Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
Bugi makaron to nie mięso i nie popsuje się po 2-3dniach, może w szafce spokojnie leżeć nawet i miesiąc - nic mu się nie stanie Nie tłumacz się już tylko działaj
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow. DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Szacuny
4
Napisanych postów
443
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5403
Bull
KomandOficer - najlepiej gotować lub piec, smażenie na końcu. Krótkie smażenie na oliwie, długie na smalcu.
Sory za jeszcze jedno pytanie, ale dzięki temu pytaniu już będę wszystko wiedział.
Czyli gotowanie do 100 stopni a smażenie do 180 stopni lecz gotowanie lepsze.
Ale żeby ugotować to na czym? tzn. kroje fileta z kurczaka, wrzucam na patelnie i podgrzewam na tłuszczu? Wodzie? Na niczym? tak z 0,5h?
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
Szacuny
920
Napisanych postów
55283
Wiek
50 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
336126
Gotowanie jest w wodzie ( nie podgrzejesz wiecej niż do 100 stopni, ewentualnie lekko wiecej pod ciśnieniem) Smażenie masz na patelni, kontaktowo lub zanurzeniowo, przy użyciu tłuszczu ( ewentualnie frytkownica). Pieczenie masz w piekarniku lub piecu, w gorącym powietrzu. Zostaje duszenie czyli początkowo podsmażasz a później gotujesz w małej ilości płynu.
Gotować możesz tez na parze ale to nadal 100 stopni.
Tłuszcz i powietrze podgrzewasz znacznie wyżej.
Minus smażenia to szkodliwe związki powstające przy tym procesie.
Szacuny
4
Napisanych postów
443
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5403
Ok, tak więc zostaje gotowanie tylko muszę pomyśleć nad jakimiś przyprawami i jutro zabieram się za gotowanie;) Dzięki i przepraszam za zawracanie głowy, nieco spamując.
"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"
Szacuny
8
Napisanych postów
2367
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
45570
Dzisiaj żarcie było ok. Rozpiska:
Filmik z dzisiejszego treningu mam nagrany tylko ktoś mi zawinął kabel USB i niemam jak go zrzucić ale jak dorwę kabel to wstawie filmik.
I teraz panowie mam pytanie gdyż zbliżają się święta i troche ciężko będzie z trzymaniem michy. Jutro mam klasową wigilię no i rano normalnie sobie zjem śniadanie, potem w szkole też pewnie normalny posiłek ale potem to już na tej wigilii wpadną jakieś inne rzeczy, pewnie mało wartościowe, może tak być? To samo tyczy się poniedziałku, nie usiąde przecież przy wigilijnej kolacji i nie zacznę jeść ryżu z kurczakiem, jak się na to zapatrujecie?
Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2012-12-20 19:54:10