...
Napisał(a)
Działaj, działaj
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Słowa wsparcia i otuchy bardzo się przydadzą! :)
Jak będziecie miały jeszcze jakieś uwagi do diety i ćwiczeń to ja wszystko bardzo chętnie przyjmę. Jeszcze jestem nieogarnięta, ale zapał jest, motywacja jest, wsparcie jest, więc może przyjdzie też czas na efekty.
:)
Jak będziecie miały jeszcze jakieś uwagi do diety i ćwiczeń to ja wszystko bardzo chętnie przyjmę. Jeszcze jestem nieogarnięta, ale zapał jest, motywacja jest, wsparcie jest, więc może przyjdzie też czas na efekty.
:)
...
Napisał(a)
Raporcik z dnia dzisiejszego:
A) - poranny basenik (45 min)
- wieczorny trening:
Rozgrzewka 15 min The Pump z Davina McCall.
1. Przysiad ze sztangą – bez sztangi rozgrzewka 20x, z obciążeniem 18kg 15x
2. Wyciskanie hantli leżąc – po 5kg na rękę 15x (słabość w rękach)
3. Rozpiętki hantlami 1kg – 15 powtórzeń, odnalazłam mięśnie piersiowe – drżały
4. Wyciskanie hantli w górę stojąc – 3kg na rękę, 15x
5. Unoszenie hantli bokiem 1kg – 10x rozgrzewka każdej oddzielnie, 12x wspólne unoszenie – lewa ręka sprawia wciąż problemy.
6. Wiosłowanie hantlem w opadzie 5kg – 15x lewa strona słabsza, ale ćwiczenie wykonane poprawnie.
7. MC 13kg – nie lubię tego ćwiczenia (to bliskie przesuwanie sztangi przy nogach), może mogę spróbować MC z prostymi nogami??
8. Uginanie ramion stojąc– 3kg, 12x bo lewa ręka jest nie ten tego.
9. Prostowanie ramion z hantlem za głową – 1kg, 15x – i chyba poczułam mojego tricepsa (a jednak on istnieje:P)
10. Brzuch – 8 minut różnych spięć.
11. Aero – Cardio Box z Davina McCall - 20 min
B) Dzisiejsze szamanie:
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-01-13 21:13:22
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-01-13 21:14:41
A) - poranny basenik (45 min)
- wieczorny trening:
Rozgrzewka 15 min The Pump z Davina McCall.
1. Przysiad ze sztangą – bez sztangi rozgrzewka 20x, z obciążeniem 18kg 15x
2. Wyciskanie hantli leżąc – po 5kg na rękę 15x (słabość w rękach)
3. Rozpiętki hantlami 1kg – 15 powtórzeń, odnalazłam mięśnie piersiowe – drżały
4. Wyciskanie hantli w górę stojąc – 3kg na rękę, 15x
5. Unoszenie hantli bokiem 1kg – 10x rozgrzewka każdej oddzielnie, 12x wspólne unoszenie – lewa ręka sprawia wciąż problemy.
6. Wiosłowanie hantlem w opadzie 5kg – 15x lewa strona słabsza, ale ćwiczenie wykonane poprawnie.
7. MC 13kg – nie lubię tego ćwiczenia (to bliskie przesuwanie sztangi przy nogach), może mogę spróbować MC z prostymi nogami??
8. Uginanie ramion stojąc– 3kg, 12x bo lewa ręka jest nie ten tego.
9. Prostowanie ramion z hantlem za głową – 1kg, 15x – i chyba poczułam mojego tricepsa (a jednak on istnieje:P)
10. Brzuch – 8 minut różnych spięć.
11. Aero – Cardio Box z Davina McCall - 20 min
B) Dzisiejsze szamanie:
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-01-13 21:13:22
Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-01-13 21:14:41
...
