Dziennik pirlo2122

Poniedziałek-01.10-DT

Bic/Tric:
1. Jednoracz hantla modlitewnik 12x15, 13,25x15, 14,5x15
2..superseria
a) uginanie łamanym 28x10, 33x10, 38x10
b) francuz stojąc łamanym tyle samo kg i serii plus 1 seria 43x10

3. Superseria
a) młotki 18,25x10, 19.5x10, 20,75
b) francuz na wyciągu dolnym stojąc 27,5x20, 32,5x20, 37,5x20

4. Uginanie hantlami siędzac w oparciu o ławke 14.5x10, 15.75x10, 17x10
5. Francuz lezac 32,5x10, 37,5x10, 42,5x10
6.Ściąganie wyciągu gornego jednorącz 13.25x20, 15.75x15, 18.25x15
Czas >1h

Środa-05.10.12 DT

Klatka

1. Dipsy CCx10, 7,5x10, 12,5x10, 17,5x10, ccx15
2. Skos ujemny 52kgx10, 84,5x10, 89,5x5, 94,5x2, 99,5x1, 72x10, 52x10
3. Wyciskanie wąsko 59,5x10, 64,5x9, 69,5x6
4. Gilotyna skos 30x15, 45x10, 50x10, 55x8, 30x15
5. MC 52x10, 72x10, 82x10, 92x10, 102x10, 117x1, 132x1, 140x1
Czas >1h

Swietny trening ciezary spadly bo i waga juz ponad 2kg niższa. Zrobilem w waskim i gilotnynie i minusie (naciagane) drop sety ale nie pamietam obciazen dokladnie. Przerwy byly bardzo krotkie tak okolo 30s wszsytko (klata) zajelo mi ze 38 min a seri bylo dozo. MC zrobilem szkoda ze ostatnio przez rozcieta noge nie moglem bo juz bym byl do przodu. Nic mnie nie zabolalo dzis jest w porzadku zadnego dyskomfortu przy robieniu. Nie chce zapeszac ale mysle ze udalo sie wyleczyc calkowicie plecy. Sila nie jest ogromna 150 nie wlazlo ale jak na nie robienie ciagow od wiosny jest calkiem ok. Moj cel to nabicie 200kg do konca przyszlej masy w ciagu. A tak wracajac do tej mojej mini redukcji to zlazlo ze mnie ponad 2kg z czego kilogram to pewnie woda. Wymiray nie spadly prawie wcale ale zaczely mi zyly wylazic nawet na najszerszym pod pacha i na dole brzucha a wiec wszystko idzie w dobrym kierunku.

Sobota-08.10.12 DT

Nogi, brzuch

1. Przysiad przedni 6x67, 6x72, 6x77, 6x82, 6x87, 72x10, 52x15
2. Wykroki ze sztangielkami 12x20, 14,5x20, 17x20
3. Syzyfki 10x10x3
4. Wznosy nog na poreczach 4,5x3x10
5. Allachy 4xx
6. Spięcia bokiem z lina wyciagu
7. Brzuszki z lina wyciagu


Fajny trening nogi solidnie skatowane nie robione 2 tygodnie przez rozcięcie ale moc była gładko weszło co jak co ale z nóg siła na redukcji nie leci w dol. Siadłem jeszcze ze 100kg raz i całkiem lajtowo weszło. Dwójki dostały w ciągu tak wiec już ich nie katowałem. Brzuch nowy plan nowe ćwiczenia powymyślałem. Świetnie weszło wszystko z maxymalnym dopięciem i czuciem.

Niedziela-08.10-DT

Plecy, klatka

1. Podciąganie do karku 3x10
2. Sciąganie drążka do klatki 52x15, 79x12, 84x12, 89x12, 52x15
3. Ściąganie podchwytem do klatki nie pamietam ile kg
4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego 79x20, 93x20, 98x20, 103x20, 79x20
5. Wisoło sztangielką 10x34,5, 10x39,5 10x44,5
6. Wiosło z raczka wyciagu 3x10x42
7. Rozpiętki na skosie ujemnym 12x15, 15x15,75, 15x17, 15x18,25
8. Wyciskanie na płaskiej10x52, 10x77, 6x82, 3x87, 1x92 +dropset
9. Wyciskanie na skosie 5x60, 5x55, 5x50, 7x45, 13x35
10. Wycisk sztangielek na przemian 12x10x3
Czas 1h30min


