TRENING
10x obwód: 500m wioślarz + 10x Curtis P 22kg + 10xK2E
50-40-30-20-10 WL 50%+Box jump + russian twist 5kg
Zrobiłam
5x obwód
Czasy: 7:20/7:37/7:44/7:50/7:55
UWAGI
Po piątym obwodzie miałam telefon z pracy, że mamy awarię i musiałam się zebrać.
Pomijając to, że nie skończyłam to i tak jestem niezadowolona.
Wiedziałam że dziś mogę zrobić trening tylko rano, a jutro już nie dam rady, bo wyjeżdżam (także następny pewnie sobota/niedziela, a później dopiero czwartek bo siłki pozamykane).
Wydaje mi się, że nie wypoczęłam jeszcze dostatecznie po wczorajszym treningu wspinaczkowym (poza tym miałam też trening siłowy w poniedziałek i wtorek) - wszystko szło strasznie opornie i czułam wielką niemoc. Czasy o co najmniej minutę gorszę niż poprzednim razem. W ogóle fatalnie. Zrobiłam tylko 5 serii, a do teraz czuję słabość w ramionach...
No i teraz pytanie, co zrobić z tak przerwanym treningiem? Powtórzyć przy następnej sesji (w sobotę) czy robić następny według planu?
I compete to win