[FIT]amadi -"W pogoni za zdrową sylwetką"podsum/str.36,54

ależ Ty masz piekne spadki:D WOW:D gratulejszyn :)

DZIEŃ 21 poniedziałek 22/04/2013

2*LC 1D/2T
DIETA: LC / bezglutenowa / niedoczynność
ROZKŁAD: 90g B /93g T 1200kal
PŁYNY: woda Cisowianka, kombucha, herbata czarna
WARZYWA: cebula, ogórki małosolne (dużo)
SUPLEMENTACJA I LEKI: Omega3 // Euthyrox 100, Asparaginian extra, Vit B6, Tialorid, Selen+E
MISKA:



AKTYWNOŚĆ: trening siłowy
ROZGRZEWKA: skakanka + HIM/HAM

TRENING A

1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
10*31kg 10*29kg
10*32kg 10*31kg
10*33kg 9*33kg
całość poszła fajnie. Pierwsza seria ciężej niż pozostałe.

2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
10*36kg 10*34kg
10*37kg 10*36kg
10*38kg 10*38kg
można na następnym treningu dokładać

3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach)
10*40kg 10*38kg
10*42kg 10*40kg
10*43kg 10*42kg
tu muszę progresować zatrzymaniem, bo ciężaru dokładać nie mogę- więcej na plecach na ten moment nie uniosę

4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
10*18kg 10*18kg
9*19kg 9*19kg
7*20kg 7*20kg
no się zacięłam, ale więcej naprawdę nie daję rady. Chociaż trochę lepiej to poszło iż ostatnio (nie takie wymęczone te powtórzenia.)

5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
10*20kg 10*20kg
10*21kg 9*21kg
7*22kg 9*22kg
tu tez padaka

6a. podciąganie hantli (zamieniłam na sztangę łamaną) wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi zatrzymanie w górze na 2 s
10*16kg 10*15kg
9*16kg 10*16kg
8*17kg 8*17kg
cycki prawie w zaniku a i tak mi przeszkadzały w tym ćwiczeniu

6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc) (60 sek przerwy między obwodami)
10*4kg 10*4kg
10*5kg 9*5kg
10*5kg 7*5kg
no tak się kręcę z tym ciężarem (nie podnosiłam do 6kg), bo już odczuwałam ramię.

ODCZUCIA:
po wczorajszym ładowaniu ciągnęło mnie do jedzenia. Na śniadanie zjadłam jajecznicę a po 10 min dojadłam galartem, bo twierdziłam, że nadal jestem głodna. Zresztą zawsze na talerzu mam większe porcje od męża. Gdy patrzy ile nakładam, to mówię: ja muszę dużo jeść, bo się odchudzam a Ty nie
Z ciekawostek poza dietetyczno/ treningowych to moja ogrodowa wiewiórka ma potomstwo. Dzisiaj biegała z maluchem po drzewach.
Poza tym dalej mam zapierdziel w ogrodzie-jeszcze tylko wertykulacja i można się glebnąć na leżaczek To by było na tyle.

zocha ale w tym mojej zasługi praktycznie nie ma. Szefowej nalezą się gratulacje, że tak idealnie trafiła z rozkładem



Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-04-22 20:53:29

ogorka malosolnego bym zjadla:d
a powiesz mi co to jest ten HIM/HAM?

zocha W połowie strony masz filmik z HIM/HAM:
https://www.sfd.pl/redukcja_i_ujędrnienie_po_ciążach-t818924-s53.html?pow=tak&userid=171965#post9

A ogórki zakisiłam w środę żadna filozofia: sol, woda, ogóry, przyprawy i po 3-4 dniach pałaszujesz

wiem wiem:D zakisze jutro:D nawet nie pomyslalam, a widzialam ze juz sa gruntowe

obejrzalam sobie:D dam rade hehe ale pytanka mam: to sie robi w tym tempie, czy wolniej? raz czy wiecej?


sorki zapomnaialam o edycji:D

Zmieniony przez - zocha_samocha w dniu 2013-04-22 21:16:29

No na początku to nie dawałam rady w takim tempie jak ta laska ,wiesz lepiej wolniej a dokładnie, z czasem przyspieszysz . Możesz powtórzyć z 2-3 razy.

wiesz co, ja chodzilam kiedys na body ballance Les Millesa i to podobnie wygladalo hihi

DZIEŃ 22 wtorek 23/04/2013

2*LC 2D/2T
DIETA: LC / bezglutenowa / niedoczynność
ROZKŁAD: 90g B /93g T 1200kal
PŁYNY: woda Cisowianka, kombucha, mieta, czarna, pokrzywa, owocowa
WARZYWA: cebula, ogórki małosolne, fasolka szparagowa
SUPLEMENTACJA I LEKI: Omega3 // Euthyrox 100, Asparaginian extra, Vit B6, Tialorid, Selen+E
MISKA:



AKTYWNOŚĆ: interwały na orbitreku + callanetics

Rozgrzewka: 5 min (2 poz)
Interwały: 30/30 x 5 (3poz i 5poz)
Wyciszenie: 5 min (2 poz)
Całość: 15 min
Dystans: 5,50 km

Eeee nie jestem zadowolona. Coś za łatwo mi poszło.
Pytanie:
Nie wiem czy następnym razem dodawać ilość interwałów np. zrobić 8, czy lepiej zmienić czas i robić 45/15 zamiast 30/30?

Dziś trochę nerwowy dzień, pomimo to zjadłam wszysko co zaplanowałam do 17.30. Widocznie u mnie nerwy nie wpływają negatywnie na odczucie głodu. Tak to już jest, że jedni z powodu stresu nie mogą nic przełknąć a drudzy pałaszują wszystko co znajdą po drodze. Pewnie należę do tych drugich . Dziś dodatkowa szklanka kombuchy w zupełności mi wystarczyła .

Bardzo jestem ciekawa odpowiedzi obliques.
Zgaduję, że a) dodać ze 3 interwały, b) dodatkowo wydłużyć akcję, tak jak piszesz