Pasibrzuchy poszukiwane

ja się pisze jak coś bo najwyższa pora dociąć moją formę

Kiedyś czytałem ze jak się odbędzie PB to będzie składka $$ przed rozpoczęciem na rzecz zwycięzcy ?
oprócz reg z 1 strony warto coś jeszcze wiedzieć ?
Sol też startujesz ?

skladki nie bedzie - bo jeszcze mnije osob by bylo

ja tez biore udzial w przeciwnym razie nie bylo by tematu raczej


forma lipna - a raczej brak formy wiec przydaloby sie wziasc w koncu za siebie

solaros licz mnie jak można
wiele mnie nie ma ale kratke może zrobie w końcu jak będzie lepsza motywacja

wiele być nie trzeba


mnie tez zbyt wiele nie ma i nie bedzie bankowo - ale czas na te 3 wpisy na tydzien znajde

jutro podlicze i zobacze ilu nas jest

Jak 3 na tydzień. To dam radę To mnie licz jednak:D

Martainn i co bedziesz na UD jechał ?. U mnie dzisiaj jeden z gorszych dni czyli sroda, trzeba jakies aero zrobic a nic mi sie nie chce. Na szczescie jutro ładowanie

Jadę już:D
W poniedziałek miałem pierwszy depletion. Było bardzo ciężko, ale pomyślałem sobie, że tragedii nie ma. Wczoraj był drugi depletion. I zmieniłem zdanie. Autentyk jak w książce. Absolutny brak siły, rzyganie i ogromny ból mięśni. Dieta nie stanowi dla mnie problemu bo od stycznia byłem na ketozie 0 węgli bez ładowań, ale nie ćwiczyłem na siłce tylko pajacyki trochę w domu Tu doszły treningi. Jak w poniedziałęk jeszcze kręciłem aero to wczoraj nie dałem rady. I nie śpię. Spać nie mogę. Nie wiem czy to UD, ale masakra jest. Dziś też.
Trochę wstyd będzie bo rok nie ćwiczyłem i kiepsko wyglądam. Choć zawsze kiepsko wyglądałem i w tym temacie nic się nie zmieniło. Jakbym nigdy sztangi nie widział. Ale chociaż przyczynę poznałem:d

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2012-04-11 07:54:38

Ja robie troche inny trening zreszta masz opisany u mnie w dzienniku bo założyłem . Czyli robisz standardowy trening z ksiazki? Mi po wykonaniu wszystkich cwiczen nie chciało bo mi sie powtorzyc tego obwodu drugi raz, taki podział na pary A i B bardziej mi odpowiada. Przy depletion musze tez jeszcze popracowac nad doborem ciezaru, bo przy tak krotkich przerwach ostatnie serie to juz masakra jest. Jezszce nigdy tak sie ze mnie na siłce nie lało. Co do spania tez sie budze co chwile, zwieksze dawke magnezu i o kapsa zma sprawdze czy to cos da. Po ładowaniu jest dużo lepiej w sobote na treningu była moc zobaczymy jak teraz bedzie
Zbieram sie powoli na aeroby, czyli bedziemy razem robic ładowanie pochwalisz sie co tam za smakołyki zjesz

Zmieniony przez - MODis w dniu 2012-04-11 08:04:10

Też muszę to inaczej podzielić. Drugi obwód to jest masakra. Nie spamujmy tu. Idę do Ciebie do dziennika.

to ja tez zglaszam chec udzialu w rywalizacji (oczywiscie jesli sa jeszcze miejsca i jesli spelniam kryteria )