SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cokta - moje zmagania w dyscyplinie dla cierpliwych. End of spam w tym dzienniku!

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 41507

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
kamikaz
No to potreningowe aeroby i kiepska micha z pewnością pomogą w dźwiganiu. Ja czasem mam wrażenie, że tak jak wszyscy uczą się na błędach tak Ty świadomie będziesz kombinował tak długo, aż czegoś nie spyerdolisz tak, że trzeba od nowa zaczynać. A właśnie, czy to kolejny trening w ostatnim miesiącu, trzeci jakoś już?


Ty w ostatnim miesiącu robiłeś dwa razy partie, potem góra/dół, teraz chooy wi co znowu coś innego, więc nie wytykaj innym kombinowanie. Co tu jest złego? Po prostu napisz co tu jest złego? Które ćwiczenie jest nie adekwatne?

Dlaczego taka wersja planu? Gdyż:

Nie będę robił WL, bo nie czuje klatki tylko barki i trice, a mi chodzi o rozwój klatki - złe wyjście nie?

Wiosłowanie z opadu strasznie tyra mi prostowniki, co odczuwałem mocno na drugi dzień jak i na treningu dołu, poza tym klasyczne wiosło da mi jeszcze duuuużo w rozwoju grzbietu. Poza tym, domsy nie było na drugi dzień, więc coś nie tak lub za mały ciężar.

Po treningu na którym było - unoszenie tułowia z opadu, ab wheel i przysiady przez dwa dni nie mogłem się wyprostować - takie miałem domsy na brzuchu, a że z brzuchem mam perypetie to nie będę ryzykował, bo przecholuje i dla odmiany przepuklinka wyskoczy z prawej strony. Zdrowie przede wszystkim.

Żuraw jest partolony, zbyt krótki negatyw, a tak jak Ty nie potrafię go zrobić żeby coś poczuć. Uginanie na większym ciężarze powinno wzmocnić dwugłowe, DD zresztą też.

Podciąganie muszę zawsze robić na początku treningu - później brakuje mi na nie mocy, zresztą ono tak leży że musze je robić aż nie spadne z drążka, choćby na jedynkach. Combo z dwoma różnymi chwytami jest ok.

Mniej ćwiczeń, to więcej mocy w każdym, i więcej czasu na aero. Fat ma zlecieć. A dni nietreningowe będą poświęcone tylko i wyłącznie regeneracji.

Ekhm, czy to nie jest właśnie wyciąganie wniosków? Zostawiam to co jest potrzebne.

A co do dźwigania - nie, to nie będą zakresy 1-5.........

Zmienny jak kobieta - tak to piszesz "a tam micha, ciężki trening jest najważniejszy", teraz walnąłeś arta o taniej diecie i już inna śpiewka. Na gorszej misce robiłem 5x5 dwa lata temu, progres był, bo obciążenia nie przekraczały 100kg (jedynie MC powyżej 100kg), teraz jest podobnie, a aż tak tragicznie też nie jem. Teraz się zacznie normalna praca, więc kasa na lepszą miskę będzie.



Ok, to była moja wersja. Skoro tak potrafisz wytykać błędy, napisz co powinienem zrobić według Ciebie. Skoro mówisz że wszystko pyerdole, to musisz mieć dobre rozwiązanie dla mnie. Czekam.

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-02 10:00:19

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-02 10:28:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1454 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36540
Dajesz za mało czasu planowi na rozkręcenie, a potem zaczynasz od zera. Gdy robisz redukcję mniejszy podział ma sens (spalasz więcej kcal), gdy masę trzeba zacząć ten progres jakoś monitorować, sam sobie odpowiedz na pytanie czy jesteś w stanie przybliżyć ile kg co tydzień i w jakim ćwiczeniu dokładałeś w sensownym czasie. Nie czepiam się, jak dla mnie możesz nawet co tydzień zmieniać ćwiczenia ale nie wiem czy jesteśmy tak zaawansowani by instynktownie czuć czy właściwie przeciążamy te mięśnie - np. ja muszę stale dokładać ciężaru bo jeszcze tak perfekcyjnie mięśni nie czuję by to ocenić na wyczucie.

Nie rozumiesz przesłania arta, to by był strzał w kolano by krytykować za to, że ktoś nie ma kasy na dobre żarcie bo jestem żywym przykładem że nie można mieć wszystkiego, tylko że wymówki od porządnej diety na zasadzie "nie mam kasy", "nie mam czasu" etc. są wyrazem lenistwa. Podobnie wszelkie usprawiedliwienia od ciężkiego wysiłku, dźwigania itd.! Przecież nikt nie pisze że masz wziąć tyle a tyle, tylko przestać się oszczędzać, widać nawet na filmach że masz zapas i tego nie zmieniasz (może strach z braku partnera do asekuracji, może co innego). Kur.va ludzie Ci kibicują, motywują byś doyebał tego ciężaru na sztangę i pokazał pazur, to marudzisz. Won pizgać żelazem zamiast mardzić jak baba w ciąży.

Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html

"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
Od zera? Przecież wyrzuciłem wl, i tylko zmieniłem układ ćwiczeń Co Ty bredzisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
TRENING 02.07.2012 Góra I

Dipsy (wersja klatkowa):
cc x 7
cc x 7
cc x 8
cc x 6
cc x 5

Wiosłowanie sztangą:
17kg x 8
27kg x 8
37kg x 8
47kg x 8
52kg x 8
57kg x 8 FILM

Wyciskanie sztangi stojąc:
17kg x 8
27kg x 8
32kg x 8
37kg x 8

Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu:
17kg x 15
19kg x 15
21kg x 15

Aero - 15 minut rowerka

Komentarz:
1 - Wl przy tym to jest pikuś. Coś muszę partolić, bo dziś mocniej czułem trice, ale przecież nie doprostowywałem. No cóż, nie ma co gdybać, tylko poprawiać. 5 seria do upadku, dosłownie

2 - Wszystko szło super, do serii nr 6 która jest na filmie. Zaczeło się przyciąganie, zresztą widać na filmie. Na mniejszym ciężarze wiosło to nie problem, problem zrobić to na większych ciężarach.

3 - Gut, ostatnia seria ciężej, ale co tam, za tydzień już będzie 40, najwyżej mi zleci na łeb.

4 - Pieczenie było, dobrze dobrałem ciężar.







Prosze o oceny, wiem że był kot.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51601 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
alez Ty zapyerdalasz!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
Ale co?

P.S. Ajjjjj! Widze błąd - nie ciągnąłem po udach Zapomniałem w tej ostatniej serii tego zrobić

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-07-02 22:18:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
Co tak wolno? Szybciej!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
Możecie napisać po ludzku o co Wam chodzi, a nie tak głupio spamować?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Troszkę Cię przegięło w stronę pionu ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
Nom, czułem że już nieco "wciągane". Hooy, za tydzień zrobie ostatnią na 52, nagram i zobaczymy, ale nie powiem - filmik daje strasznie dużo do analizy.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening na brzuch.

Następny temat

Prośba o ułożenie planu treningowego!!!

WHEY premium