...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Kolana zajechane miałem całe życie (przez to zrezygnowałem ze sportów walki), ale od biegania są coraz mocniejsze.
nie uwierzę
Nie ma to jak bieganie w trampkach, bez amortyzacji, po asfalcie, za to z prawidłową akcją stopy :D
jestem na nie
Z ciekawostek, ostatnio suple i dietę układałem kumplowi, który się przymierza do bicia rekordu Guinnesa w pompkach i przysiadach. Tych przysiadów potrafi parę tysięcy (!) zrobić, weganin oczywiście. Po uzupełnieniu niedoborów jakie często zdarzają się na takich dietach (kreatyna, tauryna, karnozyna etc) ponoć miał ponad 20% skok wydajności we wszystkich ćwiczeniach i dalej mu rośnie. A co najlepsze, gość chciałby szybko biegać - ale pomimo tego, że może zrobić tysiące powtórzeń ćwiczeń na nogi, a ja po 200-300 przysiadach wymiękam, leję go na każdym dystansie o kilkanaście procent. Nie wiem, co o tym myśleć, heh.
specjalizacja takie coś powoduje. jego koordynacja ruchowa wybitnie odpowiada pompkom i siadom, Twoja biegom. Tak samo ktoś kto zawsze wyciska sztangielki w mega ilościach będzie się czuł nieswojo wyciskając sztange, pomimo ze to łatwiejszy ruch.
Tak czy tak, odpowiednie suple w połączeniu z dietą wege potrafią zdziałać cuda, wiem, że podchodzisz do suplementacji jak do jeża, ale pomyśl o tym :D
jak do jeża? oj, ja wydaje fortunę na suple
dobrze ze mam ceny hurt, pracuje w vitamin-shopie
Zmieniony przez - WODYN w dniu 2011-07-06 23:55:06
nie uwierzę
Nie ma to jak bieganie w trampkach, bez amortyzacji, po asfalcie, za to z prawidłową akcją stopy :D
jestem na nie
Z ciekawostek, ostatnio suple i dietę układałem kumplowi, który się przymierza do bicia rekordu Guinnesa w pompkach i przysiadach. Tych przysiadów potrafi parę tysięcy (!) zrobić, weganin oczywiście. Po uzupełnieniu niedoborów jakie często zdarzają się na takich dietach (kreatyna, tauryna, karnozyna etc) ponoć miał ponad 20% skok wydajności we wszystkich ćwiczeniach i dalej mu rośnie. A co najlepsze, gość chciałby szybko biegać - ale pomimo tego, że może zrobić tysiące powtórzeń ćwiczeń na nogi, a ja po 200-300 przysiadach wymiękam, leję go na każdym dystansie o kilkanaście procent. Nie wiem, co o tym myśleć, heh.
specjalizacja takie coś powoduje. jego koordynacja ruchowa wybitnie odpowiada pompkom i siadom, Twoja biegom. Tak samo ktoś kto zawsze wyciska sztangielki w mega ilościach będzie się czuł nieswojo wyciskając sztange, pomimo ze to łatwiejszy ruch.
Tak czy tak, odpowiednie suple w połączeniu z dietą wege potrafią zdziałać cuda, wiem, że podchodzisz do suplementacji jak do jeża, ale pomyśl o tym :D
jak do jeża? oj, ja wydaje fortunę na suple
dobrze ze mam ceny hurt, pracuje w vitamin-shopie
Zmieniony przez - WODYN w dniu 2011-07-06 23:55:06
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
...
Napisał(a)
Hej Wodynie! Wow długo Cie nie było.Juz sie zaczynałam martwic czy wszystko u Ciebie ok?
...
Napisał(a)
przepracowany.... od dzis tydzien przerwy w treningach, ale teraz przez 2 dni klijentow za to mam wieczorami na siłce
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
...
Napisał(a)
Tydzień III
Trening B
5x9
Podrzut 5x5
32.5, 37.5, 42.5, 47.5, 52.5 x5 (51x5)
MCK+szrugsy +wspiecia na palce
52.5, 60, 67.5, 75, 82.5 x9 (80x10)
Floor press
32.5, 40, 47.5, 55,62.5 x9 (60x9)
Przysiad podwójne dno
62.5, 70 x9, 77.5x2, 85x9, 77.5x9 (75x10)
Wspięcia na palce
105.5x20 , 125.5x33
Dziendobry
42.5, 55, 65 x9 (62.5x10)
Floor press ok jedynie ostatnie powtórzenie w ostatniej serii z nniewielką pomoca.
