Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
Wstać bym wstał, ale technika była lipna - mam skoliozę, i mnie znosiło w lewą stronę. Tego na filmie nie widać, bo jest z boku, ja w lustrze widziałem sztangę lecącą w dół z lewej strony. Ale chociażby w ostatnim powtórzeniu zobaczcie jak dziwnie wyglądają kolana (jedno jest bardziej z przodu jak siedze). A jak strongzonk ćwiczyć nie będę, to był dopiero 2 trening siadów, ale siady są dwa razy w tygodniu, więc jest czas żeby to wszystko ogarnąć. Nie podwijam ogona?
Darek partnera? Po co - jak coś to chłopaki nie raz patrzą i podpowiadają
Zmieniony przez - Cokta w dniu 2012-06-26 21:09:09
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
Cokta- łapiesz schizę na każdym poziomie- a tu technika lipna, tu sztanga o milimetr niżej po lewej stronie, tu wyobrażona walka z ciężarem, a tam niesymetryczna praca kolan...
Rób siady i nie pyerdol. Partner treningowy do asekuracji- gdybyś miał kogoś (normalnego) za plecami to wstałbyś 65 kg x 10, a nie 4.
Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
65 nie ważyło aż tyle żebym potrzebował partnera, odpuściłem bo nie panowałem nad swoim ciałem. Czy wstałbym 10, wstałbym bez problemu, po prostu odpuściłem jak zobaczyłem co się dzieje. Taką kategorią rób siady i nie pyerdol to za miesiąc mogę stówą przysiadać - yeb w dół i wstać, żaden problem bo już raz w miesiąc doszedłem do stówy, tylko że o technice to tam mogłem pomarzyć. To wole do tej stówy dochodzić w dwa, trzy miechy, ale z poprawną dla mnie techniką, a nie potem reedukacja techniki, jak większość z forum.
Nie łape żadnej schizy, nie płacze że nie poszło czy coś - ucze sie techniki, i dlatego wstawiam te filmy i licze na oceny, żeby wiedzieć co poprawić, czy już może zostawić.