Napisał(a)
ładnie... tylko ten ryż biały zamień na brązowy, no i z czego ten sos koperkowy? I Niunia wciąż brakuje tu ok 100 kcal, ale tak to ładnie... :)
No pain -no gain
http://www.sfd.pl/mathilda__powrót_młodej_mamy_:_-t939270.html
...
Napisał(a)
- ryż planuję zmienić na brązowy, ale jeszcze kończę stare zapasy białego
- sos koperkowy: jogurt naturalny + śmietana(jedna łyżka) + koperek + łyżka zasmażki (mąka+masło)
- na obecną chwilę nie mam zielonego pojęcia jak dobić do tych 1700 kcal i wydaje się to być nieosiągalne :) do tego czuję się jakbym się objadała jak nigdy w życiu :D ale fakt faktem - takie jedzenie jest PYSZNE! :)
Zakwas na chleb żytni na zakwasie jeszcze się robi, więc dzisiaj stworzyłam żytnie bułeczki wg przepisu:
Składniki:
- 400g mąki żytniej
- 100g mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 250ml ciepłej wody
- 30g drożdży
- 80g oliwy
- łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli
- otręby do posypania po wierzchu
Jako własna inwencja twórcza dodałam jeszcze pestki dyni i siemię lniane.
Przygotowanie:
- wymieszać: woda + cukier + drożdże
- dodać pozostałe składniki i wymieszać
- pozostawić do wyrośnięcia
- uformować bułki i zostawić 30 min do wyrośnięcia
- spryskać wodą, posypać otrębami
- piec 20 min. w temp. 220 stopni
Poniżej zdjęcia dzisiejszych bułeczek i wczorajszego boskiego obiadku made by Michał (https://www.sfd.pl/Michal_Wro_/_Pierwszy_poważny_trening-t581859.html)
- sos koperkowy: jogurt naturalny + śmietana(jedna łyżka) + koperek + łyżka zasmażki (mąka+masło)
- na obecną chwilę nie mam zielonego pojęcia jak dobić do tych 1700 kcal i wydaje się to być nieosiągalne :) do tego czuję się jakbym się objadała jak nigdy w życiu :D ale fakt faktem - takie jedzenie jest PYSZNE! :)
Zakwas na chleb żytni na zakwasie jeszcze się robi, więc dzisiaj stworzyłam żytnie bułeczki wg przepisu:
Składniki:
- 400g mąki żytniej
- 100g mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 250ml ciepłej wody
- 30g drożdży
- 80g oliwy
- łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli
- otręby do posypania po wierzchu
Jako własna inwencja twórcza dodałam jeszcze pestki dyni i siemię lniane.
Przygotowanie:
- wymieszać: woda + cukier + drożdże
- dodać pozostałe składniki i wymieszać
- pozostawić do wyrośnięcia
- uformować bułki i zostawić 30 min do wyrośnięcia
- spryskać wodą, posypać otrębami
- piec 20 min. w temp. 220 stopni
Poniżej zdjęcia dzisiejszych bułeczek i wczorajszego boskiego obiadku made by Michał (https://www.sfd.pl/Michal_Wro_/_Pierwszy_poważny_trening-t581859.html)
...
Napisał(a)
Dzisiejszy dzień był intensywny dlatego niestety nie udało mi się zachować odpowiednich odstępów czasowych między posiłkami.
Ale.. uwaga, uwaga! :) Dzisiaj pierwszy raz udało mi się dobić do 1700 kalorii i zachować rozkład białka 120g, tłuszcze 70-75g i węglowodany 140g! :) (chociaż jeśli chodzi o moje zapotrzebowanie głodowe to dwóch ostatnich posiłków mogłoby już nie być;P)
Wiem, że activia to zło - to była ostatnia z moich zapasów, więc już się nie pojawi ;)
Dzisiejszy trening: 60 minut aero tradycyjnie z Davinią ;) (troszkę ćwiczeń z obciążeniem po 1 kg, troszkę boksowania i kopania, troszkę rozciągania).
