Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
Czemu stewia ma u Ciebie kcal? Z tego co mi wiadomo to ona bezkaloryczna jest. Kiełbasa ma tyle węgli? Coś chyba nie tak wpisane tam jest
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-12-31 12:49:57
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow. DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Szacuny
2
Napisanych postów
319
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
10429
Stewia w pudrze ma bardzo niską kaloryczność w składzie ma: maltodekstryne jako nośnik słodzący, glikozydy stewi, a więc zawiera substancje słodzące w bardzo niskim stopniu. Stewia jako wyciąg ma 0 kaloryczność ale ciężko dostać wyciąg ze stewi. można samemu taki wyciąg zrobić ale jakość liści w obiegu jest często wątpliwa...
Co do kiełbasy to racja pomyliłem się przy wpisywaniu węgle/tłuszcze. Ja głoduje ? to jak powinienem zwiększyć objętość śniadania ? obiadu czy jak ?
PS: w tej chwili zrobiłem sobie szejk warzywny na bazie: marchwi, cebuli, papryki, selera, pomidorów, pietruszki, buraka czerwonego, czosnku, chilli + wyciśnięta 1/2 cytryny + Jogurt naturalny ;) mniam ;) i sałatka warzywna na jogurcie naturalnym ;)
Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2012-12-31 13:52:56
Szacuny
17
Napisanych postów
450
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
15995
Jak robisz te szejki to wrzucasz warzywa surowe? Czy gotowane/parowane?
A propo szejków, biały ser na sucho mi nie wchodzi, ale w szejku z mlekiem i np. bananem, owszem
Szacuny
2
Napisanych postów
319
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
10429
jaa tam biały ser bardzo lubię(najbardziej półtłusty) więc nie muszę szejkować ale serek z mlekiem i bananem też juz wcinałem i git;) jeśli chodzi o szejki warzywne to stosuje warzywa surowe.
Szacuny
1419
Napisanych postów
35562
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
150829
Na razie dajemy sobie jeszcze czas na załapanie pułapu kalorycznego. Więc trudno mówić jaki będzie idealny. Jest trochę fatu na brzuchu, to raz, a dwa do tej pory podaż energii była raczej bardzo niska i nie widzę powodu by dodawać od razu po 700 czy 1000kcal. Zasugerowałem w rozmowie by podbić o 300 - 500kcal, wiec w sumie w porównaniu do punktu wyjścia (2260kcal) jest to najmniejszy krok z możliwych, zobaczymy co się będzie działo, choć faktycznie jest zapas do góry biorąc pod uwagę intensywność wysiłku.
Co do kiełbasy - jest to Twój domowy wyrób o ile dobrze pamiętam?
Szacuny
2
Napisanych postów
319
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
10429
Środa 2 stycznia, godzina 19:00
Trening: 20 minut, w czasie których zadaniem jest zrobienie jak największej liczby powtórzeń danego treningu:
10 przysiadów (z obciążeniem własnego ciała)
10 brzuszków
10 pompek
250m na wiosłach
czas treningu: 19min 40sek
liczba obwodów: 10
Odczucia: zdecydowanie nie jest to trening typu: spacerek :D
Pierwsze serie wiem że za płytkie przysiady robiłem ale myślę że później było już lepiej. Przy kolejnym bardziej przyłożę się do techniki.
Uprzedzając krytykę: Wiem wiem że mogło być lepiej ciesze się że w ogóle doszło do tego treningu bo przed miałem obawy: problemy z żołądkiem. Szybciej już nie mogłem po moim 2 dniowym sylwestrze... i zaledwie 5h spania..