Szacuny
5
Napisanych postów
311
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2251
Na potreningowy do tego ryżu dołóż jakieś mięso. Jest ono przynajmniej tak samo ważne jak w przedtreningowym. Z przedtreningowego wywal ten jogurt. Pamiętaj, że makaron z przenicy durum też może być biały, oczyszczony, więc nie daj się złapać na to. Prócz tego że durum, to niech pisze że jest z pełnego ziarna (whole wheat) wtedy trochę ciemniejszy jest.
Poza tym w Twoim jadłospisie nadal ani grama zdrowych tłuszczy, za to aż roi się od nasyconych. Nierozsądnie byłoby je całkowicie wyeliminować, ale niech one stanowią tą 1/3 nie więcej.
Zmieniony przez - _Thorgal_ w dniu 2011-08-10 13:07:39
Szacuny
0
Napisanych postów
1256
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
14669
Dzien nietreningowy:
Dzis bylem na urodzinach sasiada, lekko przyczitowalem, tj: kawalek tortu, z 15 cukierkow, i kawalek torta lodowego, ale ostatnio slodycze to tykalem z ok 10-14 dni temu( co uwazam za maly kroczek do przodu, jest jakis sukces juz), pozatym i tak, gdzies do konca roku masuje, nie wazne czy jeszcze bardziej mnie zaleje czy nie, byle by choc troche sily przybylo , a pozniej zredukuje sobie :)
Szacuny
0
Napisanych postów
1256
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
14669
Dzien treningowy:
* Rozgrzewka w "plenerze"
Cwiczenia:
*Przysiad 2s rozgrzewki and 2x20 60 kg
*MC 2s rogrzewki and 2x20 60 kg
*Podciaganie na drazku 2x7 +2,5 kg
*Wyciskanie skos 2s rogrzewki and 2x20 40 kg
*Pompki klasyczne 2x15 and 1x10
*Spiecia brzucha 2x30 and 1x25
Zadnych kosmetyczek nie robie, tylko dobijam sie tym i na nastepny trening ledwo co sie ruszam.
Dzis trening taki sobie. Przysiady i 1 seria MC dosc oporowo, do tego technika mocno kulala w siadach, nie dalem rade sie skupic i 1 powtorzenie dosyc poprawnie a 2 juz troche sie pochylam ...
Zadowolony jestem z drazka, wszedlo 7 powtorzenie w 2 serii :)
Wyciskanie skos tez jako tako, bez wiekszych oporow
Pompki i brzuszki w 3 serii ciezej, po poprzednich cwiczeniach troche zmeczony pewnie bylem, wogole jakis dzisiejszy dzien do d**y ;/
1 pozytywna wiadomosc: mam z 2-3 kg twarogu zapasu na wieczorki :)tyle ze musze dzielci z bratem
Szacuny
5
Napisanych postów
311
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2251
Kurde, szkoda że ja nie mogę się podciągnąć na drążku Mam taki fajny profesjonalny z wieloma uchwytami, ale na razie nawet nie ma co się do niego przymierzać. Gdy go kupowałem to myślałem ,,w najgorszym razie będę się podciągał raz dziennie,, a tu niestety ani razu. Pozostaje mi zatem wiosłowanie sztangielką. Ciekawe przy ilu kg będę mógł się podciągać.
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Możesz wiosłować i 150kg, a nie podciągniesz się ani razu. Tu chodzi o wypracowanie ruchu. Polecam Ci robić negatywy na drążku, jeżeli nie dajesz rady robić zwykłego ruchu. To najlepsze co możesz zrobić.
Szacuny
0
Napisanych postów
1256
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
14669
Narazie u mnie nie ma czym sie chwalic bo robie podchwytem a nie nachwytem, ale zawsze cos, progres chyba najlepiej mi w tym cwiczeniu idzie. Nachwytem moze bym robil ale u mnie drazek nie rowny, pozatym futryna waska, a szeroko jest lepiej tyle ze sie nie mieszcze wtedy, ale mniejsza o to. Tak jak robie teraz to tez nie jest az tak tragicznie :)
Szacuny
5
Napisanych postów
311
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2251
Nie bardzo rozumiem, przecież kilka lat temu podciąganie na drążku nie było mi obce. O jakim wypracowaniu ruchu mówisz..nie mogę się podciągnąć, bo mam za mało siły w stosunku do wagi. Nie mam siły bo przez kilka lat nie mogłem ćwiczyć, a ważę tyle bo się dodatkowo się niewłaściwie odżywiałem. Gdybyś przez 5 lat nie ćwiczył i przytył 50 kg to pewnie też byś się nie podciągnął
Nie tak tragicznie jest z pompkami. Takich uczciwych to robię 15.
Zmieniony przez - _Thorgal_ w dniu 2011-08-11 15:03:15
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Mięśnie mają inną pracę przy wiosłowaniu i inną pracę przy podciąganiu, czyli inny ruch.
To tak jakbyś mówił, że więcej wyciśniesz na klate dzięki robieniu pompek na poręczach. Oczywiście, coś tam pomogą, ale jeżeli chcesz dużo wyciskać musisz wyciskać, proste.
Jeżeli chcesz się podciągać, musisz się podciągać.
Jeżeli nie masz siły podciągnąć się, możesz poprosić kogoś żeby przy podnoszeniu ciała lekko Ci pomagał. A faze negatywną wykonujesz sam, bardzo powoli.