SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

olinkaz93 / żelazna ręka, krata na brzuchu, turbo nogi i stalowe poślady (just do it!)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22789

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1453 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29861
Miska z dziś:





DNT.

A co do wczorajszego treningu to edit w sprawie obciazenia:


podnoszenie nog siedzac 3 serie: 15x19, 15x19, 15x22
leg press (maszyna podobna jednak nadal nie jest identyczna, gdyz moja ma naramienniki nad barkami i linia ruchu jest nieco inna..)
15x57, 15x69, 15x81 O.o (przy tym 81 w koncu troche ciezej bylo, nie wiem dlaczego tak duzo tutaj wychodzi ..?)
uginanie nog lezac 15x18, 12x21, 9 x21
odwodziciele 2 serie po 15x11kg na kazda noge
przywodziciele 2 serie po 15x11kg na kazda noge
podnoszenie ciala na laweczce z ciezarkiem 15x3kg, 15x3, 12x3
przyciaganie drazka nachwyrtem do klatki 2 serie 15x22, 13x27
rozpietki 2 serie x 15 x 4 kg
wypychanie sztangielek na lawce ukosnej 3 serie 15x3 15x3 12x4
ugiannie przedramion oburacz 3 serie 15x5 kg
prosowanie rąk na wyciagu nachwytem 2 serie 15x12 kg
+wspiecia na palce i spięcia brzucha 3 serie 15x14 kg..


Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-23 13:45:31

"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________

W pogoni za mięśniami

Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html

"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
olinkaz93
Czyli nie tykać tego czegoś do przysiadów??

Daruj sobie. Skonczysz ten trening, który masz teraz i będziesz robiła PRAWDZIWE przysiady ze sztagą Obciążenia na suwnicy zawsze są mega, nasze laski cisną powyżej 100kg Ale to oczywiście nijak ma się do realnych ciężarów w przysiadach

olinkaz93

Jak planuję miskę to czasem cieżko jest te 150 białka dociągnąc, bo kurcze jest te 0,5 kg miecha/ryby a tu ciagle brak.. ! :)


Możemy próbnie zmniejszyć białko do 120g Jak na razie dla Ciebie najważniejszy jest tłuszcz. Tłuste rybki, plis, plis. I jajek tez możesz więcej

olinkaz93
Prowadzę cholernie regularny tryb życia teraz, około północy spać ~8 - 9 pobudka, i budzę się z niemal zassanym żołądkiem xF

No i bardzo dobrze Pomierz się proszę i napisz jak się wymiary przedstawiają po pełnym tygodniu diety i ćwiczeń. Chociaż stawiam na to, że pewnie jesteś taka jak moja Saideczka i Rudzielec Jecie ogromne ilości i jeszcze chudniecie Ale dobrze, dobrze. Takie chudzinki ładnie się transformują jeśli tylko trzymają michę i sumiennie trenują


olinkaz93
Tak mysle jeszcze nad planem treningowym brzucha, czy to jest warte zachodu:

Hehe, strata czasu. My tu brzuchy ćwiczymy stojąc na nogach, tzn robiąc przysiady i martwe ciągi. Ciebie to też czeka już niedługo

olinkaz93
I jak te łydy dokoksić

Tu Cię muszę zmartwić... Bo łydy bardzo, bardzo cięzko jest ruszyć Ja swoje katowałam tak, że chodzić nie mogłam i wielkie nic. Trzeba je polubić. Zresztą Ty masz ładne i nie wiem, co Ci w nich nie pasuje?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1453 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29861
Martucca
olinkaz93
Czyli nie tykać tego czegoś do przysiadów??

Daruj sobie. Skonczysz ten trening, który masz teraz i będziesz robiła PRAWDZIWE przysiady ze sztagą Obciążenia na suwnicy zawsze są mega, nasze laski cisną powyżej 100kg Ale to oczywiście nijak ma się do realnych ciężarów w przysiadach


- > Ano dziś trzasnęłam 87 :D

Martucca
olinkaz93

Jak planuję miskę to czasem cieżko jest te 150 białka dociągnąc, bo kurcze jest te 0,5 kg miecha/ryby a tu ciagle brak.. ! :)


Możemy próbnie zmniejszyć białko do 120g Jak na razie dla Ciebie najważniejszy jest tłuszcz. Tłuste rybki, plis, plis. I jajek tez możesz więcej


-> nie chcę zmniejszać białka, pasuje mi tyle mięcha :D. Miecho, rybki to jest to. Niemal porcja 200g co posilek xF.
Jajka? No problemo, może jutro w takim razie wsunę owsiankę w postaci naleśnikowo-omletowej? <:


Martucca
olinkaz93
I jak te łydy dokoksić

Tu Cię muszę zmartwić... Bo łydy bardzo, bardzo cięzko jest ruszyć Ja swoje katowałam tak, że chodzić nie mogłam i wielkie nic. Trzeba je polubić. Zresztą Ty masz ładne i nie wiem, co Ci w nich nie pasuje?



