
Trening funkcjonalny, jak sama nazwa wskazuje, jest treningiem mającym na celu poprawę ogólnego funkcjonowania naszego organizmu lub jakichś jego partii. Powinien wzmacniać nasz organizm oraz poprawiać wzorce ruchowe. Założenia treningu funkcjonalnego są bardzo indywidualne ze względu na różne potrzeby, ograniczenia oraz jednostki chorobowe, które posiada osoba podejmująca trening funkcjonalny. Inaczej trening będzie wyglądał w przypadku maratończyka, a inaczej w przypadku kulturysty - co jest związane z pracą nad innymi wzorcami ruchowymi.
Największa zaleta
Dużą zaletą treningu funkcjonalnego jest to, że jest to trening dla każdego, zarówno dla osób z jakimiś jednostkami chorobowymi czy po kontuzji, jako forma rehabilitacji, jak i dla osób, które chcą po prostu podjąć jakąś formę aktywności, a nawet dla zawodowych sportowców, którzy chcą poprawić swoje wzorce ruchowe.
Zalety treningu funkcjonalnego
Zalet płynących z wykonywania treningu jest wiele. Jedną z najważniejszych jest poprawa naszych funkcji motorycznych oraz wzmocnienie całego ciała. Trening funkcjonalny nie skupia się na rozbudowie mięśni, spalaniu tkanki tłuszczowej czy przygotowaniu do zawodów, co odróżnia go od crossfitu. Jest to trening prozdrowotny, dzięki któremu możemy pozbyć się wad postawy, wzmocnić miejsca, które mogą być dla nas uporczywe w życiu codziennym, np. kolana, które sprawiają ból podczas wchodzenia po schodach.
Co więcej, pomimo iż nie jest to założeniem treningu funkcjonalnego, może pomóc on poprawić naszą sylwetkę, kondycję, wydolność, równowagę oraz wzmocnić nasze mięśnie. Trening funkcjonalny wzmacnia zarówno mięśnie głębokie, jak i powierzchniowe - właśnie te pierwsze mięśnie są często przez nas zaniedbywane.
Mięśnie głębokie są kluczową partią naszego ciała ze względu na ich funkcje, utrzymywanie naszej postawy oraz odciążanie kręgosłupa, poprzez tworzenie gorsetu mięśniowego. Dzięki tego rodzaju treningom może poprawić się również nasz metabolizm oraz wydolność, co przyczynia się do spalania tkanki tłuszczowej oraz poprawy sylwetki. Związane jest to z tempem wykonywania ćwiczeń oraz intensywniejszym przepływem krwi.
Jak wygląda trening funkcjonalny?
Trening funkcjonalny często mylony jest z treningiem crossfit oraz treningiem mobility, z którymi ma wiele wspólnego, jednakże jest to osobna forma aktywności. Ćwiczenia wykonywane podczas treningu funkcjonalnego są bardzo różnorodne i mogą być wykonywane, jak już zostało wspomniane, przez każdego.
W treningu funkcjonalnym można wykorzystywać przyrządy takie jak taśmy TRX, gumy, poduszki sensomotoryczne, bosu, worki bułgarskie, drążki, kettle, hantle, różnego rodzaju piłki oraz wiele, wiele innych przyrządów. Jak również może być wykonywany bez jakichkolwiek przyrządów, co jest jego ogromną zaletą. Z tego powodu można go wykonywać zarówno w klubie fitness, na siłowni czy nawet w plenerze na wakacjach.
W treningu funkcjonalnym najczęściej wykorzystuje się ćwiczenia złożone oraz wielostawowe, jednakże mogą się w nim znaleźć również ćwiczenia izolujące poszczególne partie, w celu wyrównania dysproporcji. Do cech treningu funkcjonalnego należy również po części odwzorowywanie ruchów wykonywanych w sporcie oraz życiu codziennym, często może to być również trening o wysokiej intensywności oraz trening obwodowy - jednak nie jest to reguła.
Do ćwiczeń wykonywanych w treningu funkcjonalnym można zaliczyć burpees, wykroki, przysiady różnego rodzaju, swingi z kettlem, thrustery, ćwiczenia z wykorzystaniem bosu, taśm TRX oraz wiele innych ćwiczeń, mających na celu poprawienie naszego wzorca ruchowego, postawy oraz wyrównanie wszelkich dysproporcji.
Podsumowanie
Trening funkcjonalny jest świetnym pomysłem zarówno dla osób chcących podjąć aktywność fizyczną, jak również jako dodatkowa forma treningu dla osób bardziej zaawansowanych. Wiąże się z nim wiele korzyści, zarówno zdrowotnych, poprawa sylwetki zarówno pod względem proporcji ciała, jak i wyrównania wad postawy, i dysproporcji, jak również może przyczyniać się do poprawy wyników sportowych dzięki poprawie wzorców ruchowych - a jak wiadomo odpowiednia technika i ruch to podstawa w każdym sporcie.