Ale.. uwaga, uwaga! :) Dzisiaj pierwszy raz udało mi się dobić do 1700 kalorii i zachować rozkład białka 120g, tłuszcze 70-75g i węglowodany 140g! :) (chociaż jeśli chodzi o moje zapotrzebowanie głodowe to dwóch ostatnich posiłków mogłoby już nie być;P)
Wiem, że activia to zło - to była ostatnia z moich zapasów, więc już się nie pojawi ;)
Dzisiejszy trening: 60 minut aero tradycyjnie z Davinią ;) (troszkę ćwiczeń z obciążeniem po 1 kg, troszkę boksowania i kopania, troszkę rozciągania).
...
Napisał(a)
No i minął tydzień od rozpoczęcia wprowadzania zmian.
a) dzisiejszy trening:
- rano trochę ponad 1h pływania
- wieczorkiem:
1. Przysiad ze sztangą – bez sztangi rozgrzewka 20x, z obciążeniem 18kg 15x
2. Wyciskanie hantli leżąc – po 5kg na rękę 15x (lepiej niż ostatnio)
3. Wyciskanie hantli w górę stojąc – 3kg na rękę, 15x (dzisiaj czułam lekkie problemy, możliwe że to po basenie)
4. Unoszenie hantli bokiem 1kg – 10x rozgrzewka każdej oddzielnie, 15x wspólne unoszenie – obie ręce dziś sprawiały problemy
5. Wiosłowanie hantlem w opadzie 5kg – 15x, dzisiaj bez większych problemów
6. MC 13kg – nie lubię tego ćwiczenia (to bliskie przesuwanie sztangi przy nogach)
7. Uginanie ramion stojąc– 3kg, 15x, wciąż lewa ręka wyraźnie słabsza
8. Prostowanie ramion z hantlem za głową – 1kg, 15x –
9. Brzuch – 11 różnych spięć po 10 powtórzeń
10. Aero – Cardio Box z Daviną McCall – 20 minut.
Mam pytanie - może ktoś będzie mógł coś doradzić:
nie lubię wykonywania martwego ciągu, sprawia mi problemy i mam duże wątpliwości czy wykonuję to poprawnie (na pewno nie;P), dodatkowo podczas ćwiczenia czuję kręgosłup i nie wiem czy to jest ok. Czy jest jakieś alternatywne ćwiczenie do tego? Może mogę wykonywać podnoszenie przy prostych nogach? Czy to tym bardziej nie jest wskazane ze względu na mój krzywy kręgosłup? (tak przypuszczam)
b) dzisiejsze szamanie:
- zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 140 węglowodany prawie udało się zrealizować
- ze względu na to, że dzień napięty czasowo znów miałam problem z odstępami czasowymi posiłków
- poniżej moja micha + zdjęcia - dzieła Michała (dla wyjaśnienia zapiekanka na zdjęciu to nie jest moja porcja ;P)
Jako sukces pierwszego tygodnia zaliczam nie tylko odkrycie, że gdzieś tam głęboko mam ukryte mięśnie, ale także zakup stanika sportowego. Okazało się, że zdobycie go w odpowiednim rozmiarze jest wyczynem. Udało się! Mogę skakać aaa! :)
a) dzisiejszy trening:
- rano trochę ponad 1h pływania
- wieczorkiem:
1. Przysiad ze sztangą – bez sztangi rozgrzewka 20x, z obciążeniem 18kg 15x
2. Wyciskanie hantli leżąc – po 5kg na rękę 15x (lepiej niż ostatnio)
3. Wyciskanie hantli w górę stojąc – 3kg na rękę, 15x (dzisiaj czułam lekkie problemy, możliwe że to po basenie)
4. Unoszenie hantli bokiem 1kg – 10x rozgrzewka każdej oddzielnie, 15x wspólne unoszenie – obie ręce dziś sprawiały problemy
