Mightiest self

Kapitan Wodka

december

Cód,

NO JA j**E!

Aż dziwne, że czytając tekst przed wysłaniem (tak, wiem, niepopularny zwyczaj na forum) tego nie wyłapałem.

Trening jednak ryje we łbie...

Dziala Ci forum poprawnie?

Nie. Nigdzie nie widzę chociażby zacytowanej przeze mnie wypowiedzi Twojego autorstwa, a jak wchodzę w temat z powiadomek, to wyświetla mi stronę bez postów. Ktoś coś chyba naprawia. : )

Dokladnie tak samo mam. Nothing to do here

13.06.2013 - DNT

6h snu, a i tak po przebudzeniu byłem jak trup. Z braku kawy poratowałem się czarną herbatą, poszedłem a aerobowy tan, potem na zakupy i do nauki.

Zrzut:

14.06.2013 – Klatka+bicepsy+przedramiona

1. Wyciskanie sztangielkami na ławce płaskiej – podejście pod serię topową+regres 12,16,24
20x11/12x13/8x16/5x20/3x25/1x30/3x33/12x25/9x20+5x16/12x13+połówki i ćwiartki
20x8/15x11/12x13/10x16/8x20/6x24/3x27/3x30/7x32+7x25/10x22/12x18+4x16/20x11
20x8/15x11/12x13/10x16/8x20/5x24/3x27/1x30/8x33/12x25/11x20+5x18/24x13
20x8/16x11/12x13/10x16/8x20/6x24/3x27/1x30/2x34+3x30/8x27/8x22/12x16/24x11

Chyba będę musiał ułatwić sobie wynająć jakiegoś pomagiera na najcięższą serię, bo jak sam sobie te hantle zarzucę, to lwia część wysiłku idzie na pierwszy wycisk. O ile seria docelowa nie wyszła, o tyle w regresja już jak należy.

2. Quadroset:
Wyciskanie na Hammerze 10-20
20x10/20x15/20x20/15x25/10x30+drop
Butterfly 8-10
10x4 szt./10x4 szt./10x5 szt./10x5 szt/5x5 szt.+5x4 szt.+5x3 szt.
Rozpiętki chwytem kombinowanym na ławce płaskiej
10x6/10x6/10x6/8x8/10x6
Wyciskanie na ławce płaskiej z podwójnym dnem i supinacją/pronacją (na przemian) 15-20
20x6/20x6/20x6/15x8/10x8+10x6

Pokombinowałem, porobiłem roszady w ćwiczeniach i wyszło ciekawie. Na pierwszy ogień Hammer jako uderzenie ciężarowe, potem butterfly z możliwie jak najdłuższym negatywem – tu już zaczynała się zabawa – czułem się, jakbym miał dużo szerszą klatkę niż w rzeczywistości. Efekt spotęgowała jeszcze druga forma rozpiętek, a po niej (już bardziej ze względów praktycznych – chciałem do ostatniego ćwiczenia przystępować bez żadnych przerw na szukanie hantli) kosmetyczny improwizowany wycisk, ku pompie i uciesze własnej.

3. Uginanie ze sztangą stojąc rampa 8 regres 12,16,max
20x8/10x13/10x18/10x23/8x28/8x28/6x33/12x23/16x18/30x13
20x8/8x13/8x18/8x23/8x28/8x33/7x35,5/12x28/16x23/30x13
20x8/8x18/8x28/6x38/8x28/16x18/24x13

Kiepsko wyszły te duże skoki ciężaru. Jednak wracam do reps z zakresu 10-12 w rampie, bo te kilka w tym ćwiczeniu to rzecz, która wraz z ciężarem coraz mniej mi pasuje. O ile na modlitewniku patent z niskimi zakresami sprawdzał się fajnie, o tyle w uginaniu stojąc po raz kolejny mnie nie przekonał.

Druga opcja jest jeszcze taka, żeby uciąć objętość, ale za to wrzucić większe ciężary do triseta.

4. Triset bicepsowy:
Uginanie ze sztangielkami na skosie 45 st. 8-10
10x4/10x6/10x8/10x10
Uginania ze sztangielkami z supinacją stojąc 8-10
10x4/10x6/10x8/10x10
Uginania młotkowe ze sztangielkami stojąc 10-15
10x4/10x6/10x8/10x10

Żyły na łapach grubiały w mgnieniu oka. Ostatnia seria była już mocno szarpana, ale tylko dzięki temu mogłem dalej walczyć z przeokrutną pompą.

Po treningu 26 minut aero.

Wszystko fajnie, tylko się w tym WL mocno przeliczyłem. No ale za tydzień sprawdzę na własnej klatce, czy asysta jakiegoś pomagiera-ochotnika coś da. Obym tylko nie trafił na nadgorliwca ('It's all you bro!').

Zrzut:






Zmieniony przez - december w dniu 2013-06-14 23:17:19

wpis dla powiadomek, wczoraj przejrzałem prawie połowę twojego tematu z masą pod okiem antka, muszę przyznać, że ładnie ci to wyszło, siła elegancko poszła do góry
ciekawy jestem ile z Ciebie zostanie po tej redukcji, mam ten sam wzrost więc będę miał jakiś punkt odniesienia, ja właśnie dzisiaj skończyłem swoją pierwszą, poważniejszą redukcję, także i tobie życzę powodzenia
ps. zaktualizuj profil, bo ciekawy jestem ile teraz ważysz/masz w pasie

Zapraszam. Jutro będzie aktualne info, bo pomiary robię co niedzielę.

15.06.2013 - DNT

Podczas siadów przy 100 kg stwierdziłem, że nóg dziś nie czuję jak należy. Na dodatek we znaki dawał się niezregenerowany prostownik. Nie dołożyłem więc, tylko zostawiłem te siady w cholerę i zrobiłem rampę 15 na suwnicy ze stopami ustawionymi wąsko. W serii topowej poszło 230 kg na 20 ruchów, potem 3 dropy po 20-30 kg, tak aby w sumie wyszło 100 powtórzeń. Dla większej pompy robiłem 1/2 ruchu i bez lockoutów - uda napuchły masakrycznie. Potem quadro: uginania->wyprosty->MC na sztywnych z hantlami->wykroki z hantlami. Zakresy powtórzeń od 15 do 20. Wykroki i MC skończone odpowiednio na 20 i 32 kg, po 15 ruchów. Dziwne, ale wystarczyły mi tylko 4 takie serie, a już po dwóch pierwszych ćwiczeniach w quadro miałem ogromne problemy z chodzeniem. Po treningu pokręciłem 20 minut aero i do domu.

Ogółem: pupa, maniana, brak chęci i skupienia; dumny z dzisiejszego treningu zdecydowanie nie jestem. Ćwiczyłem spięty, dość mocno bolał mnie brzuch. Chyba za dużo nieuzasadnionego stresu przedsesyjnego i za mało jaj. Chyba już czas na ładowanie fatem.

Zrzut:

zaczyna się decu
ogranicz trening nóg, bo wkrótce to i na pomiarach wyjdzie, że stoisz w miejscu. Przemęczane nogi trzymają bardzo dużo wody, przez co też blokują progres redukcyjny dla całego ciała. Ogranicz uda do cardio i powiedzmy przysiadów i syzyfków. Wychodź już z quadro bo będzie z tego więcej szkody niż pożytku, jak chcesz intensyfikować to w siadach możesz zjeżdzać dropami np.