->Lubię takie żylety, ale wiem, że strasznie ciężko cokolwiek zrobić z łydami.



Martucca
olinkaz93
Prowadzę cholernie regularny tryb życia teraz, około północy spać ~8 - 9 pobudka, i budzę się z niemal zassanym żołądkiem xF

No i bardzo dobrze Pomierz się proszę i napisz jak się wymiary przedstawiają po pełnym tygodniu diety i ćwiczeń. Chociaż stawiam na to, że pewnie jesteś taka jak moja Saideczka i Rudzielec Jecie ogromne ilości i jeszcze chudniecie Ale dobrze, dobrze. Takie chudzinki ładnie się transformują jeśli tylko trzymają michę i sumiennie trenują



-> no i teraz pamprarampa....
Poszłam dziś na siłownię, późno dosyć bo dopiero przed 20. (Do końca nie było pewne czy dam radę wyrobić, ale jakoś poszło. Niemniej jednak trzymałam michę, porządne śniadanie i można śmiało powiedzieć, że 2 obiady w pudełkach z sobą)Skończyłam o 21. Ale, ale szłam pełna zapału i energii... Ale postanowiłam się właśnie zważyć, na ichniejszej wadze i przed trenigiem (!) wyszło 55,3 kg i 17,7% fatu ;C. Załamałam się prawie ;C.
Przez co trening już jakoś tak opadł chociaż starałam się zrobić jak najwięcej się dało.. Ale od razu rozgrzewka poszła niemal w zapomnienie, zamist 10-15 min truchtu na biezni to tylko jakies niecale 10 marszu..
Chciałam się zważyć po ale się już bałam wchodzić na wagę xF.

Jak tylko skończyłam to się czym prędzej przebrałam i popędziłam do domu żeby zjeść. Spojrzałam na rozkład zaplanowany na dziś i nieco go zminiłam. Koniec końców wyszło mi coś takiego:






(te krewetki to tak na oko, bo niestety mrożone w paczce było 350g, zjadłam dziś całą.. nie wiem ile tej glazury liczę 100g, tyle tam może być czy więceej nawet?)

Jeszcze tylko muszę te orzechy właśnie dopchać w siebie, bo kupiłam wracając do domu.
A i jakiś dodatek w postaci kromki chleba (ale taki pełnoziarnisty) w biegu zjedzony z serkiem typu kiri.



I co z tą miską robić w takim razie O:?


Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-24 14:13:16

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-24 14:17:20

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-11-24 14:44:25

"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________

W pogoni za mięśniami

Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html

"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ty mi się tu, dzióbek, nie dołuj. Te wszystkie wagi mierzące %BF to są o kant d.py roztrzaść. Centymetr do ręki i mierzyć się trzeba I co 4 tygodnie zdjęcia kontrolne. Waga poleciała w dół pewnie dlatego, że zaczęłaś sumiennie ćwiczyć i metabolizm się podniósł jeszcze bardziej...

No ale, ale... Pomierz się i napisz, jak te obwody Twoje wyglądają po tygodniu. Jak nam schudłaś, to do michy trzeba bedzie dorzucić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1453 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29861
Martucca
Ty mi się tu, dzióbek, nie dołuj. Te wszystkie wagi mierzące %BF to są o kant d.py roztrzaść. Centymetr do ręki i mierzyć się trzeba I co 4 tygodnie zdjęcia kontrolne. Waga poleciała w dół pewnie dlatego, że zaczęłaś sumiennie ćwiczyć i metabolizm się podniósł jeszcze bardziej...

No ale, ale... Pomierz się i napisz, jak te obwody Twoje wyglądają po tygodniu. Jak nam schudłaś, to do michy trzeba bedzie dorzucić


Jutro rano się pomierzę w takim razie. Bo ja się już też wystraszyłam, że mięśnie spalam albo cuś O;

Jeszcze propos dietki to co możesz ciekawego powiedzieć na temat oleju z pestek winogron? Bo tego kokosowego za chust nie można znaleźć!

"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________

W pogoni za mięśniami

Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html

"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A nie, nie. Widzisz, mięśnie to takie żarłoki straszne, że w ciągu godziny spalają nawet 70kcal, również, kiedy leżysz brzuchem do góry i nic nie robisz. Teraz dalaś im kopa, więc pewnie obudziły się i wołają: jeeeeeść Trzeba się trochę poobserwować i jeśli będziesz nam chudła, to Cię bardziej jeszcze dokarmimy.

