bugi24 - Lato 2013: Dieta, Trening, Trec...

Jak nie jak tak. Głaskanie po główce jeszcze nigdy nie przyniosło rezultatu, a jak opyerdoli się raz drugi trzeci to zaraz jest porządek.

Kij się sprawdza najczęściej.

Dzisiaj dietka była w miarę ok. Rozpiska:








Filmik z dzisiejszego treningu. Wyciskanie na płaskiej robiłem bez koszulki bo Hubert chciał zobaczyć czy nie leże jak placek na ławce także myślę że teraz to widać.

Obciążenie w poszczególnych ćwiczeniach:
Płaska: 60 kg
Skos: 50 kg
Wąskie: 40 kg
Wyciąg: 20 kg

Dzisiaj poszedł nowy rekord na klatę 80 kg Wiem że mało ale dla mnie to i tak jakiś sukces

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2012-11-19 19:42:57

warzywa na patelnie mają 30g tłuszczu?? Chyba błąd tam jest

Dopiero teraz zauważyłem... jakiś błąd muszą mieć w tym dzienniku. I spójrzcie na te białko, wyskakuje że w 30 g jest tylko 7 g białka..

w dziennikach jest opcja dodaj własny produkt

Leżysz za płasko. W ogóle nie widać, żebyś spinał łopatki a to gwarantuje prawidłowe wykonanie ćwiczenia. Inaczej pracujesz głównie barkami i tricepsami.
Skos może być, wąski też ok. Jeżeli chodzi o wyciąg to nadal boisz sie doprostować ramion. Ruch musi odbywac się w pełnym zakresie.

CO do płaskiej to zawsze jak się kłade spinam łopatki, niewiem może tego nie widać... A na wyciągu znów nie mogłem się ustawić tak żeby udało mi się prostować do końca....

Dzisiaj są bardzo duże odstępy czasowe w posiłkach ponieważ miałem taki zapyerdol w szkole że nawet nie miałem czasu zjeść tego co przygotowałem. Zjadłem tylko 3/4 jednego pojemnika Ale w domu nadrobiłem i bilans wyszedł tak jak powinien także chyba nie jest źle




I teraz kilka pytań do różnych osób:
Hubert mówiłeś w dzienniku kolegi o tej progresji ciężaru, mógłbyś mi po krótce to opisać?
Faftaq było by fajnie jakbyś podesłał jakieś przepisy bo w mojim menu wieje nudą Coś wspominałeś o naleśnikach z farszem i sałatce z kurczakiem także był bym tym zainteresowany bo ładował bym to do szkoły gdyż ryż, kura i warzywa już mi ciężko wchodzą....

I ogólnie jak ktoś ma fajne przepisy na żarcie to piszcie, bardzo interesują mnie takie które mógłbym zabrać do szkoły...

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2012-11-20 19:36:04

Z mojej strony, najlepszy przepis to wymiana Ryżu białego na ryż brązowy i wyrzucenie ziemniaków z diety.

Poza tym Progresja ma raczej prostą i jedną definicję, dodawać coś do ciężaru z którym się poprzednio ćwiczyło.
Np. co tydzień dokładasz np. po 4 kg (2kg z każdej strony), i "musisz być sam dla siebie doktorem" wyczuć swoje możliwości, ale stanie w miejscu mija się z celem;)