Marshall~ Get hard or die trying!

ojej dopiero dzisiaj zauważyłam reaktywację dziennika aż mi wstyd

Ann nie ma czego, dziennik bardziej na lajcie prowadzony, wypiski z szamy i jakichś aerobów bo siłowego nie robie- staram sie oszczedzac stawy bo jak rozładujesz przez noc jakies 20/30 ton warzyw i owoców to ja nie mam pytan co mój kręgosłup czuje.

Zmieniony przez - Marshall07 w dniu 2011-07-03 21:36:42

Dzień 8

Micha:

Post:18h

Pomidorowa z makaronem durum
jajka+ ser+ majonez
mięso z warzywami/ whey + orzechy
młode ziemniaczki z jajkiem + warzywa
między posiłkami jakiś owoc (banan/arbuz)

Trening:

Pompki klasyczne 20p
Przysiad* 20p
dzień dobry 20p
Pompki z wąskim rozstawem dłoni 15p
Podciąganie na drążku podchwytem 2p 1p
Brzuch**:



rozciąganie

*stopy wąsko, pięty na podwyższeniu, ATG
**mój ulubiony zestaw, po pierwszej minucie czułem ze mam mięśnie brzucha

Wymiary:
Waga: 102,4kg
Klata: 110cm
Udo: 63cm
Pas: 94cm
Łydka: 42,5cm
Biceps: 39cm
____________________
Jest tak jak być powinno, brzydka pogoda za oknem ale jakiś trening zrobiony
Dieta niby nie jest wzorcowa, ale odstawienie białego pieczywa, słodyczy i alkoholu dużo dało. Mimo iż jem ziemniaczki- w małych ilościach- które tuczą to waga idzie w dół.
W tym tygodniu chce podejść do egzaminu wewnętrznego na prawko, poluje na "Gre o Tron" i "Ojca chrzestnego"- nie wie nikt gdzie można obejrzeć w necie serial "Gra o Tron"? Zbiera same pozytywne opinie, a sama fabuła wydaje się być świetna
Kupiłem gre "Kroniki Riddicka" ale standardowo nawet płyta mi się nie chce wczytać... to się nazywa mieć szczęście

Dieta fajna :D
Ale takiego treningu by mi się nie chciało robić :)
Będę odwiedział, wpadnij do mnie. Powodzenia ! :)

Ja tego Dietą nie nazywam- u mnie dieta zaczyna sie gdy liczę kcal, a tu tego nie robie. Jest to raczej czyste korytko
Trening pozwala czuć mięśnie, choć wiem ze to nie to samo co zabawa z ciężarem na siłowni, ale lepsze to niż nic




nowy sposób na podryw?

podoba się dieta j/nj?:)

nawet taki trening polepszy formę i łatwiej Ci będzie jak pójdziesz na siłkę:)

powodzenia, będę zaglądał i przeglądnę dziennik bo teraz to tylko ostatnie wpisy przeczytałem:)

J/NJ jest bardzo fajnym rozwiązaniem, wczesniej miałem problemy z napuchniętym brzuchem a teraz to jest lajcik. Nie jem tyle co wczesniej bo po prostu nie zmieszcze- duży, obfity w wegle pierwszy posiłek i potem tylko dobijam
Co do treningu to hmmm, masy czy konkretnej redukcji na tym nie zrobię ale zawsze coś wiecej partii popracuje niz przy rowerze czy bieganiu. Zresztą w tym tygodniu to narazie taki wstęp

Obejrzałem pierwszy odcinek "Gry o tron" i rzeczywiście mogę z czystym sercem polecić ten serial

Dzień 9

Micha:

Post: 18/19h
rosół z makaronem durum
kotlet drobiowy z warzywami
piers z warzywami
owsianka+ whey
do tego kawałek arbuza, brzoskwinia

Trening:
około godzinki marszu
prawdopodobnie ide jeszcze pobiegać przed ostatnim posiłkiem

edit:
właśnie wróciłem, godzinka lajtowego biegania (spokojny bieg/marsz) z podbiegami i wbieganiem na schody. Czuje się świetnie mimo że deszcz mnie złapał


Zmieniony przez - Marshall07 w dniu 2011-07-05 22:45:53

Fajny filmik !
Czemu nie piszesz ile zjadłeś w ciągu dnia BTW i KCAL ?

Matth3w na razie przyzwyczajam się psychicznie do czystej miski, myślę że od poniedziałku zacznę już jeść zbilansowane posiłki więc i siłą rzeczy prowadzenie dziennika ulegnie zmianie- mam nadzieje ze na lepsze