Cokta - po prostu ćwiczę

Dłuższa regeneracja wyjdzie Ci na zdrowie ;). Jakby co mam parę pytań zadanym w swoim dzienniku, jak będziesz miał czas to zapraszam .

Nom, tyle że to już będzie drugi tydzień bez treningu. Zresztą i tak konsultuje plan z Nuril, to myślę że jednak nie zaszkodzi

W twoim przypadku dłużej - lepiej doszlifujesz trening i zaczniesz od nowa - porządnie ;). Skoro masz tyle czasu od treningu też wiele wsiąkniesz wiedzy merytorycznej, którą wykorzystasz potem w praktyce czyli po prostu nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :).

No w sumie. Tzn mnie już trochę rzuca energia i z chęcią bym potrenował, ale boje się żebym nie przedobrzył, bo raz tak zrobiłem szybko treningi po lekkiej chorobie... i się miesięczną chorobą oskrzeli skończyło;-(

Błędy popełnia każdy, ale tylko głupi je powtarza

Jakieś treningi lekkie na gumie fitness sobie porobię, bo mam akurat taką

Wiadomo że po takim czasie człowiek chcę pójść i spompować się ostro żeby polepszyć swoje samopoczucie :). O ile nie ma przeciwwskazań to zrób sobie taki trening - lepiej się poczujesz :D.

raz tak zrobiłem szybko treningi po lekkiej chorobie... i się miesięczną chorobą oskrzeli skończyło;-(

miałem podobną sytuacje tylko u mnie zamiast oskrzeli była wizyta u neurologa i jakieś lekkie porażenie nerwowe. Czasem chęc potrennowania przeważa nad rozsądkiem...

błędy popełnia każdy, ale tylko głupi je powtarza

dokładnie

Dobrze że jeszcze ja nie miałem takiej sytuacji nie zazdroszczę wam chłopaki :/. Tak czy owak teraz na pewno zastanowię się dwa razy czy pójść ćwiczyć czując się fatalnie ;/.

ja to mam chec na taki trening, az do wyzcerpania, tylko za malo czasu mam troche, a dwa to ze moge na nastepny trening sie nie wykurowac ;p

Glupoty gadacie tam :D . Ja jescze wczoraj lezałem w łóżku z temperaturą i osłabieniem a dzis cwiczyłem i jakoś nie czuję się gorzej :P . Przyznam ze w niedziele nie zrobiłem treningu ,ale wtedy było całkiem zle .

To zależy od organizmu, ja też często robiłem treningi jak byłem chory i wszystko było ok.