Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Sztangę, mógłbyś niżej ułożyć. Pierwsze powtórzenie poszło strasznie w dół i nerwowo, potem już lepiej. Mógłbyś siadać jeszcze bardziej w tył. Ale ogólnie głębokość super, dupy nie podwijasz, źle nie jest. No i trochę słabo oddychasz. Jakbym ja tak wypuszczał powietrze, dopiero będąc na prostych nogach. To prawdopodobnie bym umarł. Powietrze zaczynaj wydychać, już wcześniej.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
Wink wyrazny w przysiadach, zawijasz ogon - rozciagaj. Oddychanie: od samego poczatku negatywa do samego konca, nie tylko jak juz jestes wyprostowany. I czemu cwiczysz w pidzamie?
Szacuny
31
Napisanych postów
2344
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17221
Venc - Sztangę mam wysoko, gdyż czytałem, że wtedy mocniej angażujemy czwórki
Lager - Jesteśmy wybrańcami
Mat - Ty masujesz, to bez problemu możesz wbijać do klubu
Antos - Dzięki za ocenę, teraz tak. O co chodzi z tym podwijaniem ogona? Możesz mi to wyjaśnić, bo nie wiem o co biega i jakie rozciąganie na to pomaga? Co do koszulki... to polówka do chodzenia po domu, nie pidżama
Zmieniony przez - st_ud w dniu 2011-12-07 18:44:15
Szacuny
31
Napisanych postów
2344
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17221
Dwójki ciągle rozciągam, głową w siadzie do kolan bez problemu sięgam.
Z tym podwijaniem dupy, to ciężka sprawa. Ja mam głupi nawyk, że podczas siadów się próbuję odginać tyłkiem jak najdalej do tyłu i przez to sobie zgotowałem piękną hiperlordozę, zdiagnozował mi ją fizjo.
Ponadto, nie wiem, jak używać brzucha w siadach, niektórzy mówią, że mają zakwasy po siadach w brzuchu, a ja ni h**a sibi Nigdy.
W ogóle jak uważasz, z hiperlordozą siady są bezpieczne?
Zmieniony przez - st_ud w dniu 2011-12-07 19:44:31
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
Czy sa bezpieczne...dobre pytanie raczej nie bedzie tu jednoznacznej odpowiedzi tak lub nie, bo do pewnych ciezarow na pewno bedzie to w granicach akceptowalnosci ale na wysokich juz robi sie bardzo niebezpiecznie, musisz pamietac o tym ze absolutnie kazda wada postawy powoduje nierowne rozlozenie sil na kregoslupie, zreszta zeby zwiekszac mase miesniowa to wcale nie potrzebne Ci arcyduze ciezary, ale za to arcywielkie czucie miesni:) to podstawa. Ba, nawet uwazam ze jak beda Ci dokuczaly plecy to nie rob przysiadow, rob np split squat ze sztangielkami - to tez przysiad, tyle ze jednonoz ale w ktorym Twoja wada raczej nie bedzie az tak uciazliwa, by psula calkowicie technike.