[mocnyM] - IRON - Cross Training & Diet System SFD

No więc tak, dziś mamy dzień odpoczynkowy, w ramach wypoczynku poszedłem na basen trochę technikę kraula poćwiczyć + leniuchowanie w jacuzzi. Spędzony czas na basenie: 2h

Przed jutrzejszym mroźnym biegiem 10km.. mam obawy bo właśnie w takie niskie temperatury mam bóle w lędźwiach przy szybszych biegach poniżej 0st.C. Stwierdzone przez lekarza bóle reumatoidalne Mam jednak cichą nadzieję że pogoda jutro dopisze i ja nie będę się borykać z jakimiś bólami!

Dziś moja miska niby uboga.. bo ~2100kcal ale na prawdę głodny nie chodziłem, jedynie wieczorem jak wróciłem z basenu to omlet zaspokoił mój głód;)

dziś się muszę porządnie wyspać!
miłego wieczoru wam życzę !

Moja miska z dziś:

Czyli jeździ z założoną mocą. Średnia w watach, czy w minutach i sekundach na jedno wychodzi.
Możesz jeszcze powiedzieć jaką średnią na 500m poleciłeś mu teraz, i do jakiej dążycie ?

Nie znam jego mozliwosci, wiec nie zakladalem zadnej konkretnej wartosci. Do tej pory wiosla same byly raz i czas oscylowal w okolicach 2:00/500m. Gdyby utrzymal go teraz przez 2x 20 minut, to byloby niezle na dzien dzisiejszy.

Trening biegowy 13 stycznia:

10 km w czasie 45:38 minut

międzyczasy:
5km : 23:20
7,5km : 34:40
10km: 45:38
tempo: w zakresie 1 i 2
warunki pogodowe: -4st. C, zaśnieżone ulice/chodniki

odczucia: wydolność oddechowa z sporym zapasem;) ogólnie bardzo kiepski czas, w tym roku zdecydowanie odbiegający od moich dotychczasowych wyników... mimo wszystko jestem zadowolony że zdołałem zrobić te 10km przede wszystkim ze względu na te moje bóle reumatoidalne które mnie dziś dręczyły, spore zaśnieżenie powodowało że każdemu krokowi towarzyszyło jakby efekt cofania i jednak mięśnie odczuwają zmęczenie po tych Crossfitowych treningach. Ale jestem mimo to zadowolony, jak wiadomo bieganie uwalnia endorfiny i to jest prawda!

A wy dziś biegaliście/biegacie???

Zmieniony przez - mocnyM w dniu 2013-01-13 13:31:35

Do tej pory wiosla same byly raz i czas oscylowal w okolicach 2:00/500m. Gdyby utrzymal go teraz przez 2x 20 minut, to byloby niezle na dzien dzisiejszy.

2:00/500m. moc średnia wychodzi ok. 203 watów, jeśli będzie w stanie pojechać to tlenie, to rzeczywiście bardzo przyzwoicie.

Darek59 no mam nadzieję że ten wynik będę z upływem czasu poprawiać, chciałbym na tyle dobrze wiosłować by w Mistrzostwach Politechniki Śląskiej w wiosłowaniu na 1km zrobić czas poniżej 3minut i coś ugrać ! ;)

Kiedy te zawody? <1:30.. bardzo, bardzo ciezka sprawa. Zobaczymy jak te 20stki pojda.

pod koniec marca najprawdopodobniej, w tamtym roku były 24.03.

Powiem Ci bez owijania w bawełnę żeby zejść poniżej 3 min. na 1000 m. to potrzebujesz dwa lata typowo wioślarskiego treningu, jeśli masz predyspozycje. Jak za rok popłyniesz 3:10 to będzie super Wprawdzie większość siłowni jaką robią wioślarze niczym się nie różni od ćwiczeń crossfitu, to do tego dochodzi dużo specjalistycznych zajęć na ergometrze. Żeby myśleć o połamaniu trzech minut na 1000m. to odcinek 20 min. powinieneś jeździć ze średnią 1:42/500m, 330 wat/500m. a sprawdzian na 500m 1:26.
Przymierz się, będziesz wiedział na czym stoisz.
Dla chcącego, nie ma nic trudnego.
Będę Ci bardzo kibicował, i śledził postępy

P.S. robiłeś już jakieś sprawdziany na ergometrze?

Jeżeli chodzi o sprawdziany w których wycisnę z siebie maxa typowo pod 500m i 1km to nie ale myślę że niebawem taki zrobię;) A jestem głodny dobrych czasów. Dziękuję bardzo.

Kiedy te zawody? <1:30.. bardzo, bardzo ciezka sprawa.
Chyba, że jest "żywiec niesłychany" to kto wie, na 1000m. trafiają się jednostki które potrafią zadziwić zawodowców, na 2000m.(klasyk) już nie, bo to inna bajka. Jak znajdę, to napiszę ile najechał Pudzian ( przygotowując się specjalnie) na 500m. w wyścigu z Rańdą (wicemistrz olimpijski z Pekinu w 4- waga lekka).