Laboratorium, Ikea, trening, wyjazd do domu dziewczyny, cały dzień w ruchu, cały dzień w biegu, padam na pysk. Do niedzieli będę miał ograniczony dostęp do kompa, nie wiem jak z fotkami, na dziś załadowałem je na serwer jeszcze u siebie.
Dzień bardzo ubogi w kalorie.
Pierwszy posiłek jedzony w Ikei, całkiem spoko jak na posiłek „barowy”, choć nie wiedziałem, że polewają to jakimś sosem, więc nie zdążyłem w porę zareagować i dostałem „pełen pakiet”. Po treningu pasta z avocado, reszta posiłków u dziewczyny – pstrąg pieczony w całości, przede mną jeszcze pierś.
Obiad: Łosoś z warzywami.
TRENING(30g BCAA XPLODE)
II Obiad: Pasta z 7jaj x awokado, 3kaps GOLD OMEGA-3, 2kaps ZIELONEJ HERBATY, 1 kaps CHELA-CALCIUM D3.
Kolacja:Pstrąg pieczony.
II KolacjaGotowana pierś z kurczaka.
Zapomniałem spakować supli do dziewczyny, może jakoś przeżyję te 2 dni.
Wyciskanie sztangielek na skosie 20kg x10, 26kg x10, 28kg x10, 32kg x10, 32kg x7
Pompki na poręczach 10, 10, 10, 10, 10
Wyciskanie na ławce poziomej 60kg x10, 65kg x10, 70kg x10, 75kg x10
Brzuch spięcia na macie, nożyce, unoszenie nóg w leżeniu po 2 serie.
Miałem mało czasu na trening, więc bez aerobów. Trening całkiem udany i szybki – niecałe 45min.
pzdr/
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2011-04-01 22:54:57