Na wstępie chcę podziękować sponsorowi zestawu firmie Atleta Łódź, w której mam przyjemność pracować, która jest też wyłącznym dystrybutorem na Polskę odżywek: Big Zone (oraz Vitalmax i Mr.Big).
Dzięki temu testowi, jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję sprawdzić działanie kilku nowości renomowanej niemieckiej firmy Big Zone - ich ocena i cała reszta podsumowania poniżej, zapraszam do krótkiej lektury i wyrażenia opinii na temat naszych zmagań.
Z góry dziękuję wszystkim tym , którzy śledzili nasz test od początku , a także tym co dołączyli później , czy zaglądali tu z doskoku, to w końcu dla Was takie testy. Na pewno ,w przyszłości będą podobne
Podziękowania także dla mojego Rywala - Remika, dobrze się prowadziło wspólny test, obyś tylko nie przesadził na podsumowaniu i mnie za dużo nie prześcignął
Oraz oczywiście dla mojej Dziewczyny, która często mnie wspierała, dbała o to by masa nie spadła odpowiednio dokarmiając i pomogła w zrobieniu części zdjęć do podsumowania
DZIĘKI WIELKIE JESZCZE RAZ
Ocena suplementów i odżywek BIG ZONE
Przy każdym produkcie stosowne informacje:
* Ocena - w skali 0-10 , ogólna którą wystawiam danemu produktowi i krótka notka
* W przypadku odżywek białkowych i plasmy:
- smak
- rozpuszczalność
- powstawanie piany w shakerze
Big Zone Pure Creatin 500g
Ocena: 10 / 10
Maksymalna nota, bo co tu dużo gadać, ta kreatyna działa i sprawdza się świetnie. Jadłem ją po raz drugi i po raz drugi jestem zadowolony z przeprowadzonego na niej cyklu kreatynowego. Mam nadzieję, że zdjęcia i wymiary potwierdzają te słowa. Wzrost wagi o niecałe 3kg w 7 tyg spełnił moje oczekiwania (na 1 cyklu jesienią zeszłego roku było jeszcze lepiej bo około +4,5kg ale wtedy był inny okres, byłem po urlopie, bardziej wychudzony, to i kg więcej złapałem).
Wzrost siły również zauważalny, chociaż nie był to żaden priorytet, ale po prostu co tydzień w głównych ćwiczeniach zwiększałem ciężar. Kto śledził test i wypiski ten zauważy iż prawie zawsze znajdowały się w rozpiskach treningowych zielone cyferki oznaczające wzrost obciążenia w porównaniu do wcześniejszego, takiego samego, treningu.
Kreatyna świetnie rozdrobniona, w porównaniu do innych jakie jadłem np. universala czy zielonego vitala jest rozdrobniona jeszcze lepiej, idealny biały puch. Nie ma potrzeby jej w niczym rozpuszczać, tylko od razu bezpośrednio i połknąć, wchodzi bez problemu
Mój nr 1 z monohydratów na rynku, poleciłem ją już nie raz wielu znajomym i nie spotkałem się z negatywnymi opiniami , każdy bardzo zadowolony, polecam wypróbować i przekonać się samemu
Big Zone Plasma Pump 600g
Ocena: 10 / 10
- smak 9/10
- rozpuszczalność 10/10
- powstawanie piany w shakerze: BRAK
Pisałem wiele razy w czasie trwania testu, Plasma Pump to rewelacyjny, odżywczy, produkt przed treningowy.
Skład bardzo bogaty, duże dawki AAKG, cytruliny, Beta alaniny, do tego wzbogacony Estrem kreatyny , kofeiną i tyrozyną.
Pod względem 'pompy mięśniowej' mój faworyt nr 1 obecnie ,z tych co miałem okazję zjeść - a wierzcie mi , że przedtreningówek różnego rodzaju miałem okazję testować naprawdę sporo. Jednak nie może być inaczej skoro substancji , które odpowiadają za to zjawisko mamy w porcji plasmy aż 9 g , wiele produktów pre-workout ma cale porcje w okolicy 5g , a tutaj samego aakg i cytruliny jest blisko dwa razy tyle. Więcej nie trzeba dodawać. Pod względem pobudzenia jest również ok, ale z butów mnie nie wystrzelił, pisałem także parę razy , że pobudzenie umiarkowane, odczuwalne. Jak wziałem na koniec raz jedyny ponad 1,5porcji to wtedy dosyć znacznie przyspieszyło się tętno i chodziłem mocniej 'wystrzelony' ale dawka 200mg po prostu nie robi na mnie wrażenia - zapewne z racji zjedzonych wcześniej kilku produktów z 1,3 w składzie.
