SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

konkurs / hakkuna podsumowanie str18

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 17113

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 863 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 42841
Rodzice patrzą na mnie trochę dziwnie...
tylko trochę tolerancyjni bardzo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
u mnie 8 litrów za nic nie wejdzie
upaly ida, bedzie sie chcialo pic
mozecie pic herbaty?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
akurat zanim nadejdą upały to ja skończę to odwadnianie herbaty si

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a u mnie juz od jutra zapowiadaja ponad 30stopni ..
i nici z biegania
ja bez herbaty zielonej zyc nie moge, wiec bym ja pewnie pila caly czas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ja juz mam dzisiaj 33 stopnie a jutro gorzej
Na sloncu ma sie wraznie ze ktos piekarnik otworzyl ... ufff.....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 164 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3674
lofernetolerancyjni są, fakt, ale myślą, że za parę dni będę normalna, bo powiedziałam im o konkursie teraz staram się im dać delikatnie do zrozumienia, że skrzywienie psychiki już raczej zostanie

A co do upałów oby się trzymały, widziałam prognozę i ma się zepsuć w weekend, a ja nie po to przyjechałam nad morze, żeby mi tu padało

Wczoraj poszło 7 litrów wody, 1 kawa i 1 herbata. Więcej nie zdążyłam, bo padłam

Dziś już 5 butelek za mną, więc spokojnie wejdzie 9 litrów... Ufff

Zjadłam dziś:
8:00 4 jajka, 2 talerzyki ogórków, trochę masła (ok 10g), kawa, herbata
13:00 placek
15:00 dorsz (250g)
19:00 placki z masłem (ok 30g) i lnem mielonym (ok 15g), sałata, ogórki, brokuły, oliwa z oliwek (ok 10g)

Placki te co wczoraj, w sumie: 4 jajka, 300g indyka, brokuły. Mam nadzieję, że len mielony zamiast siemienia może być.

Trening:
1a. suwnica nogi niżej 6x12x40kg
1b. RDL 6x10x30kg

2a. Wiosło sztanga 6x10x10kg
2b. wyciskanie sztangielek skos góra 45` 6x12x6kg

3a. uginanie ze supinacją 6x15x4kg
3b. prostowanie ramion na drążku górnym 6x15x10kg

40 min na bieżni: na zmianę po 10 min biegu i marszu pod górkę

Prostowanie ramion ledwo co dałam radę, bo się obciążenia zmniejszyć nie dało... Miałam nadzieję, że czasy kiedy najmniejsze obciążenia są dla mnie za duże minęły
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ha ha no wiesz tyle serii i powtórzeń to kazadego wykończy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 164 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3674
Oj tak, i dlatego bardzo się cieszę, że dziś już ostatni z tych treningów

Micha:
8:30 4 jajka, trochę zielonej papryki i kalarepy (??? albo czegoś podobnego), masło, jedno jajko było z majonezem, ale z drugiej połówki już go zdjęłam
14:00 4 mielone
18:00 dorsz ok. 300g
19:30 3 jajka, masło, len mielony, oliwa, 3 małe ogórki

Mielonych mam 10 zrobionych z 750g łopatki wieprzowej i 2 jajek.

Dziś wody będzie 8,5 litra.

1a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 6x15x4kg
1b. wznosy bokiem w opadzie 6x20x3kg

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 6x20x15kg
2b. wyciskanie młotkowe - klatka 6x20x4kg (w pierwszej serii 13x6,5kg)

3a. uginanie młotkowe 6x25x3kg (najpierw chyba próbowałam 4kg, potem 3,5 ale nie pamiętam...)
3b. francuski siedząc 6x25x3kg (w pierwszej serii 13x6,5kg, w drugiej 15x4kg)

10 min biegu, 10 min marszu pod górkę

Francuski to jakaś masakra była. Wstyd mi, ale 3kg to była jedna hantla w dwóch rękach!!! Piekło jak cholera. Na tricepsach mam straszne zakwasy. W ogóle to całe szczęście, że trzeba tyle pić. Gdyby mi się rano sikać nie chciało to chyba bym się z łóżka wcale nie zwlekła - 9 godzin snu, a rano nieprzytomna i obolała.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 164 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3674
8:30 3 jajka, masło, len mielony, talerzyk ogórków
11:30 2 jajka, masło, len mielony, 2 mielone, ogórki, oliwa z oliwek
13:00 mielony
16:30 dorsz
19:00 2 jajka, oliwa, len mielony, ogórki, kalarepa, zielona cebulka
20:30 mielony

+ 8l wody, kawa, herbata

Lepiej się czuję, może się przyzwyczaiłam, a może to brak treningu z ruchu było dziś 45 min rowerka (leniwie, bo gorąco i jakoś słabo), trochę brzuszków, 2 spacery po plaży.

Podsumowałam wszystko co zjadłam przez te 4 dni i wyszło:
dzień 1: 1460kcal, B 110, T 113
dzień 2: 1470kcal, B 162, T 89
dzień 3: 1840kcal, B 143, T 140
dzień 4: 2040kcal, B 144, T 161

Warzyw nie liczyłam, bo nie mam oka do ich wagi. Widać jak wzrosło moje zamiłowanie do masła i mielonych Dobrze, że to ostatni dzień, bo strach myśleć jakby to było dalej.

Czy sauna ostatniego dnia będzie ok?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ok, tylko nie przesadz
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Koszulki Ladies - niebawem

Następny temat

Chęć bezkompleksowego patrzenia w lustro

WHEY premium