Przysiad podwójne dno w ostatniej serii przy 85kg przy szóstym powtórzeniu zostałam rozproszona przez kogos i tak zaczeło sie pózniej psuć.
Do piatej serii było wporzatku.
VI -spalona
VI drugie podejscie -zaliczone
VII-zaliczone
VIII-spalone
VIIIdrugie podejscie -zaliczone
IX-zaliczone
X -dodatkowe (karne) zaliczone
.............................................
Tydzien III
Trening C
7x3
Podrzyt x2 powtórzenia
40, 47.5, 52.5, 57.5, 62.5, x2 (58.5x2)
Przysiad
52.5, 62.5, 72.5, 82.5, 92.5, 97.5, 102.5 ,107.5 x3 , 112x1 !!!
(101x2)
Wspiecia
132.5x20, 152.5x25
Pompki nas poreczach zamienione na maszyne
30,35,40,45,50,55,60,70 x3
MCK
45.5,55,65,75,85,95,105 x3 115x0 (97.5x4)
Uginanie nadgarstkow
20x80, 30x53
Podciąganie zamienione na sciaganie drązka wyciagu górnego
40,50,60,70 x3
Podrzut
Poszła życiówka 62.5x2. Było oczywiscie kilka nie udanych podejcs ale robiłam az do skutku i poszło :) Pracowałam na małych talerzach 15kg poniewaz ostatnio kiedy uzywałam 20kg sztanga była za wysoko i nie miałam wystarczajaco dobrej dynamiki z dolu. Z miejszymi talezami jest mi łatwiej.
Czy to ma jakies znaczenie?
Przysiad
Uwazam ze rewelacja. Planowo miało pojcs 105kg x3 i natym koniec ale ze mialam dobry dzien to atakowałam dalej az doszłam do 112kgx1 :) Poszło by na 2 razyy na 100%, ale podczas pierwszego powt. wydałam z siebie głupi dzwiek (szczeknęłam) i to mnie rozbawiło a w rezultacie rozproszyło.
Jestem szalenie zadowolona. Nie wiedziałam ze juz tyle moge gdyz ciagle sie kreciłam koło stówki i nic nie szło w góre.
Zmieniłam pare rzeczy
-wypijam 3L wody dziennie
- porzadne prawidłowe posiłki
-wysypiam sie
Wspiecia
Nigdy jeszcze nie miałam 152.5kg na plecach Ważyyyyy!
MCK
Nie miałam sily w nogach wiec ciagnełam z pleców. Poszło
Atak na 115kg -spalone :)
Nadgarstki uginałam do bolu do łez bo wiem ze mam po tym swietny uchwyt. Przekonałam sie na poprzednim treningu :)
Pompki na poreczach
Ostatnio bardzo ladnie a tym razem czółam pewien dyskomfort w stawach barkowych wiec odpósciłam sobie obawiajac sie kontuzji. Zamiest tego poszłam na maszyne.
Mała kontuzja
Dzis rano wstałam z bólem pleców. Zginajac szyje do dołu odczówam mocny ból po obu stronach kregosłups w odcinku piersiowy. Jest to ból miesniowy. Mysle ze mogłam sie tego nabawic podczas robienia podrzutu(w jednej z serii nie wskoczyłam pod sztange wystarczajaco gleboko nogi były juz proste wiec ratowałam sztange próbując doprostowac rece w łokciach i wtedy poczółam jak kregosłup sie kurczy... Tedo dnia nie było bolu dopiero na drugi dzien. Jutro mam trening 15ek. Andrzeju czy powinnam isc jutro czy lepiej dac sobie jeden dzien odpoczynku?
Mój plan jest taki. Dzwonie ze nie ide jutro do pracy po to aby podleczyc plecy i isc na trening w piatek. Pozniej moge dopiero w poniedziałek.Obawiam sie ze 6 dni przerwy to marnotrawstwo.
Jest taki ładny progres ze na chwile obecna trening stawiam ponad prace.
Przepraszam ze sie tak rozpisalam ale ja mam tendencje do panikowania
Trening B
5x9
Podrzut 5x5
32.5, 37.5, 42.5, 47.5, 52.5 x5 (51x5)
MCK+szrugsy +wspiecia na palce
52.5, 60, 67.5, 75, 82.5 x9 (80x10)
Floor press
32.5, 40, 47.5, 55,62.5 x9 (60x9)
Przysiad podwójne dno
62.5, 70 x9, 77.5x2, 85x9, 77.5x9 (75x10)
Wspięcia na palce
105.5x20 , 125.5x33
Dziendobry
42.5, 55, 65 x9 (62.5x10)
Floor press ok jedynie ostatnie powtórzenie w ostatniej serii z nniewielką pomoca.