Opinie moich 2 znajomych, którzy teraz ją biorą i mamy okazję trenować razem są jednoznaczne - dla osób , które nie brały do tej pory przed treningówek z geranium ,to te 200mg kofeiny mocno pobudza, także jak ktoś by brał plasme na pierwszy raz wg mnie spokojnie może brać po pol porcji ponieważ skład jest dowalony na maksa i pol porcji w zupełności mu wystarczy.
Za smak odjąłem 1 punkcik, ponieważ mimo iż lubię cytrusowe smaki , tutaj był grapefruit, to jest za bardzo kwaśny, jak ktoś rozpuści w małej ilości wody (250-300ml) to może się zdziwić za pierwszym razem - jak ja , nieźle mnie wykrzywiło Znowu ja nie lubię pic dużej ilości wody (500-700ml) przed samym treningiem , czuje potem 'napompowany' żołądek i mi to trochę przeszkadza , dlatego w większej ilości rozpuszczałem tylko z 2 razy.
Big Zone Red Amino 400 tab.
Ocena: 10 / 10
Zeszły mi najszybciej ze wszystkich produktów. Zestaw aminokwasów całodziennych, dorzucałem je do posiłków w celu zwiększania podaży białka, przyspieszenia wchłaniania białka z pożywienia. Z racji iż mają specjalną powłokę tabletki IPS-Coating (Insulin-Impuls-System) przełykało się je bez problemu. Miałem 2 czy 3 inne preparaty tego typu, wcześniej ich nie stosowałem, ale od jakiegoś czasu używam i najbardziej denerwuje mnie to iż z reguły są to duże tabletki niepowlekane lub nawet jak powlekane to ciężkie w przełknięciu. Z Red Amino nie było tych problemów, na dodatek powłoka ma lekko słodkawy smak i można pomyśleć , że są to jakieś cukierki ;)
Produkt na pewno swoje zrobił, a z racji iż ciężko ocenić 'wymierne efekty' jego stosowanie daje maksymalną notę za to, co napisałem powyżej.
Big Zone Big Pro 2400g
Ocena: 10 / 10
- smak czekolada 10/10
- rozpuszczalność 10/10
- powstawanie piany w shakerze: BRAK
Jedyny produkt, którego jeszcze trochę mi zostało - na pewno na jakieś ~2tyg.
Piłem tylko raz dziennie, na noc przed snem w ilości około 40g. Produkt zawiera w składzie głównie białka wolno-wchłanialne stąd takie ,a nie inne, dawkowanie.
Smak przepyszny, mocny i intensywny - piłem prawie zawsze z wodą. Tylko raz wypiłem z mlekiem i jak zawsze smakowało mi gorzej niż z wodą, ale już tak mam, nie pijam białek z mlekiem prawie w ogóle.
Rozpuszczalność - bardzo dobra, parę machnięć shakerem , brak jakiś grudek itd. Myślałem, że będzie gorzej , bo kiedyś miałem jakąś inną kazeinę i była tragedia pod względem smaku, rozpuszczalność (gęsty budyń ,ciężki do wypicia) i powstawania piany. Tutaj nie ma tego problemu w ogóle, białko smakuje bardzo dobrze (kwestia gustu, wiadomo), rozpuszcza się także b.dobrze , piany w shakerze nie zauważyłem w ogóle, zero.
Big Zone Iso Fast 90 750g
Ocena: 10 / 10
- smak cytryna 10/10
- rozpuszczalność 10/10 (łyżką w szklance!)
- powstawanie piany w shakerze: BRAK
Kolejny hicior, przede wszystkim z racji składu. Czysty izolat CFM, praktycznie bez węgli i tłuszczy (~1g na 100g), blisko 90% białka.
Idealny dla osób poszukujących najwyższej klasy białka szybko-wchłanialnego, np. w okolicach treningu czy też w ciągu dnia.
Smak cytrynowy - zrobił na mnie mega wrażenie, do tej pory nigdy białek o takim smaku nie piłem. Nie liczyłem na to , że będzie on aż tak dobry, ponieważ izolaty z reguły są dosyć delikatne, można powiedzieć, ze w wielu przypadkach prawie bezsmakowe (wszystko z racji takiego , a nie innego składu, braku ww/t). Tutaj smak dosyć mocno odczuwalny, bardzo przyjemny zapach. Nie mogłem doczekać się kolejnej porcji
Z racji iż mieliśmy do testu małe opakowania, piłem go tylko po treningu kilkanaście minut, a że trenuję 3 x tyg to mam go jeszcze na 1 czy 2 porcje.
