Przygotowania do debiutów z IHS - Igor Michniak/redukcja str. 38

Nie wiem czy to nie spam jak cos to usuniesz bo nie chce Ci śmiecić. Tu jest mój zawodnik - 193cm, waga powoli dobija do 120kg - których nie widać aż tak, ze względu na wzrost i długie kończyny

Ależ szeroki dzik... Mocny konkurent, trzeba brać się do roboty. Tak jak napisałeś- konkurencja nie śpi
PS. Taki spam jest jak najbardziej na miejscu :)

Tydzień 1 - Dzień 6





Tempo:
Faza negatywna- 3 sekundy
Faza pozytywna- 1 sekunda

Łapy:
1A. Pompki na poręczach
2A. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną na ławce

1B. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną stojąc z wyniesieniem łokci
2B. Wyciskanie francuskie stojąc


HD






I SUPERSERIA
7 serii. Pompki zacząłem od ciężaru ciała a skończyłem na 12.5kg. Uginanie od 25kg do 32.5kg (mieszane szerokości chwytu). Zakres powtórzeń 8-12. Po pierwszej SS byłem już napompowany jak balon co utrudniało wykonywanie ćwiczeń dlatego nie szalałem z obciążeniem.

II SUPERSERIA
3 serie. 6 ugięć nachwytem->6 ugięć podchwytem->6 wyciskań nachwytem->6 wyciskań podchwytem (od 20kg do 30kg). Bardzo fajny układ. Ramiona miały już dosyć.

Na koniec 4 serie łydek. Nawet trzymanie telefonu sprawiało mi problemy więc odpuściłem już sobie przedramiona



Przed treningiem: Beta Energy 5g
Po treningu: Supreme Whey 50g
Na noc: Magnez 500mg, Crea Plus 5g



Dzisiaj zamiast ryby wpadła pierś. Leżała w lodówce, kończył się dzisiaj termin a szkoda wyrzucać Nie ma lepszego śniadania od mięsa z orzechami!

1. Karkówka 220g + migdały 30g + warzywa
2. Pierś z kurczaka 270g + warzywa
3. 5 jaj + warzywa

TRENING
Rodzynki 50g, ryż 50g, 2 brzoskiwnie

4. Pierś z kurczaka 270g + warzywa
5. 5 jaj + warzywa
5. Karkówka 220g + warzywa

Moja ulubiona przyprawa do piersi- pieprz cytrynowy + sok z cytryny i nie trzeba nic więcej


Zmieniony przez - IGM w dniu 2013-08-10 20:24:07

Tydzień 1 - Dzień 7

Wpis na szybko. Zaraz wyjeżdżam do Białegostoku na 3 dni załatwić kilka spraw związanych z ślubem brata który jest za tydzień. Dostałem dyspensę od Ojca Świętego (czyt. Wojtek) więc trochę podjem i popiję.



Rower: 30 minut
+
Lekki bieg: 40 minut



Normalnie powinny być dzisiaj sprinty ale dwugłowy dalej daje się we znaki więc nie chciałem przeciążać nóg tym bardziej, że jutro ich trening.



Przed treningiem: Beta Energy 5g
Po treningu: Supreme Whey 50g
Na noc: Magnez 500mg, Crea Plus 5g



1. Karkówka 220g + migdały 30g + warzywa

TRENING
Rodzynki 50g, płatki owsiane 50g, borówki

2. Pierś z indyka 200g + warzywa
3. 5 jaj + warzywa
4. i 5. Pierś z kurczaka + masło 20g + warzywa
6. Karkówka 220g + warzywa

Tydzień 2 - Dzień 8

Trening w Białymstoku.



Dzisiaj spotkałem się ze śmieszną sytuacją. Wracając z siłowni 40-50 letnia kobieta idąca z naprzeciwka zatrzymała się, popatrzyła i jak ją minąłem, powiedziała 'Cholera! Jaki nabity mięśniami'


Tak to wygląda na dzień dzisiejszy, waga 100kg.






Tempo:
Faza negatywna- 3 sekundy
Faza pozytywna- 1 sekunda

Nogi:
Rozgrzewka. Zarzuty
5x50kg
5x60
2x70
2x80
2x90

1. Przysiad klasyczny
3x60kg
3x70
3x80
3x90
3x100 (+2.5kg)
3x110 (+2.5kg)
3x120 (+2.5kg)
3x130 (+2.5kg)
3x140 (+2.5kg)
3x150 (+2.5kg)
+ regresy
6x135 (+2.5kg)
12x117.5 (+2.5kg)
15x102.5 (+2.5kg)

2. Wykroki długie chodzone
12x16kg
12x18
12x20

3. Wyprosty na krzesełku
3 serie po 10-15p

4. Wspięcia na palce ze sztangą na karku
30x60kg
30x80
25x100
20x120
15x150

HD






Wszyscy patrzyli się na mnie jak na kosmitę W Międzynarodowy Dzień Klatki Piersiowej (+5 do siły i +10 do pompy) nie dość, że robiłem nogi to takim ciężarem i na dodatek bez butów

Bardzo fajna rozgrzewka, 5 szybkich serii i całe ciało rozgrzane. W przysiadach przy 3 powtórzeniach w ostatniej serii został lekki zapas. Regresy znowu mnie wykończyły. Po siadach uda tylko lekko napompowane ale nabite jak cholera. Wykroki jednak lubię bardziej w wersji chodzonej poza tym lepiej czuję dwójki i pośladkowe ale niestety w Zamościu nie ma tyle miejsca żeby je robić. Wyprosty już na kosmetycznych ciężarach.

Od 2 tygodni staram się codziennie rozciągać. Powoli efekty są widoczne po przysiadach. Pozbyłem się zawijania ogona pod siebie, nie pochylam się tak mocno do przodu.

Ćwicząc w Zamościu myślałem, że tak się pocę przez brak klimy na siłowni i temperatura na niej wynosi +30 ale jednak to nie jest tego powód.. W Pure'ze mimo niższej temperatury zostawiałem po sobie kałuże a z koszulki też można było wyciskać.



Przed treningiem: Beta Energy 5g
Po treningu: Supreme Whey 50g
Na noc: Magnez 500mg, Crea Plus 5g



1. 5 jaj + masło 20g + warzywa

TRENING
Rodzynki 200g, ryż 100g, cynamon

2. Pierś z kurczaka 320g + durum 130g + warzywa
3. Pierś z kurczaka 320g + masło 30g + warzywa
4. Jaja 5 + masło 20g + warzywa
5. Makrela wędzona 150g + warzywa

B 270g T 149g W 305g

Nie ma to jak warzywa z domowego ogródka..


Już od dawna chodziło za mną spaghetti chociaż tutaj w wersji light z kurczakiem zamiast mielonego wieprzowego/wołowego i w tle jeden z moich ulubionych seriali- top gear

jak zwykle fajna dokumentacja video

Jakoś dziwnie ten dół brzucha u Ciebie wygląda, jakby nadmiar skóry? Byłeś kiedyś gruby? Poza tym to mięcho ładnie nabite po dodaniu kcal, fajnie to wygląda, szczególnie barki
Jak możesz to napisz jak się rozciągasz, i powiedz co to kvrwa jest te podłużne czerwone w koszyku z warzywami

pomidor.

Te podłużne to pomidory :)
Edit:Antek uprzedził .

Zmieniony przez - wojo zmc w dniu 2013-08-13 09:58:30

Skąd Wy takie zmutowane macie?