5. Wiosłowanie hantlem w opadzie 5kg – 15x, dzisiaj bez większych problemów
6. MC 13kg – nie lubię tego ćwiczenia (to bliskie przesuwanie sztangi przy nogach)
7. Uginanie ramion stojąc– 3kg, 15x, wciąż lewa ręka wyraźnie słabsza
8. Prostowanie ramion z hantlem za głową – 1kg, 15x –
9. Brzuch – 11 różnych spięć po 10 powtórzeń
10. Aero – Cardio Box z Daviną McCall – 20 minut.
Mam pytanie - może ktoś będzie mógł coś doradzić:
nie lubię wykonywania martwego ciągu, sprawia mi problemy i mam duże wątpliwości czy wykonuję to poprawnie (na pewno nie;P), dodatkowo podczas ćwiczenia czuję kręgosłup i nie wiem czy to jest ok. Czy jest jakieś alternatywne ćwiczenie do tego? Może mogę wykonywać podnoszenie przy prostych nogach? Czy to tym bardziej nie jest wskazane ze względu na mój krzywy kręgosłup? (tak przypuszczam)
b) dzisiejsze szamanie:
- zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 140 węglowodany prawie udało się zrealizować
- ze względu na to, że dzień napięty czasowo znów miałam problem z odstępami czasowymi posiłków
- poniżej moja micha + zdjęcia - dzieła Michała (dla wyjaśnienia zapiekanka na zdjęciu to nie jest moja porcja ;P)
Jako sukces pierwszego tygodnia zaliczam nie tylko odkrycie, że gdzieś tam głęboko mam ukryte mięśnie, ale także zakup stanika sportowego. Okazało się, że zdobycie go w odpowiednim rozmiarze jest wyczynem. Udało się! Mogę skakać aaa! :)
...
Napisał(a)
Hej! :)
a) dzisiejszy trening: 30 min aero (cardio box z Davinia McCall - i like it!)
b) dzisiejsze szamanie poniżej (zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 140 węglowodany)
Minął tydzień, więc zrobiłam dzisiaj pierwsze pomiary.
Niestety poprzednie robiłam techniką sznurek-metr i chyba nie było to najlepsze rozwiązanie;P (prawdopodobnie pierwsze pomiary są odrobiną przekłamane;/ a przynajmniej mam taką nadzieję ;P)
Teraz dorobiłam się miarki z obi;P
Porównanie wygląda tak: (I pomiar 07.01, II pomiar 15.01)
Wzrost : 162
Waga : 56 / 56
Obwód w biuście : 91 / 94
Obwód pod biustem : 74 / 78
Obwód talii w najwęższym miejscu : 69 / 71
Obwód na wysokości pępka : 84 / 85
Obwód bioder : 96 / 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53 / 56
Obwód łydki : 34 / 33
Szefowe, Kobietki wszelkie rady i porady mile widziane ;)
a) dzisiejszy trening: 30 min aero (cardio box z Davinia McCall - i like it!)
b) dzisiejsze szamanie poniżej (zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 140 węglowodany)
Minął tydzień, więc zrobiłam dzisiaj pierwsze pomiary.
Niestety poprzednie robiłam techniką sznurek-metr i chyba nie było to najlepsze rozwiązanie;P (prawdopodobnie pierwsze pomiary są odrobiną przekłamane;/ a przynajmniej mam taką nadzieję ;P)
Teraz dorobiłam się miarki z obi;P
Porównanie wygląda tak: (I pomiar 07.01, II pomiar 15.01)
Wzrost : 162
Waga : 56 / 56
Obwód w biuście : 91 / 94
Obwód pod biustem : 74 / 78
Obwód talii w najwęższym miejscu : 69 / 71
Obwód na wysokości pępka : 84 / 85
Obwód bioder : 96 / 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53 / 56
Obwód łydki : 34 / 33
Szefowe, Kobietki wszelkie rady i porady mile widziane ;)
Poprzedni temat
Dieta dla dziewczyny ujemny bilans
Następny temat
DT/Kendra/redukcja/rok str.25
Polecane artykuły