Dozo tego wyszło ale czasowo w porządku skracam przerwy jakies dropsety się pojawiaja. Mega pompa i codziennie domsy na ćwiczonych partiach tak wiec tylko zmieniam częstotliwość czas przerw ilość serii powtórzeń nie ruszając praktycznie ćwiczeń a nowe bodźce odczuwalne. Juz na skosie brak sil fajnie wszystko weszło. Ciężary wyraźnie w dol ale raz ze to redukcja dwa ze wstępne zmęczenie było. Odnośnie redukcji to pomierzyłem się dziś rano i zważyłem waga pokazała 86,8 tak wiec 2,6kg mniej do tego spadło 2,5 centa z tali do 79,5 i z pasa centa do 87,5. Zrobiłem zdjęcia żeby mieć porównanie wrzucę jak będzie czas. Progres jest zauważalny.

Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2012-10-07 22:04:24

Poniedziałek-08.10-DT

Bic/Tric:
1. Jednoracz hantla modlitewnik 12x15, 13,25x15, 14,5x15
2..superseria
a) uginanie łamanym 30,5x10, 35,5x10, 40,5x10
b) francuz stojąc łamanym tyle samo kg i serii plus 1 seria 43x10
3. Superseria
a) młotki 18,25x10, 19.5x10, 20,75
b) francuz na wyciągu dolnym stojąc 27,5x20, 32,5x20, 37,5x20

4. Uginanie hantlami siędzac w oparciu o ławke 14.5x10, 15.75x10, 17x10
5. Francuz lezac 32,5x10, 37,5x10, 42,5x10
6.Ściąganie wyciągu gornego jednorącz 13.25x20, 15.75x15, 18.25x15
Czas >1h

Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2012-10-10 10:15:11

no jak spada zbokolic brzucha to progres powienien być zauważony - tymbardziej że nie jesteś zalany

wrzuć foto

Właśnie doszedłem do wniosku że kończę redukcje. Trwała aż 2,5 tygodnia. Zrzuciłem prawie 4kg z pasa spadło z prawie 89 do 85 z tali już jest poniżej 78. Mam mniejszy bf niż jak zaczynałem masę przed wakacjami. Jednak organizm dąży do homeostazy bo mam tak naturalnie około >78 tali i >85 pas. Wygląda to całkiem niezle chociaż trochę fatu na dole brzucha i bokach zostało ale nie szykuje formy na lato tylko trochę miałem się podredukowac i odpaczac od dużych ciężarów no i poprawic wydolność. MIalo to trwac dlozej, dozo dlozej ale wyszlo ze szybko i sprawnie. Od dzis wchodze na normalne jedzenie. Wrzucę zdjecia porobilem przed chwila i mam niedzielne dzis troche swiatlo slabe i aparat niskiej jakosci ale cos tam widac. Potem wrzucę albo jutro teraz juz nie mam czasu. Niech masa bedzie z wami.

za wiele to nie zredukowałaś, ledwo zdążyła woda podskórna zejść, jak dołozysz kcal to ona wróci i okaże sie ze nic ci nie zeszło

nie chce schodzic ponizej 85kg bo to bez sensu. Jak bede mial odpowiednia mase to i bedzie redukcja konkretna. Teraz jak pisalem zalezalo mi przedewszsytkim aby odpoczac od ciezarow i najwazniejsze poprawic wydolnosc zaadaptowac sie do masy bo serce juz mnie kulo od takiego szybkiego nabierania masy. A teraz poprawilem wydolnosc zbilem troche kg i mam teraz najwieksze okno anaboliczne. Do tego jak pisalem wygladam lepiej niz przed masa chodzi o wymiary pas,talia a przed masa chyba nie mialem wody za dozo tak wiec kaczor mowienie ze zeszlo ze mnie 4kg samej wody mnie nie przekonuje bo widze jak wygladam i czuc jest kiedy zeszla woda a kiedy schodzi fat. Ale to prawda ze troche tej wody zeszlo widac to bylo w pierwszym tygodniu redukcji kiedy zrobilem sie sflaczaly i skura byla jakby za doza. To wlasnie wedlog mnie byla woda, teraz to wyglada zupelnie inaczej.

Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2012-10-12 15:02:19

przez 2 tyg nawet organizm nie zdążył sie przestawić na palenie tego fatu, tydzień/2 tyg organizm sie pryzstosowuje dopiero i po tym okresie icie spalić fat, a to co ci zeszło to nadal uważam ze głównie woda, jak podbijesz kacal to wróci