cząstka/akcja 40-stka

Fajnie Ci, ja już się nie mogę wyjazdu urlopowego doczekać. Chwilowo syna wyprawiam na obóz.

Azzi nie wiem co lepsze czekać na długi urlop czy dawkować takie dwudniówki i czuć lekki niedosyt. Ja już totalnie przebieram nogami, już kombinuje gdzie by się wyrwać, najgorzej jest z kasą zwykle szukam bardzo tanich noclegów no ale i to kosztuje Doczekasz się urlopu , zasłużyłaś na niego

Czastka no to masz farta, ze taka lekarke masz.
Tez bym polazila po gorach i sie oderwala od rzeczywistosci.
Szukanie tanich noclegow - znam ten bol ale co tam przeciez tam sie tylko spi a reszte czasu spedza w terenie.

Tanie noclegi mają tez swoje uroki, teraz byliśmy u Pani która miała krowe i byczka i dwa koty. Ambi piła krowie mleko Pani świetnie gotowąła mój mąż zjadła zupe z dokładką , a za zupami nie przepada. Wystrój pokoju byl PRLowski no i sanitariaty na korytarzu, ale tak jak piszesz to tylko noc. My mamy do górek najmniej 1,5h samochodem więc nie ma dramatu, mozna się zresetowac

Luni a skąd jesteś?


Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-07-04 08:35:24

My mamy prawie darmową kwaterę na totalnej wsi. Brat mojego małża kupił chałupę na Mazurach i nam udostępnia. Ale to zadupie totalne, łąki, pola, lasy. Krówki się pasą, nie ma internetu a komórka ma zasięg tylko w jednym miejscu. Sklep przyjeżdża dwa razy dziennie.

No to coś idealnie dla nas, im większe zadupie tym lepsza zabawa

czastka a ja widzisz za bardzo nie znam ani beskidow ani tatr. Moje regiony ( choc przyszywane bo ja z centrum) to karkonosze

azziale masz super, ja to bym na ta mazurska wies jak w dym, choc w tym roku nasz urlop bedzie raczje w tlocznej okolicy, ale to taka podroz zycia

Mieszkam w samym środku Polski i wszedzie mam tak samo daleko. W gory , nad morze czy Mazury to prawie takie same odleglosci i na weekend nie oplaca sie wyskakiwac bo wiekszosc w trasie sie spedzi. Mam natomiast maly domek ze sporym ogrodem i to pozwala odizolowac sie od zgielku miasta.
W tym roku mam straszna ochote na totalne zadupie by sie zresetowac. Nie wiem czy w sierpniu gdzies sie nie zaszyja na tydzien. Wylacze komorke i bede plawic sie w naturze.
Apropo natury wczoraj wracalam z treningiu prze 22.00 przez park i widzialam switliki Bylam oczarowana tymi ich swiatelkami. Cudnie wygladaja takie migoczace w trawie.

Kaszmirko Ja z kolei nie byłam w Karkonoszach

Lunika My na urlop tez dopiero wybieramy się w sierpniu. Świetliki to cudne stworzenia kiedyś byłam na Górze Św. Anny wyłącznie w celu obejrzenia świetlików Wrażenie niesamowite bo unosiły się wokoło jak w bajce








jestem w trakcie @ więc nie bardzo sie przejmuje pomiarami, chociaż nie powiem moje uda mnie miło zaskoczyły myślałam że uroslam w udźcu a tu prosze suprajs

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-07-05 07:07:10

Juz nie moge sie doczekac by skosztować creamy coctail TRECa ale mam świeżo rozpoczęte hi anabol protein i muszę najpierw to skończyć, troche to potrwa

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-07-05 07:09:53

czastka to musisz koniecznie pojechac: mozna pochodzic po gorach ale i pozwiedzac ciekawe pod wzgledem historycznym miejsca

jej ale ci ladnie udka zlecialy zazdroszczam i wogole gratulacje wynikow

a powiedz mi czy to bialko co teraz pijesz jest bezlaktozowe? Pytam bo jak mi sie moje pokoncza ( mam 3 rozpoczete ) to chce kupic wlasnie bezlaktozowe