Marta narazie sie jeszcze trzymam i nie umieram
Paczka wyslana na adres w PL wiec nie wiem, dzis zadzwonie i zapytam
(nie chcialam ryzykowac do UK zeby sie z nia nie minac).
Zdjecia zrobione, wysle jak je ogarne
Krewetko
Dont pewnie zauwazyl, tylko nic nie mowi
Chuda mojego tez nie bylo duzo, a teraz to juz wcale
A tylek tez chudnie
Arphiel mi sie wogole cos poprzestawialo i jak nigdy nie przepadalam za aero to teraz sprawiaja mi wieksza przyjemnosc niz silowy
Trening mnie denrwuje, bo nie mam sily i krece sie w kolko z ciezarem
Ann
3.03 niedziela
Do dnia "0" pozostalo: 2 tyg. i 5 dni
DNT
Jakos tak wczesnie wstalam, wiec wykorzystalam nadmiar czasu na poranny spacer
marsz 50 min.
Rozklad
treningow byl taki (na szaro poprzedni tydzien, na czarno obecny):
PN -
klata+trucht 40min. // rower 30min. /klata+trucht 50min.
WT -
interwaly/nogi // marsz 50min. /nogi
SR -
marsz 45min./obwody // obwody
CZW -
nogi // interwaly /nogi
PT -
interwaly/klata+marsz 45min. // klata+marsz 55min.
SB -
DNT // interwaly /nogi
ND -
trucht 45min./nogi // marsz 50min
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna, banan
- wieprz, ryz, marchew
- ziemniaki, marchew, ryba haddock, ryz (na dwa razy)
- sledz, frykadele rybne
Rybny dzien sie dzis zapowiada
BTW 150/27/149
POMIARY
Ten tydzien oglaszam tygodniem cudow... z uda polecialo
Ciekawe tylko czemu jedno chudnie bardziej niz drugie
Martwi mnie ten tylek... cyca nie ma to chociaz dvpa mogla by byc
Na koniec jeszcze chcialam napisac, ze w przyszylym tygodniu wypiski beda nieregularne albo w jakiejs skroconej wersji (moze bez podawania obciazen na treningu). Musze znalezc troche czasu na spakowanie calego dobytku i przywrocenie mieszkania do stanu wyjsciowego. Jeszcze tylko tydzien do przeprowadzki