Sporym plusem jest również to, iż istnieją rozmaite formy treningu funkcjonalnego zarówno z wykorzystaniem ciekawych przyrządów, takich jak bosu czy taśmy TRX, jak również bez jakiegokolwiek specjalistycznego sprzętu lub wyłącznie z użyciem własnej masy ciała.

Szczerze, to ten artykuł zamiast wnieść coś do mojej wiedzy to spowodował pewne zamieszanie w mojej głowie.
"Jedną z najważniejszych [zalet] jest poprawa naszych funkcji motorycznych oraz wzmocnienie całego ciała. Trening funkcjonalny nie skupia się na rozbudowie mięśni, spalaniu tkanki tłuszczowej czy przygotowaniu do zawodów, co odróżnia go od crossfitu..."
Crossfit także poprawia funkcje motoryczne oraz wzmacnia ciało. Crossfit także nie skupia się na rozbudowie mięśni. A spalanie tkanki tłuszczowej zależy od diety (ujemny bilans kaloryczny). Crossfit także nie skupia się na przygotowaniu do zawodów - zdecydowana większość osób ćwiczy crossfit rekreacyjnie.
Do czego zmierzam tą wypowiedzią. Powyższe stwierdzenia w artykule są prawdziwe zarówno dla treningu funkcjonalnego jak i dla crossfitu. Wbrew temu co jest napisane, nie widać co odróżnia go od crossfitu.
"Trening funkcjonalny wzmacnia zarówno mięśnie głębokie, jak i powierzchniowe - właśnie te pierwsze mięśnie są często przez nas zaniedbywane."
Tak samo jak crossfit.
"Dzięki tego rodzaju treningom może poprawić się również nasz metabolizm oraz wydolność, co przyczynia się do spalania tkanki tłuszczowej oraz poprawy sylwetki."
Jw.
"Trening funkcjonalny często mylony jest z treningiem crossfit oraz treningiem mobility, z którymi ma wiele wspólnego, jednakże jest to osobna forma aktywności."
Po pierwsze, nigdy nie słyszałem żeby trening mobility ktoś nazywał funkcjonalnym. Może chodzi o trening core?
Po drugie, z artykułu wynika, że trening funkcjonalny jest pojęciem szerszym a crossfit w dużej mierze jest treningiem funkcjonalnym. Nie widzę sensu przedstawiania treningu funkcjonalnego i crossfitu jako czegoś różniącego się od siebie.
Po trzecie, nazwa trening funkcjonalny pojawia się obok takich nazw jak cross, crosstrening, crossgym, trening obwodowy, itd. aby "sprzedać" to samo co crossfit omijając prawo do używania nazwy crossfit.
Trening funkcjonalny jest pojęciem szerszym niż CrossFit. CrossFit jest w pewnym sensie treningiem funkcjonalnym jednakże trening funkcjonalny CrossFitem, nie jest.
Jeżeli chodzi o trening mobility, jest istotnie mylony z treningiem funkcjonalnym.
Nie chodzi o trening core - to trening mięśni zwany też "stability", nie "mobility". Mobility przygotowuje narząd ruchu na wysiłek działając m.in. na więzadła, powierzchnie stawowe czy ścięgna. Trening core to trening mięśni bioder, lędźwi i brzucha mających zapewniać nam stabilizację sylwetki i kręgosłupa.
CrossFit jest sportem i tak jak wspomniałem bardzo często jest sportem zawodowym. W treningu funkcjonalnym nie ma zawodów, czy konkurencji między ćwiczącymi - jest to trening mający na celu poprawę funkcji motorycznych, zdrowia oraz bardzo często jest używany jako trening medyczny.
CrossFit również może poprawić funkcje motoryczne, wzmocnić nasze ciało - jednak na pewno nie jest treningiem medycznym.
Zgadzam się z tym że CrossFit oraz trening funkcjonalny łączy wiele, a dzieli je jedynie cienka granica, jednakże nie należy mylić obu tych form treningu.
Dodatkowo istniejąinne dyscypliny zbliżone do treningu funkcjonalnego, chociażby kulturystyka funkcjonalna, tylko czy tę formę aktywności również nazwiemy treningiem funkcjonalnym i stwierdzimy że to jedno? ;)
A trening obwodowy to już na pewno nie trening funkcjonalny.
Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź godav.
Trening funkcjonalny to nazwa marketingowa, tak naprawdę każdy trening, który przybliża nas do celu i poprawia nasze parametry jest funkcjonalny.