Martucca, będzie PRO jak zacznę wstawać na treningi biegowe rano Narazie nazwijmy to prawie pro
---------------------------------------------------------------------
25.05.12
Bieg Spokojny
Założenia 60min BS ok 5:42 min/km
Cel -> Hollow body (czyli stabilizacja tułowia) i faza "fall"
http://journal.crossfit.com/2011/07/bmackrun5.tpl#featureArticleTitle
Łącznie:
Dystans 10.70 km
Czas trwania 1g:00m:01s
Średnia prędkość 5:37 min/km
Max prędkość 4:32 min/km
Tętno 152 / 163
- myśląc o "upadaniu" zapominam ciągnąć stopę do wysokości kolana, bardziej zamiatam. Cóż "nie czuje" tego jeszcze, mam zatem masę filmików do obejrzenia
- wypchnięcie bioder, a utrzymanie miednicy w pozycji neutralnej i kręgosłupa w jednej linii powoduje natychmiastowe przyśpieszenie. Mam skłonność do przodopochylania miednicy
- wiało, ale w koszulce z długim rękawem było trochę za ciepło, kolano nie dokuczało.
Posiłki:
1. 3 jajka, len mielony, banan, masło kokosowe
2. makrela z puszki (wypłukana z oleju), pekińska, oliwa, gotowane buraczki
3. jw
4. chleb bananowy, wędzone szprotki z puszki (wypłukane z oleju), rzodkiewka.
5. lody - mleko kokosowe, jagody, kawałki brownie i masła kokosowego.
6. wino
posiłek 5
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-05-25 22:21:16
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."