Przysiad podwójne dno w ostatniej serii przy 85kg przy szóstym powtórzeniu zostałam rozproszona przez kogos i tak zaczeło sie pózniej psuć.
Do piatej serii było wporzatku.
VI -spalona
VI drugie podejscie -zaliczone
VII-zaliczone
VIII-spalone
VIIIdrugie podejscie -zaliczone
IX-zaliczone
X -dodatkowe (karne) zaliczone
.............................................
Tydzien III
Trening C
7x3
Podrzyt x2 powtórzenia
40, 47.5, 52.5, 57.5, 62.5, x2 (58.5x2)
Przysiad
52.5, 62.5, 72.5, 82.5, 92.5, 97.5, 102.5 ,107.5 x3 , 112x1 !!!
(101x2)
Wspiecia
132.5x20, 152.5x25
Pompki nas poreczach zamienione na maszyne
30,35,40,45,50,55,60,70 x3
MCK
45.5,55,65,75,85,95,105 x3 115x0 (97.5x4)
Uginanie nadgarstkow
20x80, 30x53
Podciąganie zamienione na sciaganie drązka wyciagu górnego
40,50,60,70 x3
Podrzut
Poszła życiówka 62.5x2. Było oczywiscie kilka nie udanych podejcs ale robiłam az do skutku i poszło :) Pracowałam na małych talerzach 15kg poniewaz ostatnio kiedy uzywałam 20kg sztanga była za wysoko i nie miałam wystarczajaco dobrej dynamiki z dolu. Z miejszymi talezami jest mi łatwiej.
Czy to ma jakies znaczenie?
Przysiad
Uwazam ze rewelacja. Planowo miało pojcs 105kg x3 i natym koniec ale ze mialam dobry dzien to atakowałam dalej az doszłam do 112kgx1 :) Poszło by na 2 razyy na 100%, ale podczas pierwszego powt. wydałam z siebie głupi dzwiek (szczeknęłam) i to mnie rozbawiło a w rezultacie rozproszyło.
Jestem szalenie zadowolona. Nie wiedziałam ze juz tyle moge gdyz ciagle sie kreciłam koło stówki i nic nie szło w góre.
Zmieniłam pare rzeczy
-wypijam 3L wody dziennie
- porzadne prawidłowe posiłki
-wysypiam sie
Wspiecia
Nigdy jeszcze nie miałam 152.5kg na plecach Ważyyyyy!
MCK
Nie miałam sily w nogach wiec ciagnełam z pleców. Poszło
Atak na 115kg -spalone :)
Nadgarstki uginałam do bolu do łez bo wiem ze mam po tym swietny uchwyt. Przekonałam sie na poprzednim treningu :)
Pompki na poreczach
Ostatnio bardzo ladnie a tym razem czółam pewien dyskomfort w stawach barkowych wiec odpósciłam sobie obawiajac sie kontuzji. Zamiest tego poszłam na maszyne.
Mała kontuzja
Dzis rano wstałam z bólem pleców. Zginajac szyje do dołu odczówam mocny ból po obu stronach kregosłups w odcinku piersiowy. Jest to ból miesniowy. Mysle ze mogłam sie tego nabawic podczas robienia podrzutu(w jednej z serii nie wskoczyłam pod sztange wystarczajaco gleboko nogi były juz proste wiec ratowałam sztange próbując doprostowac rece w łokciach i wtedy poczółam jak kregosłup sie kurczy... Tedo dnia nie było bolu dopiero na drugi dzien. Jutro mam trening 15ek. Andrzeju czy powinnam isc jutro czy lepiej dac sobie jeden dzien odpoczynku?
Mój plan jest taki. Dzwonie ze nie ide jutro do pracy po to aby podleczyc plecy i isc na trening w piatek. Pozniej moge dopiero w poniedziałek.Obawiam sie ze 6 dni przerwy to marnotrawstwo.
Jest taki ładny progres ze na chwile obecna trening stawiam ponad prace.
Przepraszam ze sie tak rozpisalam ale ja mam tendencje do panikowania
...
