Środa-05.10.12 DT
Klatka
1. Dipsy CCx10, 7,5x10, 12,5x10, 17,5x10, ccx15
2. Skos ujemny 52kgx10, 84,5x10, 89,5x5, 94,5x2, 99,5x1, 72x10, 52x10
3. Wyciskanie wąsko 59,5x10, 64,5x9, 69,5x6
4. Gilotyna skos 30x15, 45x10, 50x10, 55x8, 30x15
5. MC 52x10, 72x10, 82x10, 92x10, 102x10, 117x1, 132x1, 140x1
Czas >1h
Swietny trening ciezary spadly bo i waga juz ponad 2kg niższa. Zrobilem w waskim i gilotnynie i minusie (naciagane) drop sety ale nie pamietam obciazen dokladnie. Przerwy byly bardzo krotkie tak okolo 30s wszsytko (klata) zajelo mi ze 38 min a seri bylo dozo. MC zrobilem szkoda ze ostatnio przez rozcieta noge nie moglem bo juz bym byl do przodu. Nic mnie nie zabolalo dzis jest w porzadku zadnego dyskomfortu przy robieniu. Nie chce zapeszac ale mysle ze udalo sie wyleczyc calkowicie plecy. Sila nie jest ogromna 150 nie wlazlo ale jak na nie robienie ciagow od wiosny jest calkiem ok. Moj cel to nabicie 200kg do konca przyszlej masy w ciagu. A tak wracajac do tej mojej mini redukcji to zlazlo ze mnie ponad 2kg z czego kilogram to pewnie woda. Wymiray nie spadly prawie wcale ale zaczely mi zyly wylazic nawet na najszerszym pod pacha i na dole brzucha a wiec wszystko idzie w dobrym kierunku.