Kornelia/rozkoszna redukcja

Kornelia, robimy rotację, obetnij sobie 25g węglowodanów na 3 dni, czyli 1 dzień tak jak teraz-3 dni niższe ww- 1 dzień jak obecnie - 3 dni niższe itd.

Dziękuję!
Robi się!:)

Kornelia Ja właśnie tak robię jak napisałaś Taktyka działa

Zmieniony przez - kama_88 w dniu 2012-02-07 14:07:16

Trening:

40 minut areo
aaa moje łydki! ;D

Szamanie:

zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 140 węglowodany

picie: 1,5l wody mineralnej, kawa rozpuszczalna x2, czarna herbata, herbata ziołowa z pokrzywy, plusz z żelazem

warzywa: marchewka, kalarepa, buraki ćwikłowe

Trening:

basen 40 minut: 25x 50m (żabka)
trening siłowy:
- tabelka poniżej
- na pomarańczowo ćwiczenia, które sprawiały trudność
- na żółto unoszenie ramion bokiem przy którym musiałam zmienić pozycję wyjściową, bo inaczej nie dałabym rady
- z areo po siłowym nie dałam dzisiaj rady

Szamanie:

Dzisiaj z szamaniem było utrudnienie, bo do 15:00 powinnam być na czczo ze względu na zdjęcie rtg kręgosłupa. Mimo to zjadłam śniadanie żeby jakoś przeżyć, a resztę nadrabiałam wieczorem.

To pierwszy dzień z obniżonymi węglami, czyli:
zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 115 węglowodany

picie: 1,5l woda mineralna, kawa rozpuszczalna x2, herbata żurawinowa (bioactive), woda ze śliwkami i miodem
warzywa: papryka, cebula, pieczarki










Zmieniony przez - Kornelia w dniu 2012-02-08 23:09:58

Trening:

40 minut aero

Szamanie:

drugi dzień z obniżonymi węglami, czyli:
zalecenia wg Martucca 1700 kcal, 120 białko, 70-75 tłuszcze, 115 węglowodany

picie: 1,5l wody mineralnej, 2x herbata żurawinowa (bioactive), herbata ziołowa z pokrzywy, kawa rozpuszczalna, plusz z żelazem, woda ze śliwkami i miodem

warzywa: buraki, kalarepa i do szaszłyka: papryka, pieczarka, cebula

nie mogę się doczekać jutrzejszego bakłażana z mięskiem! :)

Joj dajesz radę na takiej małej ilości kalorii, bo ja przymieram głodem na 1800 Nie wyobrażam sobie jak i u mnie trzeba będzie ciąć, mam nadzieję, że mnie to ominie

Kama robię się dość szybko głodna w pierwszej części dnia - jakoś po 3 godzinach i mam ssanie, ale wieczorami, a szczególnie po treningu nie chce mi się już za bardzo jeść. Dopiero zaczęłam to cięcie węgli, więc nie wiem jak będzie dalej ale w razie czego mam nadzieję, że ewentualnie uda się wspomóc warzywkami.
U Ciebie ładne spadki są to i o węgle nie musisz się martwić ;)
A u mnie ładne spadki dopiero będą ;D

Dobranoc Kobiety - jutro pobudka o 5:00 na basenik ;)

Dobranoc

Jeszcze boski bakłażan z mięskiem na jutro, o którym już marzę ;P
Żeby Wam też ochotę zrobić :)
A na razie zadowolę się jego Twórcą :D (https://www.sfd.pl/Michal_Wro_/_Pierwszy_poważny_trening-t581859.html)