TEST RYWALIZACJA - KONIU, PODSUMOWANIE STRONA 94.

Koniu - czy na tego typu diecie bardzo nisko ww można być cały czas ? z tego co czytałem to ludzie krytykują bycie na ckd dłużej niż 2 miesiące, ale tam są ładowania i określone treningi... a jak się to ma do takiej diety gdzie nie ma ładowań, zdrowe jedzenie ale węgle do 50g dziennie, często do 30 nawet,czy to nie obciąża zbytnio organizmu ? Próbowałem dawać owsiane po treningu, ale po prostu zle sie czuje po węglach i póki co jadę bez, tylko w soboty sobie odpuszczam na 1-2 posiłki i jem jakiś cheat meal...

Eskimosi żyją bez ww całe życie

Ale eskimosi tak żyją, bo nie mają wyboru, a nie dlatego, że chcą.

Ale czy im coś dolega?

Nie wiem, żadnego w życiu nie miałem okazji spotkać

...ładna odpowiedź, bardzo dyplomatyczna ;P

Jednak chodziło mi o wskazanie, że nie jedzenie węglowodanów im krzywdy nie wyrządza. Więc jeśli komuś lepiej bez węgli, czemu miałby się ich nie pozbyć?

Jeśli komuś to służy, tez nie widzę przeszkód. Jednak wydaje mi się, ze na dłuższą metę nie da rady wyeliminować węgli w 100% bez żadnych konsekwencji. Chociaż dużą rolę na pewno będą grały tu indywidualne predyspozycje.

Co do eskimosów - brak węgli krzywdy im pewnie nie wyrzadza, ale trudno chyba jednoznacznie przewidzieć, jak udział węgli w diecie by wpłynął na ich życie. Niekoniecznie musiałby to być wpływ negatywny.

Zmieniony przez - RemyLogan w dniu 2011-04-08 21:43:33

Sam osobiście nie polecam każdemu wyrzucania węgli z diety, bo wiem, sam po sobie, że czasem to po prostu jest głupsza z rzeczy, które można zrobić ;)

Ale jeśli to komuś odpowiada i nie szkodzi - czemu nie?

A z tematu Eskimosów możemy, faktycznie, zejść. Chyba, że Koniu chciałby coś na ten temat powiedzieć ^.^

chyba pomyliliscie tematy panowie,
https://www.sfd.pl/JEM/NIE_JEM__moje_zmagania-t657352.html 

nic nie pomylili zadalem na gorze pytanie...