Odnośnie oleju z pestek winogron... To niezbyt dobry pomysł, bo zawiera dużo kwasow omega-6, a tych staramy się unikać na rzecz omega-3.
Oleje i rośliny którymi natomiast warto się zainteresować ze względu na o-3:
- Perilla (olej); pewnie uda Ci się dostać, bo to specjał japoński
- Borówka brusznica (owoce)
- Lnicznik siewny (olej)
- Olej z orzechów wloskich
- Portulaka (liście)

Trochę egzotyczne źrodla, ale jak masz możliwość, to czemu nie spróbować?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1453 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29861
Martucca

Odnośnie oleju z pestek winogron... To niezbyt dobry pomysł, bo zawiera dużo kwasow omega-6, a tych staramy się unikać na rzecz omega-3.
Oleje i rośliny którymi natomiast warto się zainteresować ze względu na o-3:
- Perilla (olej); pewnie uda Ci się dostać, bo to specjał japoński
- Borówka brusznica (owoce)
- Lnicznik siewny (olej)
- Olej z orzechów wloskich
- Portulaka (liście)

Trochę egzotyczne źrodla, ale jak masz możliwość, to czemu nie spróbować?


-> perilla - ach to to! ja widziałam to już parę razy w supermarkecie (dziś nawet) i się zastanawiałam co to za zielsko jest ! :D.
-> lnicznik siewny nie widziałam.. albo widziałam.. Na półce z oliwami etc, była oliwa z Avocado i jakieś 3 rodzaje w opakowaniach na których były białe kwiatki... albo to ta perilla (patrząc po zdjęciach z wikipedii) albo lnicznik... Spróbuję się dowiedzieć.

Ale jak one się mają do smażenia (zarówno ten z perilli, lnicznika i orzechow włoskich?) Czy tylko na surowo?
I dlaczego polecasz tak bardzo olej kokosowy?

Dziś krążyłam też po aptekach i znalazłam coś chyba z omega3, więc może uda mi się kupić, bo w promocji nawet ;D.

+Miska z dziś (kupiłam w ogóle wagę kuchenną, nie wiem właściwie po co, ale w sumie sprawdziłam jak to wyszło w ciągu ostatniego czasu posługując się metodą łyżeczki :P. Nieźle wyszło granica błędu 5g więc spoko. Przynajmniej sumienie czyste, że pochłonęłam tyle co i w dzienniku zapisane).




DNT. Nie licząc mojej zabawy z tym -> www.100pompek.pl zobaczymy jak to wyjdzie, można się pobawić.

Jutro weekend to wycisnę z siebie 7 poty, już to czuję :D.

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-25 14:38:54




Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-25 14:39:39

"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________

W pogoni za mięśniami

Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html

"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1453 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29861
Dziś sobota dzień treningowy.
Rozgrzewka, ~10 min truchto-marszu na bieżni.
Wyrzuciłam przysiady na suwnicy. Dodałam unoszenie bokiem w górę sztangielek i aua... myślałam, że bary mam mocne, ale krucho oj krucho. Po 2 kilo na każdą rękę tylko zdołałam i to z bólem :O.

Ogólnie trening:
Prostowanie nóg siedząc 15x22, 15x22, 15x25 (piekłoo ajj :D)
Przywodziciele (ja mam maszynę, na której ćwiczenia wykonuje się stojąc na jedną nogę...) 15x17,5 kg, 15x17,5kg, 15x20kg
Owodzieciele (jw) 15x17,5 kg; 15x20,5kg (dalej juz nie moglam)
Uginanie nóg leżąc 15x21 kg, 15x21kg, 11x21kg
Prostowanie ciała na ławeczce 15(x3 kgsztangielki przy klatce); 15x3, 15x4
Przyciągnie drążka wyciągu górnego nachwytem do klatki 15x22kg (poszło łatwo) 12x27 (tu już tak ładnie nie było)
Unoszenie bokiem sztangielek w górę 15x2kg ( masakra -.- ), 14x2kg, 10x2kg
Rozpiętki ze sztangielkami leżąc 15x3kg(na kazda reke), 15x4kg
Wyciskanie sztangielek na laweczce ukosem 15x4kg (na kazda reke) 15x5kg
Uginanie ramion ze sztangielkami oburącz 12x5kg 12x5kg; 12x5kg (na kazda reke 5kg)
Prostowanie ramion na wyciagu 10x12kg, 10x12 kg, 2x27 ( haha )
+3x15 podnoszenie nog na stojaku (brzuch)
+3x15 spiecia brzucha na maszynie 15x14,5kg, 15x14,5kg, 11x17,5kg

+miska z dziś




Jeszcze pytanko co do diety, jak to jest z tym tłuszczem w posiłkach okołotreningowych, bo czytałam dziś sporo i dużo się mówi o ograniczeniu ich w tych daniach..
Jajka na noc mogą być? Bo trening skończyłam o 20, zjadłam później łososia + ryż + grzybki, jeszcze brakowalo tluszczu i białka to dopchałam teraz 2 na noc (w porządku ?)

