Niedziela, 27.11.2011
Trening
Plecy/biceps
Martwy ciąg
40x 10
60x 6
60x 6
65x 6
70x 6
Drążek wąsko, neutralnie
8x
5x
4x
Wiosło hantlem
21x 10
24x 8
27x 8
27x 8
27x 8
Ścianie drążka wyciągu do klatki, nachwyt szer. barków
5 szt. x 12
7 szt. x 8
6 szt. x 10
Młotki
7x 10
9x 8
9x 6
Uginanie ze sztangą prostą
23x 5
18x 7
13x 12
*****
Zaczynam robić ciągi, mam ochotę wrócić do życiówki i ją poprawić, cóż, może za jakiś rok się uda
Dziś jednak lekko nie było w tych ciągach
Drążek też ciężko, wiosło fajnie, ściąganie na dobicie. Biceps tylko 6 serii, więcej nie trzeba po plecach.
Ogólnie trening średni, brakowało trochę mocy i wytrzymałości, pewnie te piwka wczorajsze
Do sylwestra postaram się nie pić, choć święta za pasem, a w wigilię i święta lubię sączyć winko, więc
W nocy obudziłem się koło drugiej, zalany zimnym potem, brzuch nakvrwiał, myślałem, że bełtne. Zaszkodził mi chyba smalec, za dużo go zjadłem
Wypiłem mięte, zarzuciłem 2 sylimarole i usnąłem, rano już ok.
Kolejny trening we wtorek, klata i coś tam jeszcze, zobaczymy
*****
Szama
1) Owsiane, wpc, masło orzechowe, banan - zmixowane na pape, bardzo fajne.
Trening
2) 2 banany, izolat.
3) Ryż, kura, oliwa, brokuły, kalafior.
4) J/w, koło 19.
5) WPC (ostatnia porcja
) z oliwą, koło 22.30
Pozdr