kaszmirka/ akcja 40stka str. 71

chodzisz bokiem?

mam wielka prosbe do naszych znawczyn. W tym tygodniu dostane ten zestawik. Zdecydowalam sie nie wydawac za duzo kasy, bo juz zatesknilam za silka i pewnie do niej wroce jak tylko rozstrzygnie sie sprawa przeprowadzki ( niestety na mojej dotychczasowej silowni podpisuje sie umowe na min. rok) Jednak chcialabym zaczac ostrzej trenowac w domu.
Zaczelam robic zestaw cwiczen Obli dla sredniozaawansowanych na pilce, ale chcialabym tez dolozyc cwiczenia ze sztanga, tylko tak by ten trening mial rece i nogi, a moze by tak dolozyc jeszcze jeden dzien w tygodniu z ciezarkami i wtedy wykorzystac sztange??? Pomozecie ?

ach dodam jeszcze ze to razem ma miec 100 kg

obli jak juz sie rozruszam to jakos ide ale ciezko wstac albo wsciasc do auta nie narzekam jednak bo czuje ze cos sie ruszylo


Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2011-10-16 10:40:44

Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2011-10-16 10:51:16

weekendowe podsumowanie:
duzo przebywalam na swiezym powietrzu: w sobote grill nad jeziorem, w niedziele dlugi spacer po parkocmetarzu.
Miche trzymalam dzielnie poza niedzielnym wieczorem kiedy to zjadlam 3-4 malutkie rogaliki drozdzowe wlasnorecznie upieczone a M zjadl reszte czyli 20

zakwasy juz minely wiec mozna znow zaczac cwiczyc

wtorek -- pilka i hantle d.1
sroda -- pilka i hantle d.2
czwartek-- bieg interwal/ wiosla interwal/ Mel B --- w zaleznosci
od pogody
piatek --pilka i hantle d.1
sobota -- sztanga (jeszcze nie wiem co, ale cos tam wymysle, na pewno MC, przysiady,)
niedziela -- rower/ dlugi spacer/ wioselka
poniedzialek -- wolne

zastanawiam sie czy po cwiczeniach z hantlami cos jeszcze robic np. aerobowego czy moze interwal na wioslach ?

nie wiem dlaczego, ale jakos bardzo nie lubie zaczynac od poniedzialku

tak, aero po treningu jak najbardziej

Kaszmirka ja tak niesmialo prosze o zdjecia z gor (urlop). Obiecalas

Luniczko oczywiscie ze wysle Ci dzis zdjecia wlasnie koncze trening z hantelkami i zaraz ide jeszcze troszke pobiegac

tylko ty do sztang to juz nei pilke ale ławeczke miec musisz i stojak

obli no wlasnie tego jakos nie wzielam pod uwage i zapowiada sie ze przed przeprowadzka coraz wiecej gratow w mieszkaniu przybywa ---- trzeba bedzie poprosic mikolaja by w tym roku przyszedl nieco wczesniej

dzisiejszy trening:

-wioselka -10 min
- Mel B 10 min brzuch
-brzuch 3x20
* brzuszki na pilce
*brzuszki odwrotne
* boczki na pilce
- pilka i hantle:
1a. wyciskanie sztangielek skos - po 5 kg
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki) - zrobilam sztangielka 22,5 kg
2a. pompki -damskie
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu - po 2 kg
3a. uginanie ramion na piłce - po 5 kg
3b. francuskie prostowanie ramion leząc - 2x po 2 kg, 1x5kg (10 powtorzen)
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki) -po 5 kg
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia -po 2 kg.

- bieg: 3,5 km -22 min; 2,9km- 19 min.

miske wstawie jutro bo jeszcze nie wiem dokladnie co dzis zjem

cos mi nie odpala sie stronka z dziennikiem wiec wpisuje wczorajsza miske recznie

p1: chleb zytni na zakwasie 64g, szynka z piers1 indyka 60g, 1 jajo, maslo
p2:mielone wolowe 160g, siemie 5g,oliwa 5g, sledz 70g
p3:bialko ( po treningu), orzechy brazylijskie 25g
p4:oliwa 20g, tynczyk z puszki 150g.

poza tym tran, olej lniany, vit dla kobiet, zestwa mineralow, Merz Spezial Dragees na skore, wlosy, paznokcie,
picie: 3 ziolka, yerba mate

po wczorajszym sporcie i poprzedniej malo przespanej nocy dzis spalam jak niemowlak i dobudzic sie nie moglam