Konkurs Biceps & Triceps wg ojan'a

Jest już drugi głos bez uzasadnienia - chyba nie wszyscy przeczytali zasady głosowania pod zdjęciami i patrzą jedynie na tabelę!

Po wczorajszym dniu jestem wyssany z energii. Do tej pory nie zrobiłem nic!
Przed chwilą pstryknąłem telefonem: jestem chudy i pomarszczony a boję się więcej jeść w obawie przed zmniejszeniem stopnia tłuszczu podskórnego!




Zmieniony przez - ojan w dniu 2012-11-29 11:43:12

forma jest dobra

kuba - dzięki Tobie jednak się przemogłem:
1.Wyciskanie na skośnej12p 10p 2x7p
2.Wyciskanie na poziomej 4x7p
3.Pompki na poręczach 5x12p
4.Rozpiętki na poziomej 3x15p + wyciskanie 8p
Potem 2 marsze po 7km czyli razem przeszedłem 14km.
Oby jutro było lepiej!

ojan juz masz wiecej głosów , jednak bez uzasadnienia dalej

Widzę.
Obserwuję.
Dziwię się, że forumowicze głosujący na mój dziennik są bardziej nieuważni niż ja! (No ale to "lata błędów i wypaczeń" nauczyły mnie podporządkowania się regulaminom ).
Gratulacje za wkład włożony w dziennik. Przodownictwo zasłużone!

dzieki , ale u mnie tez wiecej głosów niż uzasadnien , widać nie wszyscy czytają regulamin

Rano 8 serii na brzuch - nie chce się więcej (nawet TV nie pomaga). Niestety bez taboretu!
W południe po 12 serii na biceps i triceps - wszystkie po 12 powtórzeń.
Po południu plecy na drążku:
1.Podc. w szerokim nachwycie (w założeniu miało być dotknięcie klatką - a było "huśtanie") 4x7p
2.Podc. b.wąskim nachwytem 4x7p
3.Podc. średnim nachwytem do karku 4x6p
4.Ściąganie wyciągu szerokim podchwytem do klatki 40kg/4x12p
Potem droga do sklepu 30 minut.
Później marsz wieczorny 7 km - przestaje mi się to podobać i to nie tylko z powodu deszczu ze śniegiem!

W nowym KIF-ie radzą mi trenować z większym obciążeniem! Chyba nie wiedzą, że trenowałem z ciężarami maksymalnymi dla mnie przy tej ilości powtórzeń!

Rano cyba z 10 serii na brzuch oraz 30 minut wchodzenia na taboret.
Przed chwilą klatka - ćwiczenia te same co zawsze. Trochę słabszy jestem i nie szarżuję przed zawodami. Po prostu maksymalnie lecz na przetrwanie - szkoda byłoby doznać kontuzji!
Zdjęcie z telefonu po trzecim ćwiczeniu na klatkę: (w lustrze wyglądało to bardziej pękato!)

jest dobrze widoczna separacja funkcyjna piersiowych...Zdjęcie dobre zrobić przd lustrem-to trzeba troche pokombinowac z oświetleniem-niektórzy zawodnicy maja tez lustra nieco powiekszajace...Freman zawsze świetnie w nich wychodzi...
Sledze także postepy przed zawodami Andreasa Cahlinga(60 lat)-idziecie łeb w łeb.Za tydzien ma zawody i juz zaczął naleśniki wciagac,bo jak pisze-tak mu się metabolizm rozkręcił,że wszystko pali...:)

Nie znam sie czy to separacja funkcyjna czy inna :) ale wg mnie ladnie sie prezentuje klatka - jednoczesnie widze ile mam do roboty przed soba: lata cwiczen ...

Bedzie dobrze - trzymam kciuki :)