[ELITE Ladies]mieć dużo siły i ważyć mniej/redukcja start str15

Na wszytskie pytania TAK
marsze, właśnie mi o to chodzi, o te nogi, mozesz tez lekko truchtac, ale staram sie ich nie przeciążać bo jednak jesteś bliżej gruszki czy klepsydry niz jabłka i na pewno twoje nogi nie powinny dla twojego sportu dostawać zbyt dużej stymulacji rozwoju

Arphiel: Dzięki. A co do pompek - to też jak to zobaczyłam, to: tak ze 30 porządnych to zrobię ciągiem, ale później, to już będzie jakaś niezła masakra ;P

obliques: no właśnie te nogi, to jakoś szybko u mnie nabierają "ciała" ;) może dlatego, że w czasach licealnych trenowałam lekką (sprinty)...

Kosheen... Ty chodzisz w innej klasie
Powodzenia w nowym cyklu!

to budowa, nie ma nic wspólnego z tym co robiłaś w liceum, Jak chcesz to poobserwuj sobie na plazy szczupłe dzieci, tak 3-7 lat to zobaczysz jak bardzo róznia sie juz w tym wieku ilością umięśnienia. Ja tez byłam sprinterka 0 100mpp było moja konkurencja

no tak, w sumie - to nie ma związku ;P
OMG - dlaczego nie istnieje spalanie miejscowe?

Dzięki Kokosiuku

Zmieniony przez - kosheen w dniu 2013-03-04 11:46:55

brak przełącznika

PONIEDZIAŁEK - DZIEŃ 7
TRENING
Wspinaczkowy - Moc
AERO - 30 minut bieganie

DIETA





Zmieniony przez - kosheen w dniu 2013-03-06 09:46:11

WTOREK - DZIEŃ 8
TRENING
Wspinaczkowy - siła max.

DIETA

Oj, odcięło mnie od netu.
ŚRODA - CZWARTEK
Dieta trzymana, liczona.

PIĄTEK - SOBOTA
Ktoś rzucił hasło: "jedziemy na zawody" no i pojechałam.
Formuła tym razem 24h open - czyli w zasadzie można się było wspinać 24h non stop. Ja miałam 5 godzinną przerwę na sen. Reszta czasu cały czas aktywnie. Skóry na dłoniach nadal nie mam, a dotykanie czegokolwiek sprawia ból.
Dieta niestety nie trzymana i nie liczona. Starałam się wcinać w miarę możliwości dużo białka, ale wpadło też sporo węgli prostych (kupa bananów i ze 2 żele energetyczne, jakiś batonik i orzechy).
No ale znowu dostałam się do finału (Drugi finał w tym roku i w całej karierze ;) Tym razem 5 miejsce.

Od dziś znowu wszystko ładnie trzymane i liczone. Ale trening chyba odpuszczę, bo jeszcze ledwo się ruszam po weekendzie.

nie dziwi nic.. i wymiary prosze