"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
Moja ankieta:
Wiek : 28 lat
Waga : 53 kg
Wzrost : 156 cm
Obwód w biuście(1) : 88 cm
Obwód pod biustem : 80 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 63 cm
Obwód na wysokości pępka : 70 cm
Obwód bioder (3): 97 cm w najszerszym miejscu
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57 cm
Obwód łydki : 34,5 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : wydaje mi się, że pupa i uda, ale nigdy nie dopuściłam do tego, żeby w widoczny sposób przytyć w jednym miejscu, poza okresem nastolatki, kiedy mi urosły biodra, więc stawiam na tą część ciała
W którym miejscu najszybciej chudniesz : twarz (robią mi się dołki w policzkach, górna część ciała)
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: przez ostatnie ponad 10 lat jak widać bez większego efektu (przytyłam 5 kg :() 10 m-cy w roku 2-3 razy w tygodniu, niejednokrotnie częściej na zmianę lub w zależności od pogody : Callanetics, Joga, Rolki, Taniec (ostatnio zumba), Jazda na rowerku stacjonarnym, Skakanka, Jazda na rowerze, Snowboard a w wakacje niemal codziennie taka aktywność jak wyżej wymieniłam.
Od marca do maja dodatkowo chodziłam jeszcze na VacuWell i rollmasaż... od czerwca zaczęłam ćwiczyć z Tamilee Webb (podobno to ćwiczenia siłowe) początkowo bez hantli, a teraz doszłam do 3,5 kg na jedną rekę....to jest 15 min ćwiczeń na pośladki i 15 min ćwiczeń na całe ciało i to ćwiczę 3 razy w tygodniu a po tych ćwiczeniach robię jakieś inne już nie siłowe ok 40-60 min, a w pozostałe dni aeroby lub interwałowe TABATA albo HIIT, ale po interwałowych strasznie mi się w głowie kręci; zamierzam z Tamilee Webb dojsc do 4,5 kg na jedną rękę i w połowie sierpnia zapisać się na siłownię
Co lubisz jeść na śniadanie: kaszę gryczaną z mlekiem, muesli z mlekiem, w niedzielę jajecznicę + kakao Decomorreno o obniżonej zawartości tłuszczu z mlekiem
Co lubisz jeść na obiad : ryby głównie łososia, ale też inne, dziki ryż,brązowy ryż, ziemniaki w mundurkach od czerwca zaczęłam jeść więcej mięsa, chociaż o tym nie powiem, że lubię (po prostu, żeby mieć więcej białka)
Co jako przekąskę : dwa orzechy brazylijskie (podobno jest w nich dzienna porcja selenu, a w chorobie Hashimoto to się przydaje), jedna kostka gorzkiej czekolady 90% WAWEL, ale ostatnio z tego zrezygnowałam zupełnie
Co jako deser : lody tylko raz w tygodniu
Ograniczenia żywieniowe : oprócz tej kostki czekolady i lodów wspomnianej wyzej nie jem słodyczy, nie słodzę niczego cukrem, nie piję kawy (kawa tylko w niedziele słodzona 2 łyżeczkami cukru brzozowego xylitolu i to moja cała tygodniowa dawka i kawy i cukru w czystej postaci)
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : biorę Euthyrox 50- hormon tarczycy, choruję na Hashimoto- przewlekłe zapalenie tarczycy....pytałam lekarza, czy mogę ćwiczyć siłowo, bo w jednej książce czytałam,że nie powinnam się przemęczać itp., a on powiedział, że jak zażywam leki to mogę robić wszystko co reszta ludzi może....to samo z okulistą..mam dużą wadę wzroku tj. -8,5 + astygmatyzm, ale okulista mi powiedział, że to, że muszę się ograniczać to mit i że nawet dzieci mogę rodzić normalnie, że groźniejszy dla mnie jest tępy uraz oka niż wysiłek, więc ćwiczę intensywnie i narazie moja siatkówka ma się dobrze
Preferowane formy aktywności fizycznej: prawie każda oprócz biegania i grania w kręgle chociaż w sumie będę ćwiczyć wszystko, co tylko ma mi dać efekty
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : hmm..nie wiem, o jakie preparaty tu chodzi, ale teraz stosuję tylko Euthyrox 50 i czasem jak mnie skurcze łapią potas i magnez; kiedyś na tarczycę jadłam Letrox i Jodid oraz Jodox, ale te dwa ostatnie zepsuły mi tarczycę, bo się okazało, ze przy Hashimoto nie można jeść niczego z jodem
Stosowane wcześniej diety : nie uznaję drastycznych diet...jedyna taka dieta, jesli mozna to tak nazwac byla jak mialam 14 lat, bylam na kolonii i jadlam glownie lody i schudlam w ciagu 3 tygodni 10 kg do tego stopnia, ze mama mnie nie poznala...to nawet nie bylo zwiazane z odchudzaniem, tylko z tym, ze wiekszosci posilkow nie lubilam...teraz odkad pamietam jestem na diecie ograniczajacej niezdrowe jedzenie i slodycze
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
Odkad zaczelam cwiczyc silowo z Tamilee Webb moj organizm jakby wariowal tj.w tym czasie 3 razy zrobila mi sie opryszczka, a poza tym jakis tam rodzaj lupiezu na skorze i dermatolog mi powiedziala, ze to z braku odpornosci sie robi, odkad dodalam hantle ....mnostwo siniakow na udach na poczatku.............ale teraz juz nic a nic mi nie dolega...czasem skurcze miesni mnie lapia, ale po takim czyms przez kilka dni jem magnez z potasem i potem jest jakis czas ok
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
1) czy wystarczy dobrze ułożona dieta, czy bierzecie jakieś witaminy do tego..nie chodzi mi tu o suplementy białkowe tylko o niezbędne do życia witaminy i minerały?