Rozpuszczalność / piana - tutaj też ocena maksymalna, chociaż tego się spodziewałem po takiej klasie białka. Zawsze do rozpuszczania ISO FASTA stosowałem szklankę i łyżkę, rozpuszcza się bez problemu w ten sposób, nie potrzeba shakera nawet. Piany oczywiście nie ma żadnej. Czasem jak woda zimna, a nie letnia trzeba tylko trochę dłużej pomieszać łyżką.
Big Zone Pure BCAA 1200mg
Ocena: 10 / 10
Dawka około 5-6g zawsze 30min przed treningiem i bezpośrednio po treningu. Regeneracja na wysokim poziomie, nawet jak musiałem zrobić - wyjątkowo 2 ciężkie treningi dzień po dniu to nie czułem z tego powodu jakiegoś osłabienia mięśniowego, większych zakwasów itd. Także uznaje iż to w pewnym większym lub mniejszym stopniu zasługa bcaa i nie mam podstaw by coś temu produktowi zarzucić. Dodatkowo te bcaa wychodzą bardzo fajnie cenowo , duża dawka w 1kapsie i pewna wysoka jakość. Na pewno jeszcze dokładniejsza ocena aminokwasów BCAA może nastąpić po okresie redukcyjnym, kiedy w dużym stopniu przydają się wtedy właściwości antykataboliczne tego preparatu.
Big Zone MACA 1200mg 150 kaps.
Ocena: 8 / 10
Na plus: zwiększona regeneracja nocna, lepsze wysypianie się, podobne odczucia jak przy stosowaniu zma ogólnie, dawka jaką stosowałem to początkowo 3 , potem 4 kaps.
Niestety nic poza tym nie odczułem specjalnego, nie do końca wiedziałem też czego się spodziewać, maca ma swoje właściwości prozdrowotne - ale tego aspektu nie ocenię. Chociaż odpukać ze zdrowiem ok, trochę się balem tego ponieważ ostatnie lata zawsze wiosną , tak na przełomie marca/kwietnia miewałem problemy ze zdrowiem, cały rok potrafiłem być zdrów jak ryba by właśnie na początku wiosny mieć kłopoty z gardłem, węzłami chłonnymi, ogólnym przeziębieniem - w tym roku jest ok, czy to zasługa stosowanej suplementacji, czy po prostu tak miało być, tego się nigdy nie dowiem ;) Jednak z racji iż produkt ten też w jakimś stopniu ma mieć wpływ na podbicie produkcji testosteronu mogłem się spodziewać, np. wyższego libido itd. a było wszystko bez zmian, w normie. Dlatego też nie wystawiam tutaj maksymalnej oceny , ale wysoką.
Big Zone 100% Pure Carbs 2500g
Ocena: 10 / 10
- smak naturalny 9/10
- rozpuszczalność 10/10
- powstawanie piany w shakerze: BRAK
Węgle piłem zawsze po treningu w ilości około 0.8g na 1kg masy ciała i dodatkowo czasem około 20-30g razem z plasmą pump (m.in w celu zniwelowania trochę tego mocnego smaku) przed treningiem. Węgle jak węgle - osobiście piję po treningu od dłuższego czasu, w etapie jakościowym (bo nie będzie to typowa mocna redukcja), także będe pił ale zmniejszę ich ilość na około 0.5-0.6g na 1kg m.c.
Maksymalna nota. Smak - a właściwie jego brak - początkowo trochę dziwnie 'wchodził' ale po kilku razach przyzwyczaiłem się do niego.
Waga
27.02.2012 na czczo: 83,0 kg -> 18.04.2012 na czczo: 85,7 kg (+2,7kg)
Wymiary:
Wzrost: 181cn
Klatka luzem: 110cm -> 112cm (+2cm)
Pas: 88cm -> 89cm (+1cm)
Biceps L/P: ~40cm / ~41cm -> 40,5cm / 41.5cm (+0.5cm)
Udo L/P: 61 cm / 63 cm -> 62cm / 64cm (+1cm)
Barki (ręce wzdłuż tułowia opuszczone przy ciele): 123-124cm -> 127cm (+ 3-3,5cm)
Zdjęcia PRZED / PO
przód luz
i jeszcze w innym swietle na luzie
tył luz
uda
i bonusowy filmik z 'napinki', dzis po wstaniu mi wpadł ten pomysł do głowy, dziwne pozy niektóre ale co zrobić przynajmniej widać różnicę między luzem a napięciem oraz trochę 2 głowego i łydki
bicepsy tyłem
bicepsy przodem
i inne światło
najszerszy tyłem
+ bonusowe, wrzucane tez wczesniej
Zmieniony przez - Banan w dniu 2012-04-20 22:34:25
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy