SW dla starszego pana :)

Witam

Chwilę poczytałem Wasze forum i nie udało mi się znaleźć wątku więc zapytam w prost..
... z racji doświadczenia Waszego co zaproponujecie osobie która minęła wiekowo 31 lat, i doszła do wniosku, że przesadziła z siedzeniem i pierdzeniem w stołek (co za tym idzie masy zdobyła na 105kg). Chodzi o dobór rodzaju SW.
Poszedł bym w kierunku uderzania, combat, kulanie po ziemi kiepsko mi idzie(chyba, że sytuacja zmusza )

Planuję zacząć treningi od grudnia, szukam konkretnej sekcji która przyjmuje wiekowych ludzie szukających odpowiedniej drogi w Poznaniu.


Pozdrawiam
Tomasz

Zmieniony przez - tor w dniu 2012-11-09 01:22:23

Zmieniony przez - tor w dniu 2012-11-09 01:22:51

A propos wieku. Kojarzysz Eda O'Neilla (świat wg bundych, modern familly)? Rocznik 1946, czyli ma obecnie 66 lat. Ed od kilkunastu lat trenuje brazylijskie ju-jitsu. Od 2007 roku jest posiadaczem czarnego pasa (czyli zdobył go po 60-tce)... Jego trenerem jest Rorion Gracie (rocznik 1952 :D ). Trochę przesadzasz z tym "starszym panem" :D

No wlasnie - to jest kwestia sekcji.

Bo sie serdecznie rozesmialem czytajac o 31 lat. Nawet jak piszesz pod wlos, to ja sie za taja zabralem bedac rok starszym. Ale sie wogole nie zastanawiajac nad niczym.

Ja - rzecz jasna - polecam uderzane. A najlepiej boks tajski.

sa dwie kwestie -

Pierwsza to kwestia sekcji. Nie wiem jakie masz doswiadczenia, i w co wierzysz.
Czy np. boks tajski to brodzenie we krwi i kopanie w betonowe sluby dla utwardzenia.
Czy mma to sport dla chuliganow, kiboli i innych d****i.

Nie mniej - rozejrzyj sie co masz wokol siebie. Jakie sekcje sa w poblizu.

Moze obok Ciebie jest podstawowka gdzie cwicza judo? I to judo bedzie jak najbardziej zaje.iste? Z kumatym trenerem i fajnymi ludzmi?

Czyli - zobacz co masz wokol siebie.

Druga kwestia. I tu zaczynaja sie schody. A mianowicie - cwiczy sie w parach. Ktos trzyma pady, a ktos uderza. Czyli - musisz miec partnera.
Nikt nie chce cwiczyc z p***euszem.

Najepiej zaczynac z kims - kto ma ten sam level. I sie wspolnie rozwijac. W ramach sekcji - zmiany. Cwiczysz/sparujesz z innymi. Ale wiesz, ze kumpel zawsze przyjdzie.

Znalezc kogos takiego to jak wygrac szostke w totka.

--------------------

Cwiczyles kiedys cos?

W takim samym wieku zacząłem przygodę z kickboxingiem i ciągnę to przez ostatnie dwa lata, więc powiem z własnego doświadczenia, że da się w tym wieku ćwiczyć w klubie po 2-3 razy w tygodniu, ale nie ma lekko. Po pierwsze nie sądzę, żebyś gdziekolwiek znalazł specjalną sekcję dla takich "weteranów", więc nie licz na taryfę ulgową, tylko nastaw się na pracę z "małolatami", którym będziesz musiał dotrzymać intensywnego tempa. Pójście na SW poprzedziłem bezpośrednio kilku- (w sumie -nasto) miesięcznym roztrenowaniem na siłowni, ale sama siła to za mało. Dorzuciłem biegi i dopiero jak jestem w stanie spokojnie przebiec kilka kilometrów (powiedzmy, że tak z pół godziny biegu), a przy wzroście 183cm zbiłem wagę z 91 do jakichś 83kg to teraz na treningach daję radę kondycyjnie, choć oczywiście pocę się jak szczur. Podsumowując, najpierw zbij wagę, idź na siłkę, odpowiednia dieta, jakieś ćwiczenia aerobowe, basen, cardio, a dopiero z jakąkolwiek kondycją idź na dowolnie wybrane SW.

dlaczego ma odpuszczać i dopiero po jakimś czasie iść na sw?przecież tam zacznie zbije wagę,nabierze kondycji po jakimś czasie i będzie to na większy plus niż miałby to opóźniać i robić kondycję samemu.co do pytania to pośmigaj po sekcjach i po prostu zobacz co najbardziej Ci się podoba.innej opcji nie ma.tak jak kolega wyżej raczej nie ma sekcji specjalnie dla osób starszych.co do par to zawsze znajdzie się ktoś kto też zaczyna i można razem z nim ćwiczyć.

Jakieś brednie niektórzy tu wypisują. Chcesz to idź proste. Nie każdy musi robić to co innego szczególnie mając dodatkowe kg. Przy rozgrzewce i innych ćwiczeniach siłowych będziesz robił tyle ile możesz. Możesz nawet iść na sekcje gdzie robi się różne przewroty itp po pewnym czasie będziesz mógł je wykonywać. W klubie widziałem już parę osób w pewnym wieku. Z początku mieli problemy z tymi ćwiczeniami bo i brzuszek przeszkadzał ale po czasie zaczęło im to wychodzić całkiem nieźle. Przy systematycznych treningach i diecie waga sama zejdzie a sprawność pójdzie w górę. Nie masz co się obawiać, do ćwiczenia w parach zawsze się ktoś znajdzie. Zawsze z kimś jest lepiej iść ( coś jak pójście z kimś za rączkę jak się wstydzisz :D ) ale jeśli jesteś komunikatywny zawsze znajdziesz sobie kogoś do ćwiczeń. Są różne podziały na grupy: początkujące, zaawansowane więc nie powinieneś też mieć większych problemów znajdziesz się po prostu w grupie początkującej. Najlepiej pochodzić po klubach i zweryfikować co Ci najbardziej się podoba i doświadczenie trenera żeby nie chodzić na marne.

Też zacząłem dość późno a widziałem i takich co pod 40 stką byli :) Jeden to nawet ewenement bo liczy prawie 60! Co ciekawe wszyscy wykonują to samo co młodzi i najważniejsze DAJĄ RADĘ :) Też bym polecił Muay Thai ale równie dobrze może być to Boks, MMA, Kick itd. (generalnie lepiej uderzane, z racji wieku nie musisz tak forsować ścięgien) Przejdź się po paru klubach i sam oceń. Nikt Cię z sali nie wypędzi jeżeli chcesz zobaczyć jak ćwiczą. Sekcji specjalnie pod weteranów raczej nie znajdziesz, właściwie to nawet dobrze. Przejdź się do takiego "Czerwonego Smoka" czy "Samolewskiego" :)

Jak zaczynałem swoją przygodę z Taekwondo to zaczynałem od ITF-u, bo była grupa początkująca. I przyszedł tam człowiek w wieku 60 lat. Radził sobie bardzo dobrze. Więc uważam, że wiek nie gra żadnej roli.

no pewnie, że wiek ni gra roli. nie każdy ma ambicje by zostać mistrzem Polski - ludzie przychodzą by poprawić swoją kondycje i ogólnie motorykę i coś tam nauczyć się bronić w razie konieczności. także.. czy to 30 czy 50 lat, czy boks czy MT - jak zdrowie pozwala to do dzieła

Nie ćwiczyłem nic do tej pory (nie licząc kilku miesięcy Kick-Boxingu wiele lat temu ). Od jakiegoś czasu obserwuję właśnie muay thai i jestem szczerze zainteresowany

Nie mam właśnie zamiaru zostać mistrzem Polski :) chodzi o zwiększenie motoryki (jak to ładnie zostało określone) i mam potrzebę zwiększenia możliwości ochrony mojej rodziny bo czasy nie poprawiają się a wręcz coraz gorzej.

Ciesze się, że są osoby które zaczynały tak "wcześnie" - to znaczy że nie jest dla mnie tak późno :)

Teraz w takim razie pozostaje wybrać coś z "szerokiej" oferty która jest w Poznaniu :)

Wasze opinie miejsc jako osób ćwiczących mile widziane

wybierz to co Cie interesuje ale w dobrym klubie z mądrymi ludźmi, tylko pamietaj ze w tym wieku bez jakiegos wczesniejszego zaprawienia łatwo teraz o kontuzje

tor a może spróbuj najpierw boks, tak gdzieś pół roku :) Wyrobisz sobie podstawy uderzania rąk które przydadzą się w każdej płaszczyźnie :) gratisem będzie też lepsza kondycja. Będzie Ci łatwiej przejść na Muay thai czy kicka :) "Kravat" i "Combat" też dobre opcje pod warunkiem, że ma się podstawy z innych Sztuk Walki.

http://pkb-poznan.pl/
http://www.czerwony-smok.pl/
http://samolewskigym.pl/

BJJ i MMA nie podawałem bo mówisz, że wolisz stójkę :)