Napisał(a)
Wodynie
jak tylko z Mateuszem wygramy w euromiliony (a napewno wygramy)to zapraszamy Cie do pomocy w prowadzeniu naszego super wypasnego klubu trójbojowego oraz silowni w Gdańsku charakterze osobistego trenera Atrakcyjne godziny pracy oraz wynagrodzenie
We promise!
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-07-07 00:41:46
jak tylko z Mateuszem wygramy w euromiliony (a napewno wygramy)to zapraszamy Cie do pomocy w prowadzeniu naszego super wypasnego klubu trójbojowego oraz silowni w Gdańsku charakterze osobistego trenera Atrakcyjne godziny pracy oraz wynagrodzenie
We promise!
Zmieniony przez - BAMFette w dniu 2011-07-07 00:41:46
...
Napisał(a)
haha, nawzajem
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
...
Napisał(a)
Skoro już wcinam się w temat - Bamfi, widziałaś takie cudo jak heavy grip?
https://www.sfd.pl/Silny_chwyt_http://sciskacze.pl/-t588524.html
właśnie kupiłem i muszę powiedzieć, że żadne ćwiczenia na chwyt typu zginanie nadgarstków nie mogą się z tym równać. Rewelacja po prostu.
Jeszcze podpowiem, że powtarzające się kontuzje typu przeciążenia kręgosłupa, cieśń nadgarstka etc mogą (ale nie muszą) świadczyć o jakimś problemie ze zdrowiem, typu niedobory żywieniowe jakiegoś składnika, odpowiedzialnego za regenerację którejś z tkanek tam się znajdujących, albo jakimś innym problemie utrudniającym regenerację.
A miałem w sumie odpisać Wodynowi.
Otóż z kolanami to ja miałem tak, że jeszcze w pierwszych klasach szkoły podstawowej po dłuższym (np 200 metrów... lol) bieganiu trzeba mnie było zawozić do lekarza, bo chodzić już nie mogłem, kolana miałem opuchnięte jak banie. To się potem ciągnęło, dalej się ciągnie - ale odkąd biegam ze śródstopia, przez 3 lata treningów (czy ile tam) kolana wymusiły u mnie raptem parę dni przerwy, ze dwa razy mi w nich coś strzeliło przy sprintach i przechodziło za dzień-dwa.
co do tej specjalizacji - to troszkę chyba nie tak, koleś ma naprawdę gigantyczną przewagę - to tak jakby ktoś wyciskał powiedzmy 140 kg na sztandze, ja 60 kg, a potem ja bym więcej wycisnął sztangielkami. Impossible. No ale to jako ciekawostkę podałem, pewnie specjaliści od techniki ruchu w czasie biegu (jest paru takich u nas w kraju, modele komputerowe robią, nie śpią po nocach tylko analizują...) mieliby zabawę.
Mówisz wydajesz fortunę na suple - pewnie i tak mniej, niż ja :D
Ale - ile z tych rzeczy jest na Twojej liście?
http://vegie.pl/topics218/1302.htm
https://www.sfd.pl/Silny_chwyt_http://sciskacze.pl/-t588524.html
właśnie kupiłem i muszę powiedzieć, że żadne ćwiczenia na chwyt typu zginanie nadgarstków nie mogą się z tym równać. Rewelacja po prostu.
Jeszcze podpowiem, że powtarzające się kontuzje typu przeciążenia kręgosłupa, cieśń nadgarstka etc mogą (ale nie muszą) świadczyć o jakimś problemie ze zdrowiem, typu niedobory żywieniowe jakiegoś składnika, odpowiedzialnego za regenerację którejś z tkanek tam się znajdujących, albo jakimś innym problemie utrudniającym regenerację.
A miałem w sumie odpisać Wodynowi.
Otóż z kolanami to ja miałem tak, że jeszcze w pierwszych klasach szkoły podstawowej po dłuższym (np 200 metrów... lol) bieganiu trzeba mnie było zawozić do lekarza, bo chodzić już nie mogłem, kolana miałem opuchnięte jak banie. To się potem ciągnęło, dalej się ciągnie - ale odkąd biegam ze śródstopia, przez 3 lata treningów (czy ile tam) kolana wymusiły u mnie raptem parę dni przerwy, ze dwa razy mi w nich coś strzeliło przy sprintach i przechodziło za dzień-dwa.
co do tej specjalizacji - to troszkę chyba nie tak, koleś ma naprawdę gigantyczną przewagę - to tak jakby ktoś wyciskał powiedzmy 140 kg na sztandze, ja 60 kg, a potem ja bym więcej wycisnął sztangielkami. Impossible. No ale to jako ciekawostkę podałem, pewnie specjaliści od techniki ruchu w czasie biegu (jest paru takich u nas w kraju, modele komputerowe robią, nie śpią po nocach tylko analizują...) mieliby zabawę.
