w związku z takim rozluźnieniem miałem lekkie obawy odnośnie odczytów poniedziałkowych z Tanity
suplementacja
spalacz mocniejszy (BM) - ~30min przed porannym bieganiem
białko Whey C6 - 20g rano w placku
witaminki Vitamin A-Z - rano
Black Devil - 6 kaps wieczorem (koniec puchy)
białko Micelar Casein - 20g na noc
test redukcyjny powoli dobiega końca, a ja powoli wykańczam suple HiTec'a - dziś ostatnie kapsy diabełka
aeroby poranne na czczo - bieganie ~3km
czas 20:04 / tempo ??? min/km / średnia prędkość ??? km/h
dziś gps znów dał plamę, bieganie znów po parku w którym wczoraj biegałem, dziś troszkę lepiej niż wczoraj, widać nogi już troszkę puściły
fotki:
biegać można wszędzie, jakikolwiek wyjazd nie może być wymówką przed brakiem aktywności fizycznej, wystarczy zabrać ze sobą tylko szmaty do biegania, trampki i ogień

szamka około aerobowa
BCAA - przed bieganiem
po bieganiu placek poranny (płatki owsiane + otręby żytnie + jaja + rodzynki + pomidor), jest to standard u mnie na śniadanie, który niesamowicie mi smakuje, tak tak połączenie pomidora z rodzynkami super się komponuje

wieczorem znów brak aerobów, ale łażenie po sklepach i ponad 3 godzinny powrót do domu za kółkiem, dość mocno mnie wymęczyły i można je uznać śmiało za zastępstwo klasycznych aerobów, znów kupiłem parę szmat do mojej aktywności fizycznej, między innymi 2 x spodnie dresowe UA z promo, rękawiczki do biegania bo już jest dość zimno i podczas biegania bardzo mocno marzną mi dłonie, no i udało kupić mi się w promo kółko AbWhell w związku z tym od następnego cyklu będę chciał uruchomić dodatkowy trening brzucha w mieszkaniu
na koniec wyjazdu trzeba było popakować wszystkie plastiki i suple a sporo tego było

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