2) czy 16-godzinny post przed badaniami lekarskimi nie zniszczy mojego metabolizmu?
3) jak to jest z jedzeniem przed ćwiczeniami i po....czytałam różne wersje i np. jedna zakłada, że trzeba jeść 2 godz. przed treningiem...a potem to chyba już po....a zakładając, że jem 2 godz. przed a potem ćwiczę 2 godz. to 4 godz. jestem bez jedzenia, więc chyba niedobrze...chyba, że może można zacząć trening np. pół godzinki po jedzeniu...........albo tuż po siłowym przed aerobami coś zjeść...
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
2. nie zniszczy
3. mozesz jeść i 30 min przed treningiem, oby szamun nie chciał wracać, jak tylko zaczniesz ćwiczyć
Tu masz wskazówki dla Haszimotek:
https://www.sfd.pl/Hashimoto_chciałaby_schudnąć..-t870586.html (post Obli)
Tu też dziennik haszimotki
https://www.sfd.pl/cząstka/akcja_40_stka-t806147-s3.html
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-07-24 11:45:54
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
Hmmm....zero glutenu, więc pewnie zero chleba itp. ...muszę poczytać, gdzie jest ten gluten, ale znając życie pewnie w większości tego, co jem...cząstka zaczynala dietę od 0 węgli...też mam tak zrobić? To zalecenie dla niej indywidualnie, czy dla wszystkich Hashimotek?
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
Wlasnie jestem w trakcie czytania dziennika czastki, ktorej pomagalas w ulozeniu dobrej diety i mam prosbe, czy bys nie znalazla chwilki zerknac na moj watek i ocenic, czy moge dokladnie kopiowac do swojej diety rady dla czastki. Domyslam sie, ze tez trzeba indywidualnie do tego podejsc i dlatego zanim cos zaczne zmieniac wolalabym sie upewnic. Nikt do tej pory nie wypowiedzial sie krytycznie na temat mojej diety, ani dotychczasowych cwiczen, a bardzo chce to zmodyfikowac i zanim zaczne to robic wolalabym sie upewnic, ze rady dla czastki to rady tez dla mnie .
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
Zaczelam czytac o Hashimoto i nabiale, glutenie itp. i wyczytalam, ze bardzo czesto wystepuje nietolerancja laktozy...jutro ja sprawdze domowym testem (znalazlam gdzies w sieci): trzeba rano na czczo wypic 2 szklanki mleka i jesli do 2-ch godzin bede miala jakies nieprzyjemne objawy to znaczy, ze mam nietolerancję....tak, czy tak ide do lekarza za tydzien, wiec poprosze o skierowanie na badanie w kierunku nietolerancji glutenu i laktozy...do czasu badania raczej musze to jesc, bo pisalo, ze jak sie zacznie unikac glutenu i laktozy to w badaniu ewentualna nietolerancja nie wyjdzie...
Musze cos z soba zrobic, bo dzisiaj wydawalo mi sie, ze duzo jadlam, a przed chwila sie przerazilam, bo w dzienniku na potreningu.pl wyszlo mi nieco ponad 900 kcal.......i przy tym cwiczylam dosc duzo z obciazeniem a pozniej Callanetics....masakra...prowadze ten dziennik odkad mnie poprosilyscie o wklejenie jadlospisu i widze, ze mi sie strasznie kcal wahaja z dnia na dzien, ale generalnie za malo.....a wydawalo mi sie, ze w wakacje jem duzo wiecej niz normalnie...dzisiaj jak zobaczylam te 900 pare kcal od razu wzielam sie za kasze gryczana z mlekiem, ale i tak za wiele nie podbilo a ja juz nie wcisne w siebie wiecej ...i do tego jeszcze opryszczka mi w nosie znowu wyrosla...chyba juz 5 raz odkad cwicze silowo
Chcialabym zaczac juz teraz cos robic, tylko chcialabym wiedziec, ile kcal przyjac na poczatek.......czastka jest innego wzrostu niz ja, wiecej wazy, wiec pewnie inne sa przeliczniki...
Ehh... troche skolowana jestem, a chcialabym to ogarnac do konca wakacji.......jak juz sie wzdrożę w zdrową dietę i odpowiednie ćwiczenia to pociągnę nawet jak zacznę pracować.
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- ...
- 93