Szacuny
0
Napisanych postów
735
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3345
12konon12, celna riposta kolego, trudno przed słowami tymi szacunku nie mieć i aż strach z nimi polemizować
niemniej XXI wiek swoimi rządzi się swoimi prawami i gdy popularna osoba pomaga biednym, daje dobry przykład innym i tym samym pomoc jest większa, i mniej ubogich/chorych osób cierpi
Kamil nie chwali się tym, że pomaga, on mówiąc, że pomaga - też pomaga, bo mówi o konkretnych, potrzebujących osobach i wtedy inni też im pomagają
Zmieniony przez - spoko_ziomal w dniu 2012-08-18 20:36:21
Możecie zamykać mi usta, ale to ja jestem moralnym zwycięzcą.
Szacuny
0
Napisanych postów
735
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3345
Bono wiele robi dla Afryki nawet przez to, że o niej mówi, wskazuje problemy, proponuje rozwiązania. Fani słuchają, pomagają. To kropla w morzu potrzeb, ale każdy dolar się liczy. Bono zbiera miliony dolarów. Bazelak - nawet jak uzbiera tylko parę tysięcy złotych rocznie, to też pomaga. Nie dopatrujcie się egoizmu w czysto altruistycznych zachowaniach.
Możecie zamykać mi usta, ale to ja jestem moralnym zwycięzcą.
Szacuny
0
Napisanych postów
735
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3345
12konon12
do spoko ziomala
Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. (Mt 6:1-6,16-18)
"lewa ręka twoja ma nie wiedzieć co czyni prawa" a w przypadku Bazelaka umieszczając na swoim forum takie wpisy, wie cały internet pozdro
Niektóre osoby z zazdrością patrzą na misjonarzy, na gorliwych kapłanów, same zaś nie robią nic, aby w ich środowisku lepiej znano Chrystusa. Wielu chrześcijan nie poczuwa się do obowiązku głoszenia Ewangelii i zostawiają tę sprawę wyłącznie kapłanom. Tymczasem obowiązek ten spoczywa na każdym przynależącym do Kościoła. Każdy powinien głosić Ewangelię nie tylko słowem, lecz również - swoim życiem. Ma ją głosić w rodzinie i w każdym innym środowisku, w którym się znajduje. Przekazywanie Ewangelii dokonuje się nie tylko słowem, lecz również - przykładem. Postawą szacunku i miłości objawia się innym prawdziwe oblicze Boga-Miłości. Poświęcenie się, bezinteresowność, oddanie się drugiemu człowiekowi na służbę, prawość, dobroć - wszystko to już w jakiś sposób ukazuje światu Boga dobrego i życzliwego. Chrześcijanin kształtujący swoje życie według nauki i przykładu Chrystusa nawet bez słów ukazuje, jak należy postępować, aby osiągnąć zbawienie wieczne. Od człowieka życzliwego łatwiej też przyjmuje się wymagania nauki Chrystusa niż od osoby lekceważącej albo nie wykazującej większego zainteresowania ewangelizowanym człowiekiem.
Możecie zamykać mi usta, ale to ja jestem moralnym zwycięzcą.