Mówisz wydajesz fortunę na suple - pewnie i tak mniej, niż ja :D
Ale - ile z tych rzeczy jest na Twojej liście?
http://vegie.pl/topics218/1302.htm
Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!
...
Napisał(a)
Wodynie tak to obecnie wygląda.
Jesli tylko uda Ci sie znaleźć chwilke ,bede wdzieczna za korekty i podpowiedzi
SIŁA!!!
...
Napisał(a)
Mała kontuzja
Dzis rano wstałam z bólem pleców. Zginajac szyje do dołu odczówam mocny ból po obu stronach kregosłups w odcinku piersiowy. Jest to ból miesniowy. Mysle ze mogłam sie tego nabawic podczas robienia podrzutu(w jednej z serii nie wskoczyłam pod sztange wystarczajaco gleboko nogi były juz proste wiec ratowałam sztange próbując doprostowac rece w łokciach i wtedy poczółam jak kregosłup sie kurczy... Tedo dnia nie było bolu dopiero na drugi dzien. Jutro mam trening 15ek. Andrzeju czy powinnam isc jutro czy lepiej dac sobie jeden dzien odpoczynku?
Mój plan jest taki. Dzwonie ze nie ide jutro do pracy po to aby podleczyc plecy i isc na trening w piatek. Pozniej moge dopiero w poniedziałek.Obawiam sie ze 6 dni przerwy to marnotrawstwo.
Jest taki ładny progres ze na chwile obecna trening stawiam ponad prace.
przede wszystkim nie nazywaj tego kontuzja
trenowalas Judo, tak? Wiec powinnas dobrze znać te rejony, one nie maja PRAWIE nic wspolnego z treningiem jaki mialas, to prostowniki odcinka szyjnego kregosłupa ...
napinałaś je na pewno mocniej patrzac w górę, zadzierajac głowę.
uspokój się, taragedii nie ma i nie bedzie.
nadgarstki zawsze dobrze cwiczyc , ale na wiekszym ciezarku tyle powtorzen rob lepiej , na malym to nie ma znaczenia
polecam polowiczne ruchy, od ławki w górę. małpi podchwyt.
Kiedyś ważąc 75kg ugiąłem tak nadgarstkami 125kg
ewentualnie uginanie nadgarstka grubym koncem sztangi.
co do podrzutów.. stosujac mniejsze talerze rzeczywiscie nabierasz wiekszej predkosci bo rosnie droga rozpędu. jednak skoro nastawiasz sie na 3boj to nie ma co szaleć. Polowa ciezaru z przysiadu czy MC starczy zupełnie trójboistce. ja mam podobną proporcję. Ciężarowcy zaś maja tak dobrą technikę w tych bojach ze stanowia one gruuubo ponad połowę przysiadu.
W przypadku nas, zwykłych śmiertelników liczy się żeby nie przesadzić ze stresem. Żubrowi przykładowo daje podrzuty na 3 powt na 40% ciągu w kostiumie.
Widziałem na filmikach że rzucasz sztangę na poduchy. Wole jednak zebys opuszczała kontrolowanym ruchem, w ten sposob wzmocnisz barki, trice, górną klatkę, tak wazne w wyciskaniu na ławie przecież.
Ogólnie imponujący masz wynik w tym podrzucie. powoli wkręcać się bedzie to wyciskanie lezac. Ale poręcze musisz jednak poprawić wkrótce. Bez pośpiechu ale jednak wypadałoby żebyś poręczowała te kilkanaście razy .... za jakiś czas na pewno się uda, to ćw jest łatwiejsze niż podciągane na drążku kiedy już się go wyuczysz...
co tam jeszcze - MC - mysle ze skok ze 105 na 115 jest za wielki.
zebys zrobila 105x3-110x1*115x1-3 to zapewne dałabyś rady.
Mamy za soba eksperymentowanie z MC sumo, terz klasyk będzie coraz lepszy, ale nie zapominaj ze wazne tu bedzie uginanie nóg bo hamstringi są często słabym ogniwem zarowno MCK jak i siadów
SIŁA!!!
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Poprzedni temat
PLAN NA SIŁĘ /// 4xTYG /// proszę o sprawdzenie : )
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- ...
- 96
Następny temat
Rzeźba kilka okretnych pytani
Polecane artykuły