konkurs / hakkuna podsumowanie str18

ekhmmm...

+ dowolne aero kończące godzinę

to miało znaczyć, że mam zrobić "- 10 min" aerobów?

Zmieniony przez - hakkuna w dniu 2011-04-18 20:54:37

tak jak trening zajal by ci mniej niz godzine to tak, tyle by dobic do godziny, a jak wiecej to wcale zadnego aero robic nie musisz

Dobrze wiedzieć, bo po tym treningu nie wiedziałam jak się nazywam następnym razem muszę się bardziej sprężać, w końcu trzeba zażyć trochę "przyjemności" obcowania z orbitrekiem

jeszcze był ten barszcz z przedwczoraj





Jutro jednak przerwa, bo już nie mam siły Cały trening bolał mnie bark, nawet przy zmienianiu obciążeń. Trochę mnie to zmartwiło, no ale myślę, że odpocznę i przejdzie

Przeraża mnie wizja 2200 kcal w DNT... Obetnę 200 albo się skuszę na trening wieczorem

hakkuna do soku dajesz wiecej marchwi czy wiecej pietruszki i selera?

poprawia Ci sie cera przez ten sok?
jakiej firmy kupujesz mieso mielone z indyka?- czy sam je mielisz?

Różnie z tym sokiem, np. pół selera, 2 pietruszki, 2 marchewki. W zasadzie jest mi to obojętne, w każdej proporcji całkiem smaczne Nie wiem jaki wpływ na cerę ma sam sok. Cera się poprawia, ale myślę, że to efekt lepszego odżywiania ogólnie.
Mięsa już żadnego mielonego nie kupuję, chyba że na miejscu mielą, a indyka nigdy nie chcą.

Z okazji DNT obcięłam 200 kcal poświęcając tłuszcze. Nie wiem czy to dobry pomysł. Jak ktoś znający się ma lepszy to jeszcze mogę zmienić





No i w ogóle zmierzyłam się dziś i jestem w szoku. Po jednym cm w pasie, talii i obwodzie pod biustem oraz 2 cm biustu poszły się paść Czyli póki co 6 tygodni treningu obwodowego/FBW na 1800kcal = 5 dni treningu konkursowego na 2200 kcal! Nieźle tylko dupa i nogi pozostają niewzruszone Ale i na nie przyjdzie czas

Zmieniony przez - hakkuna w dniu 2011-04-20 18:08:47

Z okazji DNT obcięłam 200 kcal poświęcając tłuszcze.
A po co skoro Ci spada?

No bo co jak wróci? sama nie wiem, jakoś tak dziwnie leniuchować, a mimo to jeść jakby się na to w pełni zasłużyło. Te czasy już minęły, oby bezpowrotnie

Przemyślałam i w sumie racja, dodam olej lniany i orzeszki, może nie wróci...

Zmieniony przez - hakkuna w dniu 2011-04-20 18:36:34

nic nie tnij bez sensu

DNT









Te powtórzenia w nawiasach to były nieudane próby, nie podniosłam tego. Bardzo słabo dziś mi szło, a powinnam być świeża i wypoczęta po 2 dniach przerwy. Zastanawiam się czy zarzutu nie zamienić na coś innego. Jakoś nie czuję tego ćwiczenia i tylko jeden ciężar jest ok - reszta za mało albo za dużo. No i bark mnie boli od tego.

Po 30 wznosach z opadu pod rząd chodzę chwiejnym krokiem. Po każdej serii łudzę się, że przy następnej będzie lepiej, bo mniej powtórzeń, ale jakoś nie jest fajny systemik.

W ogóle się zastanawiam czy jeżdżenie samochodem po treningu nie powinno być zabronione ja tam mam reakcje opóźnione bardziej niż po procentach