...
Napisał(a)
w sensie po sokach? soki planuję na wtorek - czwartek
...
Napisał(a)
acha, to moze dam ci dieteke to od raz przedluzysz to do 5 dni i przepluczesz sobei nerki
ostatnio zadaje tym co puchna by zobaczyc jaki efekt to ma na nasa
Jakby co daj znac na priv.
ostatnio zadaje tym co puchna by zobaczyc jaki efekt to ma na nasa
Jakby co daj znac na priv.
...
Napisał(a)
Brakczasu zupełny... Podziwiam wszystkie dziewczyny z rodzinami, pracami, studiami... Jak Wy to robicie? Ja mam do napisania magisterkę, ale jakoś się jeszcze nie zabrałam Wystarczy, że w weekend się gdzieś wyskoczy, na uczelnie się zaglądnie raz na ruski rok, coś tam jeszcze i takie zaległości w dzienniku. Ajajaj, niedobrze.
ja się podpisuję pod tym również
hakkuna ale Ty sobie świetnie radzisz!
ja się podpisuję pod tym również
hakkuna ale Ty sobie świetnie radzisz!
...
Napisał(a)
Dzięki Skeni Nie wiem co z tymi powiadomkami, że czasem się wyłączają same z siebie.
Zostawiłam kaloryczność na te 2 dni taką jak była i od jutra zaczynam oczyszczanie nerek cieszę się, bo owoce i warzywa na te upały to idealne rozwiązanie. No i będę zmuszona więcej pić, też się przyda. Stwierdziłam, że treningów nie będę robić, pełna regeneracja. Może jakiś step czy coś, bo mnie ciągnie ostatnio. Sauna ze 2 razy może być nie? Też jakoś wpływa na pracę nerek z tego co wiem. Jak skończę to trzeba będzie te ostatnie tygodnie spiąć pośladki i dać z siebie wszystko
Gorzej o 1,5 min niż na samym początku konkursu!
Tej ostatniej "serii" zarzutu miało nie być, ale czułam się na siłach spróbować, więc się skusiłam. PP mi najlepiej idzie, chyba zawsze jest postęp. No i wywalczyłam 2 minutki mniej w obwodach, chociaż czas nadal dołujący
Zostawiłam kaloryczność na te 2 dni taką jak była i od jutra zaczynam oczyszczanie nerek cieszę się, bo owoce i warzywa na te upały to idealne rozwiązanie. No i będę zmuszona więcej pić, też się przyda. Stwierdziłam, że treningów nie będę robić, pełna regeneracja. Może jakiś step czy coś, bo mnie ciągnie ostatnio. Sauna ze 2 razy może być nie? Też jakoś wpływa na pracę nerek z tego co wiem. Jak skończę to trzeba będzie te ostatnie tygodnie spiąć pośladki i dać z siebie wszystko
Gorzej o 1,5 min niż na samym początku konkursu!
Tej ostatniej "serii" zarzutu miało nie być, ale czułam się na siłach spróbować, więc się skusiłam. PP mi najlepiej idzie, chyba zawsze jest postęp. No i wywalczyłam 2 minutki mniej w obwodach, chociaż czas nadal dołujący
...
Napisał(a)
niby gorzej ale kto wie moze lepsza technika
I jak tam oczyszczanie?
I jak tam oczyszczanie?
...
Napisał(a)
No burpees robię trochę inaczej, bo były damskie, a teraz chociaż w dół jest po męsku w górę już nie tak różowo, ale dojdę do tych męskich pompek kiedyś!
Oczyszczanie mi się podoba bardzo. Lekko i chłodno Tylko ta zupa ze skórek i czosnków będzie dopiero wieczorem, bo nie udało mi się wczoraj kupić składników.
Oczyszczanie mi się podoba bardzo. Lekko i chłodno Tylko ta zupa ze skórek i czosnków będzie dopiero wieczorem, bo nie udało mi się wczoraj kupić składników.
...
Napisał(a)
Oczyszczanie - dzień pierwszy
Rano:
- drink na nerki,
- 2 kubki herbaty (pokrzywa, skrzyp, poziomka, bez czarny)
- sok z 2 pomarańczy
- sałatka: sałata, pomidor, rzodkiewka, cukinia, oliwa z oliwek
- 2 szklanki soku warzywnego (burak, marchew, pietruszka, kalarepa)
Po południu:
- 4 kubki herbaty (rdest ptasi, mniszek, mącznica)
- sałatka: sałata, pomidor, rzodkiewka, cukinia
- 2 szklanki soku warzywnego (burak, marchew, pietruszka)
- zupka warzywna
+ 3 litry wody mineralnej
Tak to dziś wyglądało idealna dietka na te upały. Nawet jak poczułam głód to apetyt nie dopisuje, dopiero teraz bym już zjadła coś konkretnego. Samopoczucie takie sobie - senność i ból głowy, ale to raczej nie wina diety, tylko niewyspania i upału. Z drugiej strony czuję się lekko i to jest fajne.
Jutro w menu rządzą soki trochę chyba przesadziłam z zakupem 12kg marchwi (a to miało być tylko na 3 dni na sokach).
Rano:
- drink na nerki,
- 2 kubki herbaty (pokrzywa, skrzyp, poziomka, bez czarny)
- sok z 2 pomarańczy
- sałatka: sałata, pomidor, rzodkiewka, cukinia, oliwa z oliwek
- 2 szklanki soku warzywnego (burak, marchew, pietruszka, kalarepa)
Po południu:
- 4 kubki herbaty (rdest ptasi, mniszek, mącznica)
- sałatka: sałata, pomidor, rzodkiewka, cukinia
- 2 szklanki soku warzywnego (burak, marchew, pietruszka)
- zupka warzywna
+ 3 litry wody mineralnej
Tak to dziś wyglądało idealna dietka na te upały. Nawet jak poczułam głód to apetyt nie dopisuje, dopiero teraz bym już zjadła coś konkretnego. Samopoczucie takie sobie - senność i ból głowy, ale to raczej nie wina diety, tylko niewyspania i upału. Z drugiej strony czuję się lekko i to jest fajne.
Jutro w menu rządzą soki trochę chyba przesadziłam z zakupem 12kg marchwi (a to miało być tylko na 3 dni na sokach).
...
Napisał(a)
a no dużo chociaż myślałam, że będzie gorzej. W nocy tylko 3 razy wstawałam, a 1 to jest u mnie norma. Myślałam, że będę musiała chłopaka przeprowadzić na drugą stronę łóżka, bo moje miejsce jest przy ścianie i za każdym razem muszę wstać na dwie nogi, zrobić wielki krok przez niego i drugi z łóżka, potem jeszcze trafić w kapcie po ciemku w środku nocy takie manewry mogą być niebezpieczne.
Zastanawiam się teraz, te 16 szklanek płynu w ciągu dnia, wlicza się w to herbaty i soki? Bo jak tak to już wypiłam 8 w tym 3 soków owocowych, pycha
Zastanawiam się teraz, te 16 szklanek płynu w ciągu dnia, wlicza się w to herbaty i soki? Bo jak tak to już wypiłam 8 w tym 3 soków owocowych, pycha
Poprzedni temat
Koszulki Ladies - niebawem
Następny temat
Chęć bezkompleksowego patrzenia w lustro
Polecane artykuły