cząstka/akcja 40-stka

yes yes yes jutro kupie truskaweczki. Bardzo ładnie mi to wyjasnilaś dziękuje :-* Czy trening też zmieniam?

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-06-19 18:43:40

Trening na razie bez zmian. Z tych 5g ww to raczej energii na więcej nie będziesz miała

i ja dziękuje za wyjaśnie, w końcu i ja wiem co i jak z tym dodawaniem Czastka powodzenia! a tak btw to truskawki wcale takiego szału nie robią- na pierwsze śniadanie po dodaniu 5g ww zjadłam omlet z truskawami i pierwsze o czym pomyślałam to to, że chętnie bym je zamieniła na awokado z boczkiem

Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-06-20 08:51:25

TRENING
truskaweczek nie kupiłam wstydziłam się poprosić 100 g Wczoraj skusiłam się na wątróbeczkę zjadłam ok 200 g wrzuciłam wieczorkiem do dziennika i ups , przegiełam Mało tego popiłam gazowana wodą bo niegazowana się skończyła i miałam takie wzdęcia że nawet na trening nie poszłam, trzymało mnie do rana Także wczorajszy dzień był porażką

SUPLE
Z rana : olej kokosowy, łycha tranu, omega3 i zemdliło mnie dzisiaj po tym zestawie
W ciągu dnia : 3* diabeto –var Humavit( cynamon, pokrzywa , morwa biała), Omega 3, ocet jabłkowy,
Na noc : ZMA

POSIŁKI

zdublowane

robię postępy w wyciskaniu ale wiosłowanie to dla mnie masakra, po poniedziałkowym treningu mam takie zakwasy które ujawniły sie wczoraj popołudniu ale rozruszałam się na bieżni 20 min HR131. Nudna ta bieżnia, ale robie ja przed każdym treningiem 20 minut, raz skróciłam czas do 10 bo trochę późno przyszłam i bałam się że nie zrobię całego treninguTruskawki bez szału nawet nie poczułam

Aha i najważniejsze pierwszy raz ćwiczyłam w krótkim rękawku(ze wzgl na moje kalafiory) i w sumie w obcisłej bluzce, powiem tak Marta I Obli WIELKIE DZIĘKI czuję że wracam do dawnej mnie. Naprawdę miło było widzieć talie, jeszcze wiele mi się nie podoba , najbardziej konsystencja ale trzeba na to czasu
Jeszcze jedno dzis zaspałam więc pomiarów niet






Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-06-21 08:40:17

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-06-21 09:33:12

Najważniejsze, że czujesz się DOBRZE i patrzysz na wszystko z optymizmem Wiekszość kobiet tutaj nie zdaje sobie sprawy, jak ważne jest nastawienie psychiczne w odchudzaniu; niecierpliwość, frustracyjna chęć schudnięcia w wielu przypadkach uniemożliwia je
jesteś na dobrej drodze

acha to prawda, zwykło sie mowic ze cos stanowi polowe sukcsu itd, ale tak na prawde nei ma polowy czy 1/4 sukcesu, wszytsko, dieta, trening, podejscie psychiczne wspolgraja ze soba i pracuja na sukces i jedno bez drugiego nie istnieje Ja sie ciesze, ze ty sie cieszysz

Dziewczyny jeszcze raz DZIĘKUJĘ dobrze że Was znalazłam , nie wiem gdzie bym teraz była, ile ważyła jaką dietę stosowała i błądziła jak ślepy po omacku Nie powiem nie było i nie jest łatwo. Nigdy nie planowałam posiłków z takim wyprzedzeniem, moje zakupy w marketach to właściwie ograniczają się do majo, masła , octu jabłkowego, kawy i herbaty a i wody mineralnej.
Nawet mój mąż odstawił nabiał, jeszcze czekam aż odstawi snickersy i podobne shity, piwo niech ma
Teraz koleżanki zauważają efekty, ale wiecie walczę od października i generalnie wszystkie czekały aż szybko i spektakularnie schudnę i efekty będą widoczne od zaraz i takie tam . W głębi ducha też tak chciałam nie ma co ściemniać. Nieraz było mi przykro gdy któras zaczynała jakąś dietę i widać było efekty, a Ja taka pilna dreptałam w miejscu w ich mniemaniu . Dobra dosyć rozczulania do roboty ...........



aha a te spięcia brzuch to jakieś bzdury wyszły ( ta gryzmole na kartce to potem mam) bo robiłam 3 razy po 30 powtórzeń w czym w jednym skosy

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-06-21 14:12:20