Yosis/Rekompozycja wspomagana przez Trec Nutrition start str.87/pods. str. 107

widzę, że pojemniki i upychanie w szafkach to wszedzie ta sama zabawa. ja nie mogę pojąć tej niechęci facetów do 2 minut "wysiłku" i poukładania. marzeniem mojego ojca np jest by w szafce stał zawsze jeden garnek z pokrywką, obok następny.a nie jeden w drugi. tylko kuchnię z salonem trzeba by zamienić.

dzięki Obli za odp. art czytałam, super że poukładałaś to w jedno miejsce. będę się tym kierować.
a o te dni niskie/śr/wys. chodziło mi jeszcze przed wyjazdem, bo sobie skumulowałam treningi.
_________________________________________________________________

także dziś był dzień średni, bo poszłam na siłkę:




miska z dziś DT 1500 BTW 120/90/50

+1 pomidor, 2 ogórki, 1/2 papryki, kawałek kalafiora, garść młodej kapusty, 1 marchewka młoda, sałata, szczypior, cebula, kilka rzodkiewek
+tran, (ostatnio robię sobie taką glajdę, z siemienia mielonego z wodą, dodaję kozieradkę i tranu trochę)
+ZMA

trening:




ad 1. +2,5 kg
ad 2. +5 kg nie wiem czy to źle, ale jak wracam z wypadu nie robię tego kroku w tył "na raz" tylko muszę się podeprzeć więc wychodzi jakby na dwa razy. tylko z bardzo małym obciążeniem wracam do pozycji wyjściowej wzorcowo
ad 3a. +5 kg w końcu
ad 3b. +1 kg w końcu
ad 4. bez progresu, boję się, że za bardzo plecami pracuję, wyginam się
interwały - +1 nie miałam w planach, ale spontanicznie na dobicie dodałam jeden

- fajne jest to uczucie jak większy ciężar przez parę treningów nie wychodził technicznie, a nagle da się pocisnąć

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-06-20 22:13:17

jaki to jest art? ten co obli podala?

https://www.sfd.pl/[art]_Co_jedzą_Ladies_SFD_-t752315-s6699.html 
ten art, dopisany drugi post przez Obli.

ładnie idziesz z ciężarem

Dzięki, Lejjla, chyba tylko Tobie się chce wczytywać w te tabelki u Ciebie zadałam Ci pytanka, jakbyś miała chwilkę

miska z dziś DNT 1500 BTW 120/90/50

+1 pomidor, 1/2 kalarepy sporej,6 ogórków gruntowych w tym małosolne, 1 mała cukinia, garść młodej kapusty, kilka rzodkiewek, sałata, cebula, szczypior
+ZMA, tran

(ser wieczorny dopiero wciągnę)

trening z dziś
w 15 min
5x podciąganie na drążku*
10x pompka (wszystkie męskie, choć z przerwami)
15x przysiad
wynik 8 obwodów (+1/3 obwodu od ostatniego razu, choć przedostatnio też było 8)

*opuszczanie zmieniłam na na coś w stylu invert rows, z drążkiem i drabiną. opuszczanie kontrolowanie szło tylko kilka razy, potem było spadanie.
moje invert rows




-gdyby słoń miał zęby a nie kły, powiedziałabym, że miałam długie zęby jak słoń do tej wytrzymki, ale jednak zrobiłam mimo poźnej pory i zmęczenia
-dawno nie jadłam żółtego sera,więc ta kolacja mi przypasiła

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-06-21 22:43:38

nieźle nieźle

z rysunku poglądowego wnioskuję, że ćwiczysz nago, nieźle! ;)

Kasia, Ty mały perwersie
rozumiem, że invert rows zaakceptowane

"Dzięki, Lejjla, chyba tylko Tobie się chce wczytywać w te tabelki' ja też zaglądam