CHCE SPAMOWAĆ PRZEZ LAT WIELE, RAZEM Z WAMI PRZYJACIELE !

dokładnie j.w. nic przecież nie tracisz

Nie masz jaj skoro zadajesz takie pytania

Kurczę dobrze że mam Was chociaż, wsparcie mam jakieś tam od rodziny, ale Wasze podpowiedzi dają mi wiele do myślenia / Swoją drogą od dziecka lubiłem koszykówkę, już w podstawówce byłem mały a rzucałem, nigdy piłka nożna, a koszykówka. Od gimnazjum wziąłem się za to na poważnie, byłem raz nawet w klubie, ale skończyło się na gdybaniu rodziców (to była 1 klasa gimnazjum) przez ten okres aż do dnia dzisiejszego sporo grywałem, czy na streetballu, czy sam. Dosyć nie dawno chciałem nawet rzucić kosza, bo stwierdziłem że nie ma sensu się poświęcać itd, nie minął tydzień a ja znów na boisku / Więcej nie będę opisywał, być może kiedyś Wam za to podziękuje

Właśnie Igor co tu się zastanawiać
Lepiej zapisz się czym prędzej zanim się rozmyślisz.

Jak reszta,później (jak już będziesz stary) będziesz żałował że nie spróbowałeś

Chocbys mial z tego tylko to ze pouprawiasz jakas aktywnosci fizyczna to i tak wychodzisz na +

Ja zaczynałem z nudów, bo nie miałem co robić, także też przez taki pryzmat patrz.

:* 4 all, jutro lece na 1 trening

Igor daj znać co i jak
U mnie z chłopakami chętnymi gadałem i spoko są, ogarnięci jak mało kto>
A pierwszy to nie wiem nawet czy w tym tygodniu trening będzie bo coś trenerzy pyeprzą...

Spoko, zdam relację