Kolejna średnio przespana noc. Rano, przed uczelnią miałem iść na trening, ale przysnąłem dopiero ok 6, wstałem po 10, więc bym się nie wyrobić.
1.Podwójna porcja Muscle Protein, oliwa z oliwek 50ml, 2 banany.
2.Pierś grillowana 250g, pieczywo pełnoziarniste 180g posmarowane masłem, warzywa.
3.Pierś grillowana 250g, pieczywo pełnoziarniste 180g posmarowane masłem, warzywa.
4.Łosoś grillowany ~250g, ryż basmati 100g, oliwa z oliwek 50ml, warzywa.
5.Łosoś grillowany ~250g, ryż basmati 100g, warzywa.
6.Serek wiejski z pomarańczą, jabłkiem, rodzynkami, masłem orzechowym i orzechami włoskimi.
Rano szybkie śniadanie. Na uczelni kanapki z piersią i dużą porcją warzyw. Przed i po treningu łosoś, jak pisałem mam duży zapas na cały tydzień, więc to on będzie głównym źródłem białka w tym tygodniu.
Na kolacje wariacja z serkiem – masło orzechowe, pomarańcze, jabłka i cynamon zmiksowałem w blenderze, połączyłem z serkiem, pokruszonymi orzechami i całymi rodzynkami, wyszło nieco za słodkie, ale bdb, myślę, że z przyprawą do piernika byłoby lepsze.
1.Wyciskanie na ławce poziomej 100kg x12, 110kg x8, 120kg x4
2.Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej, przerwy 60s 25kg x10 x4
3.Ściąganie linek na bramie poziomo 4sztabki x12 x4
Trening całkiem udany, przy pierwszym ćwiczeniu bark w ogóle nie dokuczał, zaczął przy drugim, więc nie szedłem mocno w ciężar.
Łapie mnie przeziębienie, więc zacząłem ładować podwójne porcje glutaminy.
pzdr/
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2011-10-11 11:50:15
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]