olinkaz93Witam wszystkich!
Nadrabiam zaległości!
W ciągu tygodnia szkoła, obowiązki, pilnowanie miski, treningi, imprezka nawet wczoraj :D. Także trochę zeszło, nie miałam jak się zabrać za pisanie, ale teraz przysiadłam, bo w końcu mogę trochę odetchnąć (tk ładnie posprzątałam, że nie mogę się napatrzeć :D.)
Zatem podsumowując moje ostatnie zmagania:
-miskę trzymam, wrzucę zrzuty do podglądu (nawet sobe radzę w kuchni, pudłami do szkoły, mama tylko mówi że jestem ninenormlana z 'nocnym' gotowaniem i że robię syf, ale to nieprawda, jest pedantyczna ;D, a na moja owsiankę mówi ugór dla konia, hyh p; bardzo dobra jest z przyprawą korzenną do piernika! :D)
Moja ciotka też mówi że owies to dla konia a nie dla ludzi ;]
Sprawdź sobie skład tej przyprawy korzennej, bo np. w mojej niestety jest cukier.
Ładnie sobie radzisz z ogarnięciem tych wszystkich obowiązków