***Obiecanki-macanki, a głupiemu w kość*** - GRAPPLING SPAM

na razie najbardziej przeszkadza mi siniak na stopie, bo boli inna sprawa, że to nie wina treningu, tylko mojego niewycelowania w worek przy kopaniu

Musisz sobie celownik na nosie zamontować:



Wychodzi na to, że będę miał trochę dłuższą przerwe od maty. Już nie z powodu żadnej choroby skóry, tylko pewnej zawiłej sytuacji, ale o tym już nie na forum

Jeśli mogę pomóc, to wiesz,gdzie uderzyć

Widze, ze to najczesciej odwiedzany temat wiec napisze tu, macie jakies sposoby na spieta czesc ledzwiowa plecow po teningu?

Hrhrhr, tu sami specjaliści od bólu w lędźwiówce
Mój patent - smarujesz dowolną maścią przeciwbólową/przeciwzapalną (np. fastum, venożel, cketoprofen, cokolwiek), czekasz aż się trochę wchłonie, kładziesz na to ręczniczek i przykładasz okład z lodu. Najlepiej robić to na noc. W trakcie dnia może być jakaś maść o działaniu rozluźniającym mięśnie (viprosal b na przykład). Po treningu - koniecznie ćwiczenia rozciągające tę okolicę i warto też robić ćwiczenia wzmacniające okolicę lędźwiową, ale to w okresach bez bólu/spięcia.
I nie chcę straszyć,ale takie spięcia, jeśli się je zlekceważ, lubią się przeradzać w poważniejsze urazy/choroby.

siostraaaaa! podrzuć mi coś na niedowład przedramion po treningu

To tylko masaż wykonany męskimi dłońmi może pomóc
zapisałam się na kurs z kinesiotapingu

Dzięki Saida za dobre słowo, ale czeka mnie nieunikniona 3-miesięczna absencja od maty. Kupie zimowe buty do biegania, jakiś dobry krem na twarz i bede jakoś utrzymał formę

Lady, na stałe trening grapplingu zagościł w twoim planie?

Rafał, tak
do końca tego miesiąca tylko mma, od przyszłego dodaję jeszcze treningi bjj

Super!! czyli jestes juz pełnoprawnym macantem