Jutro beztreningowo, poniedziałek też, bo siłownia niestety w poniedziałki zamknięta.

Wczoraj kupiłam płatki bo mi się skończyły, niestety trafiłam na błyskawiczne. Za bardzo przemielone są dla mnie ;c. Rano jak zobaczyłam w lodówce napęczniałą masę to takie oczy zrobiłam O_O. Ale przerobiłam szybko na naleśniczki i dało radę, muszę je zmęczyć w takiej postaci (ale dobre są jako placki, coś innego zamiast owsianki chociaż ją uwielbiam).

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-26 15:40:25

"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________

W pogoni za mięśniami

Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html

"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1453 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 29861
Jestem dziś po pomiarach..
Wlaściwie uświadomiłam sobie, że wtedy na początku nie mierzyłam się, ale mam wrażenie że stoją w miejsu.. chociaż może ręka większa (?) :D. Bo coś mi się tli w głowie, że w szkole mieliśmy pomiary ze 2 miesiące temu i było jakieś 22cm, a dziś jest 23. A napięte 24-25 :F.

zatem;
biodra: 89 (było tyle wcześniej)
brzuch: 63 (mam wrażenie że jest twardszy, ale to może subiektywne odczucie ;P)
uda: 49-50 zależy jak złapie cm
biceps: 23 (24-25 napięty) :D

Jeest jeszcze jedna sprawa, która mnie męczy i to od długiego czasu... Od marca/kweitnia nie pamiętam dokładnie, zauważyłam coraz więcej wypadjących włosów. Ale ostatnio to jest jakaś masakra :C . Boje się ich dotykać, bo właściwie co ruszę to garść w ręku od razu. Moja czupryna jest wyraźnie rzadsza niż była wcześniej.. widzę to niestety. Rok temu miałam podcinane, teraz mi podrosły i to sporo, mam je za linię biustu, ale są takie beznadziejne, że nie mogę na nie patrzeć :C

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2011-11-27 02:55:58

"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________

W pogoni za mięśniami

Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html

"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Olinka, na obecnym etapie nie musisz sobie zaprzątać głowy posiłkami okołotreningowymi, ale bezpośrednio po treningu mogłabyś zjeść sobie jakiś owoc

Pomiary bardzo ładnie, jak widać możesz jeeeeść i jeeeeść Dorzuć sobie 25g węglowodanów z pełnoziarnistych źródeł i niech idą na zdrowie Aaaa... I zapomniałam odpisać: masło orzechowe możesz, oczywiście

O oleju kokosowym to ja napiszę niedługo krótką rozprawę na potrzeby działu Ale póki co, mogę Ci powiedzieć, że m.in. podwyższa poziom HDL W każdym bądź razie, jeśli nie możesz go dostać, popijaj sobie mleczko kokosowe i jeśli masz możliwość też wodę ze świeżych kokosów i miąższ. Wiórki też mogą być.

Z włosami... Pewnie odbiły sie na nich błędy dietetyczne Pewnie uda się to naprawić, ale wymaga to czasu, niestety. Może jakieś witaminy dobre? No i tutaj maseczki z oleju kokosowego też byłyby dobre

___________________

No i dzióbek, ja Ci muszę zmienić tytuł dziennika, bo mi giniesz w gąszczu innych tematów Wymyśl sobie tytuł w schematu:
nick / coś tam-coś tam

_____________________

Skleroza nie boli
Olinka, ja bym chciała, żebyś zaczęła sobie robić przysiady bez obciążenia. Zacznij od... 5 I codziennie dodawaj kolejne 5 aż dojedziesz do 50. To Cię przygotuje do robienia przysiadów z obciążeniam, które będą jednym z najważniejszych ćwiczeń w Twoim kolejnym planie treningowym
Tutaj masz filmik instruktażowy, jak prawidłowo wykonywać przysiady:





Przysiady rób powoli, dbając o technikę. Na szybkość przyjdzie czas
I coś do poczytania:
https://www.sfd.pl/[ART]_Pochwała_Przysiadu-t818565.html

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-11-28 13:24:09
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak przygotować spalacz tłuszczu w warunkach domowych

Następny temat

pomórzecie...???xD

WHEY premium