Teraz zamiast na siłkę to na spacer do lasu.
Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-05-23 22:18:42
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
Czarnula postaram się ogarnąć
2KKA tak wiem orderu nie dostanę... chyba że order świra a tak serio, za bardzo się wszystkim za wszystkich przejmuję. W sumie jakby mnie wylali było by dla mnie najlepiej bo sama niepotrzebnie się tego kurczowo trzymam, tylko nerwy tracę i zdrowie
Cascada boli czuję się jakby ktoś mi porządnie klatę sprał
Dotkazoz - boże to co to będzie jak będe mieć kiedyś dzieci? ale ale... ktoś je najpierw za mnie będzie musiał urodzić - boję się tego okropnie i sobie nie wyobrażam
Lejdi na mnie nic nie działa chyba, ale meliskę kupię
Teraz będzie spokojnie i spacerkowo. Muszę trochę ochłonąć za tydzień mam nadzieję będę się czuć na tyle, że wrócę na siłkę
24.05.2012 – 54 dzień z Wami
MICHA:
DNT, może spacer
4 dzień założenia 135B,100T,150WW
oraz bez glutenu i nabiału
+1,5 l wody,4x pokrzywa, 3x zielona herbata
Miłego i dużo słońca
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-05-24 07:57:24
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
nic się nie przejmuj przerwą w treningach- organizm potrzebuje widocznie rege więc go posłuchaj i odpocznij- znam ból i te schizowe myśli, ale jest na to rada- siłownię na tydzień zamień na ruch na świeżym powietrzu- może rowerek? rolki? spacer z koleżanka itd iid- coś niezbyt męczącego a coś co da Ci to wewnętrzne poczucie spokoju, że coś robisz ..
życzę szybkiego powrotu do formy i miłego odpoczynku :*
Miłego dnia
ValienteW tamtym okresie bardzo przewartosciowalam swoj system. Bo i w koncu dlaczego mam tracic zycie na zamartwianie sie praca? Nie ta, to znajdzie sie inna, przepekam jakos czas bez pracy, ale zycie bedzie sie toczylo dalej.
Valiente Mądre słowa... też powinnam przewartościować swój system, mniej się przejmować bo nic to nie daje a zdrówko tylko ucierpi tylko że TO TAKIE TRUDNE!
a za książeczkę dziękuję, jak będę przy okazji w księgarni spojrzę, kupię przeczytam i zastosuję...?
Mass no na spokojnie do sporciku powinnam wrócić... teraz tylko rekreacyjnie spacery na razie bo czuję się potwornie na tych lekach ciągle bym spała także i chęci moje nie bardzo by coś z sobą robić ręce bolą, ogień, każdy ruch to ała
Także z tydzień na pewno muszę sobie odpuścić - odpocząć fizycznie i psychicznie...
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
Melduję, że u mnie dalej bez większych zmian ale to z dnia na dzień nie mija kutfa
Dotkazoz - no pewnie mając taki brzuchol jest wszystko jedno... ale ja naprawdę tak się tego boję że szok - dzieci chce mieć ale musieli by mnie chyba do tego uspać i obudzić po wszystkim
Wklejam dzisiejsze papu. Z brzuszkiem chyba ciut lepiej. Najbardziej z miski brakuje mi żółtego sera i płatków owsianych no i jakoś najedzona to nie jestem szczerze mówiąc - zapycham się pomidorami
Jutro nadejdzie @
25.05.2012 – 55 dzień
MICHA:
DNT
5 dzień założenia 135B,100T,150WW
oraz bez glutenu i nabiału
+ 2l wody,4x pokrzywa, 4x zielona herbata
Miłego mordki postaram się Was poodwiedzać
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-05-25 07:57:25
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
Dieta, trening i ewentualna suplementacja dla otyłej siostry
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- ...
- 63