Rafal Bielinski.Dziennik Treningowy przygotowania do sezonu jesiennego RIBBF.NABBA.

taka pogoda wlasnie jest dobra na odpoczynek niestety nie na treningi i prace :) ale nie robimy tego od roku wiec byl czas sie przyzwyczaic

i jak tobie sluza Rafal tluszcze?

Witam.Trening w czwartek I piatek odpuscilem zrobilem sobie 4 dni wolne ,takie regeneracyjne, Zapewne czesc osob znajomych z FB juz wie ze do naszej rodziny dolaczyl nowy Obywatel 9 tyg suczka Bull terrier OXA, wiec teraz wieczorne cardio bedzie dodane do treningow..spacer z pieskiem .Co do tluszczy to daje 10-15g do kazdego posilku,wegle na poziomie 400g,ostatni posilek to 50g masla orzechowego i 275 g twarogu poltlustego.
dzisiaj trening Naramiennych,rozgrzewka I do boju
Wyciskanie z przodu na smith,
Wyciskanie hantlami
unoszenie hantli bokiem
Podciaganie hantli w opadzie
Sztrugsy
Jutro plecy..wrzucam focie OXY,

no to super sprawa i dodatkowy obowiacek "jeszcze jedno dziecko"

Witam. Wtorkowy trening opuscilem, plecy zrobilem wczoraj a dzisiaj klatke, Moja Oxa lezy w klinice weterynaryjnej,zarazila sie wirusem Prawowirusem juz myslelismy ze odejdzie z tego swiata..na szczescie powoli dochodzi do siebie..Wet mowil ze eszcze musi zostac 2-3 dni..powiem wam ze ciezko bylo..ale wrocmy do treningu:
Plecy.-Rozgrzewka
-Przyciaganie Gornego wyciagu do klatki
-Podciaganie hantla do boku
-Martwy ciag
-Przyciaganie uchwytu V do brzucha
15 min aero
Dzisiaj klatka dla odmiany trening wieczorny
rozgrzeweczka
-Wyciskanie hantli na plaskiej
=Wyciskanie sztangi na skosie
-Wyciskanie siedzac na maszynie
-Rozpietki
15min aero.
Jutro nogi moze wybiore sie do Midletown.

nie dobrze Rafal ze te treningi cos tak czesto wypadaja .. mam nadzieje ze po wakacjach wejdziesz w normalny rytm i nic nie bedzie go zaklocac

Witam. Faktycznie ostatnio troszeczke odpuscilem z treningami I mozna by tak powiedziec ze odpoczywam delikatnie trenujac, chociarz to co mi sie przytrafilo w zeszlym tygodniu w niedziele nie mozna nazwac odpoczynkiem, W sobote po pracy stwierdzilismy z Agnieszka ze moze zjemy jakies smieciowe jedzenie, naszla nas ochota na frytki z sosem Curry I Quarter Pundera, o 3 w nocy obudzilem sie z bardzo zlym samopoczuciem I udalem sie do Wc. na tak zwanego pawia, kolejny paw przed sniadaniem I 2 godziny po sniadaniu,, nie wspomne juz o mega sra..u.normalnie zatrucie p******o..ym hamburgierze I frytkach.. cala niedziele nic nie jadlem,tylko woda malymi lykami, do normalnych posilkow wrocilem dopiero w srode, ze wzgledu na oslabienie I nie dozywienie odpuscilem treningi, potraktowalem to jako odpoczynek, dzisiaj juz wrocilem do treningow, zmienilem lekko plan, zaczynam tydzien od klatki, potem kolejno nogi, barki,plecy,rece,
dzisiaj po dlugim czasie rozpoczolem trening od wyciskania na lawce prostej sztanga co spowodowalo odnowienie sie mojej kontuzji na barku. I przyznaje ze wcale nie uzywalem duzego ciezaru tylko 100kg.
Przed treningiem Vasofusion
rozgrzewka I serie rozgrzewkowe
-Wyciskanie sztangi na lawce prostej
-Wyciskanie sztangi na skosie
-Wyciskanie na maszynie siedzac
-Rozpietki
15min aero.
Jutro nogi wiec Bark odpocznie

no to pojadles Rafal smieciowego jedzenia w przenosni i tym razem doslownie... dla zawodnika niestety nie ma nic gorszego jak zatrucia jelitowki (no chyba tylko jakies ciezkie kontuzje)

Witam, juz smieciowego zarcia mam dosyc I nie rusze frytek I hamburgierow.
Dzisiaj byly nogi 4 cwiczenia plus lydki.
rozgrzewka I serie rozgrzewkowe.
-Wypychanie ciezaru
-Przysiady
=Wyprosty siedzac
-Uginanie podudzi siedzac
-Lydki
15 min spacer na bierzni
Jutro Barki I jade do Veta odebrac moja Oxe,jej stan sie polepszyl I moze wrocic do domu.

hahaha ja tez tak sobie zawsze powtarzam jak mi nie smakuje albo cos nie tak a pozniej jem szczegolnie jak wracam z zawodow to bez takiego jedzenia sie nie obejdzie.. ale chyba kazdy z nas tak ma